To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Ogólne - Klapa bagaznika rdza na spawach i przy zamku

Kulos50 - 11-11-2022, 15:44

Krzyzak napisał/a:
Koszty przeglądu samochodu są znane podczas kupna, nie rozumiem w czym problem. Czasem jest możliwość wykupienia pakietów.
Świadoma rezygnacja z przeglądów zwalnia gwaranta z odpowiedzialności. Przecież to jest opisane w książce gwarancyjnej...
Przerzucanie na gwaranta odpowiedzialności za błędy producenta i własne zaniedbania a potem żale w internecie tego nie zmienią.


Koszty przeglądów są znane na dzień dzisiejszy, za rok może być np 200zł przegląd droższy. Sam tam miałem, przy kupnie auta w salonie, prierwszy przegląd po roku miał kosztować około 850zł, po roku zadzwoniłem umówic się na przegląd a oni że 1100zł.

Krzyzak - 11-11-2022, 20:19

Mimo wszystko uważam, że kupując nowe auto trzeba brać na klatę te warunki. To m.in. z tego powodu ja już więcej nowego nie kupię. Stare jeżdżą tak samo tylko taniej. I pomimo, że z kolegami się zgadzam co do większości spraw, także z tym, że to żenujące, żeby nowe auto tak rdzewiało, to z prawnego punktu widzenia nie spełniając warunków gwarancji, gwarant może odmówić pewnych procedur.
Laknat - 12-11-2022, 09:55

Krzyzak napisał/a:
Mimo wszystko uważam, że kupując nowe auto trzeba brać na klatę te warunki. To m.in. z tego powodu ja już więcej nowego nie kupię. Stare jeżdżą tak samo tylko taniej. I pomimo, że z kolegami się zgadzam co do większości spraw, także z tym, że to żenujące, żeby nowe auto tak rdzewiało, to z prawnego punktu widzenia nie spełniając warunków gwarancji, gwarant może odmówić pewnych procedur.


Z doświadczenia z inną marką wiem, że ta cała gwarancja producenta to jest fajna na papierze. A jak już się chce albo musi z niej skorzystać to już na pewno gwarant znajdzie milion powodów aby odmówić wykonania naprawy gwarancyjnej. Tu na forum jeden kolega całkowicie zrezygnował z gwarancji producenta przy kupnie nowego ASX i żyje. A i samochód ma się dobrze.

Kulos50 - 12-11-2022, 20:25

Krzyzak napisał/a:
Mimo wszystko uważam, że kupując nowe auto trzeba brać na klatę te warunki. To m.in. z tego powodu ja już więcej nowego nie kupię. Stare jeżdżą tak samo tylko taniej. I pomimo, że z kolegami się zgadzam co do większości spraw, także z tym, że to żenujące, żeby nowe auto tak rdzewiało, to z prawnego punktu widzenia nie spełniając warunków gwarancji, gwarant może odmówić pewnych procedur.


Ja chyba też po raz pierwszy i ostatni kupiłem nowy samochód, jeździ tak samo a jeszcze ciągle jakieś rysy samoistnie się pojawiają na lakierze, szybach, jak miałem mondeo 10 letnie to żadnych rys nie widziałem ... A tutaj co chwile, najmniejszą rysę widzę...wszędzie rysy... Cieniutki lakier, jakiś delikatny, tak samo przednia szyba, same rysy bóg wie skąd, przeszkadząją tylko podczas jazdy.

[ Dodano: 12-11-2022, 20:28 ]
Laknat napisał/a:
Krzyzak napisał/a:
Mimo wszystko uważam, że kupując nowe auto trzeba brać na klatę te warunki. To m.in. z tego powodu ja już więcej nowego nie kupię. Stare jeżdżą tak samo tylko taniej. I pomimo, że z kolegami się zgadzam co do większości spraw, także z tym, że to żenujące, żeby nowe auto tak rdzewiało, to z prawnego punktu widzenia nie spełniając warunków gwarancji, gwarant może odmówić pewnych procedur.


Z doświadczenia z inną marką wiem, że ta cała gwarancja producenta to jest fajna na papierze. A jak już się chce albo musi z niej skorzystać to już na pewno gwarant znajdzie milion powodów aby odmówić wykonania naprawy gwarancyjnej. Tu na forum jeden kolega całkowicie zrezygnował z gwarancji producenta przy kupnie nowego ASX i żyje. A i samochód ma się dobrze.


A jak wygląda sytuacja przy sprzedaży auta, czy potencjalni kupujący patrzą na to czy auto było serwisowane w ASO co roku? Czy nie zwracają wogóle na to uwagi? Załózmy że po 5 lat sprzedam auto i jeżdziłem co roku do ASO na wymiane oleju, filtrów itd na wszystko mam dokumenty, faktury.

Laknat - 13-11-2022, 08:28

Kulos50 napisał/a:


A jak wygląda sytuacja przy sprzedaży auta, czy potencjalni kupujący patrzą na to czy auto było serwisowane w ASO co roku? Czy nie zwracają wogóle na to uwagi? Załózmy że po 5 lat sprzedam auto i jeżdziłem co roku do ASO na wymiane oleju, filtrów itd na wszystko mam dokumenty, faktury.


