Carisma - Techniczne - Check engine i falujące obroty
Krzyzak - 14-01-2022, 11:40
Hugo to były GDI na linkę? - każdego dnia się czegoś uczę...
Hugo - 15-01-2022, 08:24
Cytat: | Hugo to były GDI na linkę | Carismy 1,8 GDI były do liftu, miałem taką z 1998 r.
[ Dodano: 15-01-2022, 22:13 ]
W roczniku 2002 przepustnica jest już sterowana elektronicznie, w pedale gazu jest potencjometr. Magnesy nigdzie nie mogły powpadać tylko się odkleiły i przepustnica wariuje.
plecho1 - 15-01-2022, 23:21
GDI w Carismie było montowane od 1997, przepustnica na linkę była stosowana w tych pierwszych wersjach w Carismie 1. Carisma 2 była produkowana od 1999 (taką miałem) i tam była już przepustnica elektryczna.
wojak999 - 23-01-2022, 11:37
Dobra Panowie. Przepustnica zmieniona i auto chodzi. Ale tak poza tym to nic sie nie zmieniło. Nadal spalanie 8 l i pierdzenie z wydechu na jałowym. Po odpaleniu trzyma około 1100 obrotow ale po chwili spada do 500 a po jakimś czasie to nawet potrafi mieć tylko 200/300 obrotów na minutę. Jak odpale go na ciepłym to obroty spadają do zera i jednocześnie słychać tarkotanie spod maski po czym oborty wzrastają do 200-500 i tarkotanie ustaje. Jak jest odpalony i stoi na jałowym to słychać jakieś tarkotanie ale delikatne, które ustępuje po wciśnięciu sprzęgła. Mechanik jeździł nim i mówi że sprzęgło działa ok. Błędów nie pokazuje. Po zdjęciu osłony silnika moim oczom ukazały się ślady oleju. Na jałowym również obroty delikatnie falują i szarpie silnikiem. HELP.
[ Dodano: 23-01-2022, 11:43 ]
Może katalizator mi ktoś wyciął ?
plecho1 - 23-01-2022, 14:34
Dźwięk ustający po wciśnięciu sprzęgła t standard w GDI czyli wyrobione łożyska w skrzyni na wałku sprzęgłowym. Co do niskich obrotów to następna kreska po 0 to 500. To spalanie 8l to na podstawie wskazania kompa czy realnie zmierzone przy tankowaniu? Jak z kompa to oznacza zbyrt ubogą mieszankę przez co komp silnika wydłuża czas wtrysku i z tych danych komputer pokładowy wylicza że dawka - spalanie jest większe. Poczytaj temat o układzie paliwowym w tym silniku https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=45213
wojak999 - 23-01-2022, 15:05
Spalanie realne bo wyraźnie szybciej ucieka mi paliwo z baku. Jak kupiłem auto to palił tylko 6,5 i to na krótkich dystansach. W trasie potrafił zejść na 6.2. Teraz to jest tragedia. Może katalizator zapchany? [/quote]
plecho1 - 24-01-2022, 15:31
Dobrze by było podpiąć pod kompa i podejrzeć jak pracuje sonda lambda regulacyjna i jakie mają wartości korekty paliwowe która i długa na rozgrzanym na biegu jałowym i podczas przyspieszania oraz jaką wartość ma ciśnienie paliwa na listwie.
wojak999 - 24-01-2022, 23:52
plecho1 napisał/a: | Dobrze by było podpiąć pod kompa i podejrzeć jak pracuje sonda lambda regulacyjna i jakie mają wartości korekty paliwowe która i długa na rozgrzanym na biegu jałowym i podczas przyspieszania oraz jaką wartość ma ciśnienie paliwa na listwie. |
Taaa ciekawe kto mi to zrobi.
Krzyzak - 25-01-2022, 08:16
Serwis Mitsumaniaków w Warszawie? - na przykład
wojak999 - 25-01-2022, 08:48
Krzyzak napisał/a: | Serwis Mitsumaniaków w Warszawie? - na przykład |
Mam zaprowadzić swojego gruza do Warszawy?
Absurd
Bizi78 - 25-01-2022, 09:21
Wszystkie dane odczytasz zwykłym elmem + jakąś lepszą apka na telefon.
Krzyzak - 25-01-2022, 10:56
Z Radomiem pomyliłem, fakt z Rzeszowa kawałek dalej jest.
Cóż - każdy robi jak uważa, poleciłem ten serwis bo znam właściciela...
plecho1 - 25-01-2022, 12:35
Albo tym co zasugerował Bizi78, albo kablem Vag KKL na czipie FTDI232 i programem Evoscan. Tu masz temat o diagnostyce tym zestawem https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
Hugo - 27-01-2022, 07:40
A podczas wymiany przepustnicy był odpięty akumulator? Lub w ostatnim czasie był odpinany? Może po prostu trzeba ECU silnika nauczyć obrotów.
Jakby Ci ktoś wyciął katalizator to byś to od razu usłyszał po odpaleniu silnika, hałas jest nie do pomylenia.
Co do śladów oleju na silniku to przydało by zdjęcie, bo być może histeryzujesz i po prostu ktoś trochę oleju rozlał przy korku wlewu podczas nalewania.
ross - 27-01-2022, 09:38
Hugo napisał/a: | A podczas wymiany przepustnicy był odpięty akumulator? Lub w ostatnim czasie był odpinany? Może po prostu trzeba ECU silnika nauczyć obrotów.
Jakby Ci ktoś wyciął katalizator to byś to od razu usłyszał po odpaleniu silnika, hałas jest nie do pomylenia.
Co do śladów oleju na silniku to przydało by zdjęcie, bo być może histeryzujesz i po prostu ktoś trochę oleju rozlał przy korku wlewu podczas nalewania. | Dawniej uczyłem wolne obroty , ale teraz po resecie nie i jest dobrze .
|
|
|