inferno - 09-04-2007, 19:17 Ano widzisz. I to jest wlaśnie istota okazji. Nie było Ci żal kierownika albo sprzedawcy? Spać nie mogłeś nękany wyrzutami sumienia? Możesz dalej żyć ze świadomością, że kupiłeś radio CD/MP3 wysokiej klasy za śmiesznie niską kwotę? 
Amen. saphire - 09-04-2007, 19:25 dura lex sed lex Anonymous - 09-04-2007, 19:48 no fakt faktem, ale ja i tak twierdze ze to tylko pomylka. Masz racje, koles wystawia wiele aukcji, ale nie za 5tys, 10tys czy 15tys zl... Moze nieznając sie postawil poprostu separator przy tysiacach 
Tak czy inaczej jesli mozesz to informuj na bierzaco o swoich postepowaniach, bo jestem ciekawy co z tego wyniknie;) pozdroo inferno - 09-04-2007, 20:38 No i tu się mylisz. Miał co najmniej kilka aukcji z kwotami liczonymi w tysiącach zł. Jasne, że będę informował o postępach sprawy
Anonymous - 09-04-2007, 21:43 w takim razie moje niedopatrzenie. sorky 
Anonymous - 10-04-2007, 11:02 no jest o co walczyc
jesli chcesz uslyszec - albo ty bedziesz ruchac, albo oni ciebie, mozesz zajrzec tutaj a noz-widelec kogos wylapiesz....
informuj na biezaco i ..... na pohybel! Anonymous - 10-04-2007, 11:09 Prawo -prawem, a być człowiekiem czy nie to już jak widać drugorzędna sprawa. Róbta co chceta, tylko trzeba pomyśleć o ewentualnych konsekwencjach takiego działania. Jeśli nie masz dzieci czy rodziny ryzykujesz tylko swoją głową-to uczciwe i bohaterskie 
Cezar - 10-04-2007, 13:07 Moze zaproponuj sprzedajacemu jakas kwote, za ktora Ty zapomnisz o tej sprawie?
Nie bedzie ciagania po sadach itp  
Rafal_Szczecin - 10-04-2007, 15:14
fajny pomysl, mi sie spodobal . bo gosc raczej jest na przegranej pozycji , i albo odda auto za 13,80 + ew koszty sadowe lub za zapoda 5 patolami, a Ty zapomnisz, ze wygrales auto
wojmi1 - 10-04-2007, 17:59 inferno, jestes okrutnym sepem - he he 
ale to jest problem ofiary a nie twoj. Dziwie sie ze koles nie kontaktyje sie z toba i nie probuje sie ulozyc, szkoda kolesia .... tylko zauwazylem ze ma oferte na ten samochod na 13800,- musisz dzialac bo gotow go sprzedc na alegro... musisz oprotestowac ta druga aukcje w Alegro-- jako nielegalna bo nie mozna oferowac jednoczesnie te samej rzeczy /ten sam nr rejestracyjny kolor itd./ a w dodatku juz sprzedany
TommiCrazy - 10-04-2007, 18:11 hmm, widzisz, radio a samochod to dwie rozne rzeczy, mi sprzedawca sam zaproponowal taka transakcje , powiedzial ze mam czas do namyslu albo on przywraca cene, tak czy siak kupilem radio za 60 procent wartosci josie - 11-04-2007, 01:28 Ja bym w tym przypadku po prostu odpuścił. A tłumaczenie że się ileśtam razy się zatwierdza przy wystawianiu i wmawianie sobie że gość na pewno wiedział co robi już wogóle jest śmieszne i żałosne. Ludzki błąd - na którym można zarobić. A czy się zarobi to już kwestia tego jakie się ma normy moralne. Jeszcze żeby to była wielka firma sprzedająca jedno ze służbowych aut, albo koleś któremu kasa z butów wystaje. A tu chłop co handluje głośnikami na allegro się pomylił i będą go po sądach ciągać żeby oddał samochód za 13zł. Co za kraj... JCH - 11-04-2007, 08:24 Czy tylko mnie się przypomniał temat o laptopach za śmieszną cenę  Nie pamiętacie już jak się Mitsumaniaki rzuciły
Anonymous - 11-04-2007, 09:07 Wyszło szydło z worka! Większość ludzi to niestety pozoranci, tz. przyzwoite świnie 
Mario - 11-04-2007, 15:18 inferno poprostu informuj jak ci idzie na bierząco
pozdrawiam |
||||||||