Jeśli liczysz na to, że dostaniesz więcej to wątpię. Moje poprzednie auto serwisowałem do końca w ASO, miało 117 000 km na liczniku, wszystkie fakturki, wydruki z komputera etc.. Kupione w salonie w PL z przebiegiem 7 000 km bo poprzednio było demo carem. Dobre wyposażenie. Auto miało 5.5 roku jak je przedawałem i sprzedało się w średniej dla marki wersji i rocznika. Tyle tylko, że nabywca obejrzał papiery i nie domagał się dodatkowych przeglądów stanu technicznego.

tościk - 13-11-2022, 09:58

Kulos50 napisał/a:
A jak wygląda sytuacja przy sprzedaży auta, czy potencjalni kupujący patrzą na to czy auto było serwisowane w ASO co roku? Czy nie zwracają wogóle na to uwagi? Załózmy że po 5 lat sprzedam auto i jeżdziłem co roku do ASO na wymiane oleju, filtrów itd na wszystko mam dokumenty, faktury.

Patrząc na to, jak kiepsko często gęsto działają nasze krajowe ASO, to ja na auta serwisowane u nich patrzę tak samo jak na te co "dziadek tylko w niedzielę do kościoła jeździł", czy "użytkowane wyłącznie przez kobietę".
Także faktury czy z ASO, czy z innego warsztatu to mi jakiejś różnicy nie robi. A już szczególnie jak mówimy o wymianie oleju i filtrów.

Kulos50 - 13-11-2022, 15:13

tościk napisał/a:
Kulos50 napisał/a:
A jak wygląda sytuacja przy sprzedaży auta, czy potencjalni kupujący patrzą na to czy auto było serwisowane w ASO co roku? Czy nie zwracają wogóle na to uwagi? Załózmy że po 5 lat sprzedam auto i jeżdziłem co roku do ASO na wymiane oleju, filtrów itd na wszystko mam dokumenty, faktury.

Patrząc na to, jak kiepsko często gęsto działają nasze krajowe ASO, to ja na auta serwisowane u nich patrzę tak samo jak na te co "dziadek tylko w niedzielę do kościoła jeździł", czy "użytkowane wyłącznie przez kobietę".
Także faktury czy z ASO, czy z innego warsztatu to mi jakiejś różnicy nie robi. A już szczególnie jak mówimy o wymianie oleju i filtrów.


A co z tą wymianą oleju i filtrów nie tak? Oszukują? Bo to że drogie to wiem...

Krzyzak - 13-11-2022, 19:16

Laknat napisał/a:
Tu na forum jeden kolega całkowicie zrezygnował z gwarancji producenta
nie wiem czy tak można - kupił i zapewne do pierwszego niespełnienia warunków jednak tę gwarancję miał

może powiem jak było u mnie, bo jak kupiłem auto to się po pół roku okazało, że mam drzwi niedomalowane - tylko w specyficznych warunkach widoczne; dealer w porozumieniu z importerem zaoferował bezpłatny przegląd i 1500zł netto do wydania u nich, zatem pierwszy przegląd też zrobiłem (po 2 latach) - pierwszy i ostatni, bo przy wymianie oleju silnik zachlapany okrutnie - czyścili potem, bo "się afera na FB zrobiła"...

i tak jak piszecie - sram się o każdą ryskę, z daleka od dzieci zostawiam, parkuję daleko od wejścia do sklepu... psychiczny dyskomfort... mam też 3 stare auta, dzieciaki obijają piłką, obcierają rurkami od kierownicy rowerów, brudzą, kopią, łamią i ogólnie mam to gdzieś...
może, gdybym robił dużo km, to co innego, ale przy pracy w domu tym nowym autem zrobiłem 1500km w prawie 3 lata... jednak nie sprzedaję, bo może kiedyś jak się banda wyprowadzi, to się przyda - właściwie jest jak nowe... 24000 km przebiegu w 5 lat :) z czego ponad 20 w pierwsze dwa a może i 1.5 roku...

oczywiście myślę, że potencjalni właściciele patrzą czy auto przechodziło serwis i dla mnie akurat liczy się, że auto jest z polskiego salonu bo da się niemal całą historię sprawdzić
a napis "auto z Niemiec" mnie odstrasza bo tam turcy czy bałkańczycy potrafią niezłe czary odprawiać...

andrew95k - 13-11-2022, 20:46

Szanowni,

jako, że już zdążyliście mnie tu "zwyzywać", że moja wina bo przeglądu nie zrobiłem, który kosztuje kilkadziesiąt złotych, chciałem tylko powiedzieć, że ten samochód nie jest u mniej od nowości. Przerwa w przeglądzie już była po poprzednim właścicielu ;)

Aczkolwiek tak jak mówię, sytuacja z klapą, która występuje praktycznie w każdym modelu z tamtego okresu jest dla mnie żenująca. I to, że Mitsubishi nie poczuwa się do odpowiedzialności za felerny spaw.

tościk - 14-11-2022, 21:16

Kulos50 napisał/a:
A co z tą wymianą oleju i filtrów nie tak? Oszukują? Bo to że drogie to wiem...

Zdanie:
tościk napisał/a:
A już szczególnie jak mówimy o wymianie oleju i filtrów.

odnosi się do:
tościk napisał/a:
Także faktury czy z ASO, czy z innego warsztatu to mi jakiejś różnicy nie robi.

Chodziło mi o to, że wymiana oleju i filtrów to nie jest nic skomplikowanego i ASO nie będzie tu robić nic super tajnego czego nie zrobi pierwszy lepszy nieautoryzowany warsztat. Dlatego faktury z ASO na powyższe nie wnoszą dla mnie nic dodatkowego względem faktur z nieautoryzowanego serwisu przy kupowaniu auta.

Natomiast w pierwszej części wypowiedzi miałem na myśli tyle, że auto w pełni serwisowane w ASO to dla mnie sygnał, żeby bardzo dokładnie zweryfikować jego historię i stan techniczny. Choćby dlatego, że znam sporo przypadków, w których ASO nie potrafiło poprawnie zdiagnozować usterki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group