Piotrek_crx - 10-03-2019, 08:19 Dzięki Bzyk_R1 za info  uparty czasem tak hehe ale też z tym pod korek to problem właśnie bo rura nieszczelna za bardzo i trzeba wymieniać 
Dziś sprawdzę opcje z butla, jeśli pomoże jadę do mojego stroiciela działać 
Pozdro Piotrek_crx - 22-10-2019, 21:04 Odgrzewam kotleta
O1T cały czas dzielnie wozi tyłek do pracy i nie tylko. Ogólnie nie dzieje się nic poza standardowymi bolączkami O1T: - śmierdzi paliwem, nawet po wymianie baku, - miska już dwa razy uszczelniana i dalej leci i jako że na śmierdzące paliwo to mi już opadają ręce  , to miska już zakupiona nowa OEM z ASO + olej Valvoline VR1 (zmiana po 2 tys km bo z michy leci) + OEM olej do skrzyni biegów + OEM olej do tylnego mostu.
Osttnio miałem wrażenie że O1T zamula i w drodze z pracy spotkałem kolegę w Mustangu 4.0 i to że wygram to było raczej pewne, ale że aż tyle to sie nie spodziewałem  banan na twarzy w drodze do domu, aż się przypomniały czasy TypeR
Bzyk_R1 - 22-10-2019, 21:24 No i gdzieś się podziewał tyle czasu? 2 razy w tym roku byłem nad morzem a flaszki nie piłem w Tczewie... Nie zapomnij o oleju do transferu jeszcze. A i co Ty Outlandera do forda porównujesz...
Piotrek_crx - 22-10-2019, 21:50 Praca i praca i szkoła i praca trochę pochłonęły... Na zlot liczyłem ale w delegacje wysłali i tak to jest.. Olej do transferu też jest, skleroza na starość hehe Pytanko, czy jak rura od wlewu paliwa walnieta to będzie smierdziec tylko przy tankowaniu czy po jeździe też? Bo ja już nie mam pojęcia skąd to leci... tościk - 23-10-2019, 11:10
Ze przodu, czy ze tyłu smierdzi? Bo jest jeszcze ten magiczny system odprowadzania oparów paliwa z baku. U mnie po wymianie baku i wlewu sie okazało, że jest przytkany i robił nadciśnienie. Były czyszczone zaworki z tego układu. Ostatecznie podobno wychodzi u mnie na to, że jeden zawór jednokierunkowy wiszący nad puszką z filtrem do tego systemu daje ciała jak turbo dmucha. Z jednej strony ma to sens, bo benzynę czuję najmocniej po jeździe autostradą, gdzie turbo non-stop dmucha, ale z drugiej jeszcze się nie zebrałem do podmiany zaworka, więc nie wiem na 100%. Jak coś, to komplet puszka z zaworkiem w ASO ok 600 zł brutto.
Powiedziałbym, że przy dobrych wiatrach to nawet na postoju będzie czuć
Piotrek_crx - 06-11-2019, 21:23 [quote="tościk"] dzięki za info no to wezme się za wymianę wlewu jeszcze i zobaczę. Śmierdzi i coś tam się poci na baku od strony wlewu i z tego co widziałem to rura wlewowa na końcu przy samym baku nie jest już pierwszej świeżości
Mitsu jest już po wymianie miski olejowej i od tygodnia sucho, jak to mało do szczęścia potzeba hehe nowy olej w skrzyni skutkuje lepszą praca lewarka zmiany biegów a nowy olej w dyfrze hmm większej różnicy nie czuć... Dziś była kontrola gazu bo zaczęło śmierdzieć gazem i trzeba było wymienić opaskę na przewodzie przy reduktorze. Przy okazja wymiana wszystkich filterków i strojenie. Ale żeby nie było kolorowo to do wymiany jest wózek (sanki) przedni, też ma swoje najlepsze lata już za sobą. Kupiłem nowe i w przyszłym tygodniu będzie montaż- mam nadzieje że będą pasować bo inaczej będzie 
Działamy aby było w jak najlepszej kondycji przez kolejne lata
Piotrek_crx - 23-12-2019, 14:04 Mały UpDate.. Sanki przednie wymienione na nowe, nowe wahacze przód z tulejami, swożniami + końcówki stabilizatora zmienione, także zawieszenie przód jest praktycznie całe nowe Prowadzenie auta zmieniło się mega na plus, jest sztywno i auto jedzie jak po sznurku opłacało się wywalić worek $$ na nowe części
Teraz do wymiany został jeszcze reduktor od gazu bo membranka zaczęła puszczać i chyba przez to Outek czasami dłużej pokręci zanim zapali na zimnym silniku. Turbocbr - 23-12-2019, 22:02 czesc . Pewnie że się opłacało napewno sie lepiej prowadzi i jaki ładny widok od dołu jest wszystko nowe .  przy tym wszystkim nowy reduktor To juz nie taki duży wydatek .
Bzyk_R1 - 23-12-2019, 22:06 Boli tylko na początku a potem radość i pewność w prowadzeniu wszystko wynagradza. Swoją drogą gdzie foty podwozia?? Piotrek_crx - 01-04-2020, 12:33 Mały update, W drodze do pracy usłyszałem dziwne stukanie, jakby spod samochodu. Po odjęciu gazu lub wysprzęgleniu stukania brak. Przy jeździe na wprost także cisza. Na zakrętach lub przy jeździe pod górkę stukanie słychać. Tak jakby coś stukało podczas obracania się. Od razu wjazd na podnośnik w celu poszukania przyczyny 
Szybkie oględziny i: - podpory wału przód i tył już mają dość - czuć luz i słychac stuki przy okręcaniu wałem, hałas wydobywa się ze środka wału, w miejscu łączenia pomiędzy przednią i tylną podporą zakupiłem więc dwie nowe podpory + przegub kompletny wału + krzyżak wału: https://zapodaj.net/fe3ba50392a66.jpg.html Mam nadzieję że po wymianie będzie cisza i spokój 
Dodatkowe info, pomału przymierzam się do sprzedaży O1T (potrzebuję większy bagażnik ) także jakby ktoś szukał O1T to zapraszam do kontaktu
Stay tuned Piotrek_crx - 09-11-2020, 22:01 Po długim czasie mały update. Mitsu ciągle jeździ i ma się dobrze po wymianie podpór wału i krzyżaka jest cisza i spokój w piątek był przegląd techniczny i problemów żadnych nie było, jakiś delikatny luz na końcówkach drążków i podpadał prawy drążek kierowniczy wiec wpadł od razu zestaw 555 made in Japan 
Montaż w tym tygodniu + ustawienie zbieżności
Dodatkowo dwa tygodnie temu pękł przewód metalowy hamulcowy pod autem, na szczęście był mały przeciek wiec udało sie zatrzymać zostały zamontowane nowe przewody miedziane pod całym autem na nowe
Pozdro |
||||||||||
