Wojciech Bogacz - 18-12-2019, 14:50
Fakt - płyny są do przejrzenia na pewno. Co do obracania wału to nie wiem czy się jakoś uda... muszę sobie na YT rzucić okiem jak to w tym modelu się robi. empi - 18-12-2019, 17:00 Daruj sobie obracanie wału. Kupiłeś ją przecież na statusie "Run and drive". Auto z pewnością było eksploatowane do ostatnich chwil trafienia na licytację. Takie akcje ze sprawdzaniem czy wał się obraca można robić w przypadku aut "barn finds" , kiedy auto było nie ruszane dziesiątki lat. A i tak obracający się wał nie jest miernikiem stanu silnika. Poziom oleju sprawdzić jak najbardziej! Potem i tak przed badaniem technicznym i jakimkolwiek wyjazdem wskazana jest pełna kontrola i wymiana płynów "życiowych". Ale to chyba robi każdy z nas kupując używane auto. Dobrej zabawy i radości z użytkowania jednego z kultowych aut amerykańskiej motoryzacji. Ciekaw też jestem czy będzie Ci odpowiadać. Jeśli nie jeździłeś wcześniej "amerykanami" to może okazać się że będziesz zawiedziony. Motoryzacja amerykańska to inny świat niż europejskie i japońskie "wynalazki". Marcino - 18-12-2019, 22:17 Popieram. Sprawdzić płynu życiowe i ogien !!!! Wojciech Bogacz - 19-12-2019, 10:43
Dokładnie taki był opis.
Wiadomo - generalnie olej, płyn chłodniczy - jak akumulator pozwoli to odpalamy. Jak nie to chwilkę trzeba będzie poczekać. Mam tylko nadzieję, że będzie się nadawał do użytku jeszcze bo nie wiem gdzie kupićtaki z bocznym mocowaniem nawet...
Dzięki !
Tego nie wiem - nie jeździłem absolutnie niczym amerykańskim więc się okaże. Poza tym Agatka też musi polubić auto bo jak nie to lipa 
Bizi78 - 19-12-2019, 11:00
Np. w intercarsie  .
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3319321830321-EB608-akumulator-osobowy,scr_dItems.html Oczywiście trzeba porównać dane techniczne ze starym. Hugo - 19-12-2019, 11:28 Amerykańskie auta mają swój urok. Niezbyt dobrze się prowadzą, mają słabe hamulce i straszną jakość wykonania wnętrza, ale świetne silniki V8. Wojciech Bogacz - 19-12-2019, 14:13
Dzięki Bizi - słabo szukałem heh. Ale z tego co widzę to tylko ta firma robi takie ale 60ka nie jest przesadnie droga a nie chcę nic na razie przerabiać więc jakby co to akumulator będzie się dało kupić.
Z tym prowadzeniem to owszem - aczkolwiek z racji, że jest to Korweta a nie jakiś tam miejski sedan to powinno być OK. Na pewno napiszę jakie będą moje odczucia. No i mojej żonki 
Wojciech Bogacz - 23-12-2019, 10:03 Przyjechała Wczoraj wieczorem jak już ciemno było. Po naładowaniu akumulatora auto odpaliło - okazuje się, że nie było chyba w ogóle paliwa bo kręciliśmy chyba z 10 razy po 3-5s i nic. W końcu mówię - chrzanić wskaźnik paliwa - lejemy benzynę (dobrze, że miałem zapas do kosiarki hehe).
Po chyba kolejnych trzech próbach auto odpaliło. Brzmi fajnie i jeździ też nieźle - chociaż tylko po osiedlu się przewiozłem bo są dwie małe usterki ale trzerba to zrobić ASAP. 1. Jest jakiś wyciek benzyny - nie wiem skąd ale cieknie tylko jak auto pracuje. 2. Jest dziura w wydechu gdzieś przy samym silniku - nie słychać tego ale z prawej strony wydobywa się cośjak spaliny (niestety w domu wszyscy mamy taki katar, że ciężko stwierdzić na 100% ale raczej tak). Generalnie wszystkie płyny są (sprawdziłem przed odpałem). Jedynie nie sprawdziłem stanu olej w skrzyni biegów (nie wiem czy tak ma być czy nie ale czuć lekko zmianę - jest takie jakby "mikro-szarpnięcie"). Niestety po oględzinach zewnętrznych chyba trzeba będzie autko przemalować - ale to zobaczymy po myciu i jakiejś lekkiej polerce 
Zdjęcia będą dziś jak tylko uda się auto umyć - chyba, że będzie padać bez przerwy... jacek11 - 23-12-2019, 11:04 Muszę coś wymyślić, co by w tamtą stronę jechać, to przy okazji bym luknął 
abdul - 23-12-2019, 11:04 Dawaj zdjęcia nawet w deszczu wszyscy na to czekamy
Wojciech Bogacz - 23-12-2019, 12:09
To jedziemy
  
Hugo - 23-12-2019, 22:08 Prawdziwa Corvette  Chociaż te nowsze modele chyba bardziej mi leżą.
joujoujou - 23-12-2019, 22:42 Piękne autko, kolor też spoko.
Szerokości!
jacek11 - 23-12-2019, 22:58 Zadek tego auta to mistrzostwo
abdul - 25-12-2019, 10:15 Świetne auto! Ja ostatnio byłem napalony na Camaro i już prawie kupiłem jedno ale wygrał rozsądek (czyt. żona) i kupiłem coś "normalnego"  Możesz napisać z jaką firmą współpracowałeś i ile Cię wyniosło w całości taka Vette? Prędzej czy później pewnie sobie sprawię jakiegoś amcara Może być na priv.
Mistrzostwo w tym aucie to jak się otwiera maska i dostęp do silnika
|
||||||||||||||||||||||||||
