To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - pytanie do experta o przepustnice

wazu - 18-09-2007, 21:23

turek61 napisał/a:

Ale do czyszczenia zdemontowanej przepustnicy(w.g. forumowej procedury) chyba się nada ? Myślę, że będzie lepszy od benzynki albo tych rozpuszczalników, acetonu i.t.p ?

Dzisiaj pierwszy raz miałem okazję zdemontować przepustnicę w celu przeczyszczenia. Wymyłem ją w benzynie ekstrakcyjnej. Powiem szczerze, że przydałby się lepszy środek do tej roboty, najlepiej coś co samo definitywnie rozpuszcza nawet zapieczony nagar. Myślę, że jak na pierwszy raz wyszło mi to czyszczenie dobrze, chociaż sporo namęczyłem się z zakamarkami (np. otwór ze śrubką do ustawiania wolnych obrotów-a propos tej śrubki, czy ona ma być luźna, tzn. ten trzpień zamykający otwór dolotowy powietrza ruszał się, gdy go czyściłem).
PS."turek61" daj znać jak się spisuje ten "wurth" do czyszczenia.

saphire - 18-09-2007, 21:32

Po zdemontowaniu to i owszem. Zapewne to jakieś świństwo z różnymi węglowodorami nasyconymi zmiksowane z jeszcze czymś rozpuszczająco myjąco czyszczącym. Skoro do przepustnicy to przetestowane i sprawdzone a Wurth to nie jakaś tam firma uduś...

Kiedyś widziałem jak wujo (kiedyś tyrał dla Wurth'a) w czoła szyny kolejowej wkręcał bez nawiercania wkręty Wurth'a (takie do stali samo nawiercające) na pokazie dla jakiegoś przewoźnika - założył się że wkręci 10 wkrętów zanim nawiercą choćby jedną dziurę w tej szynie pod blachowkręt. Oczywiście wygrał bo zajęło mu to ledwie 5 minut :badgrin:

Bartek - 18-09-2007, 21:36

Polecam preparat Wurtha - jest znakomity. Z bardziej przystępnych cenowo środków i przydatnych w codziennej egzystencji, bardzo dobrze radzi sobie alkohol izopropylowy (5l za ok. 50 zł).....
Student - 19-09-2007, 06:58

Co do przykładu szyn to nie ma problemu bo szyny są miękkie i łatwo w nie wchodzą wszystkie rzeczy wstrzeliwane i wkręcane.
A co do samego preparatu to brać sprawdzony i nie pytać.

A co do samego tematu to właśnie jestem po czyszczeniu bo miałem wyjazd na Mazury i przed samym wyjazdem robiłem czyszczenie i programowanko kompa. Samo czyszczenie sprawa prosta szczególnie jak się nie zdejmuje przepustnicy ale podczas czyszczenie trochę środka czyszczącego oczywiście spłynęło niżej (zrobione specjalnie aby sprawdzić teorię czyczszczenia przepustnicy przy zapalonym choć nie do końca bo trombę słonia założyłem) odpaliłem silniczek i co, pierwsze dwa kręcenia załały 1-2 świece środkiem który pozostał w doplocie, więc ze swojej strony nie polecam.
Wyczyścić, poczekać aż odparuje, poskładać wszystko i programować kompa.

A po czyszczeniu wszystko OK.

turek61 - 19-09-2007, 23:08

Bartek napisał/a:
bardzo dobrze radzi sobie alkohol izopropylowy (5l za ok. 50 zł).....

No Bartku dla Ciebie ta ilość to norma bo w tym siedzisz ale jak ktoś potrzebuje tylko dla siebie to co robić z tą 5-tką ?
Żeby to jeszcze na etylowy szło przerobić :badgrin:

Anonymous - 20-09-2007, 20:46

byłem dziś w serwisie w toruniu na turystycznej właśnie po uszczelkę do przepustnicy i filtr paliwa i gość powiedział że do czyszczenia przepustnicy nie bardzo się nadaja rozpuszczalniki i poradził mi jakiś płyn do czyszczenia gaźników który podobno mozna dostać na stacjach paliw. Będę walczył w niedziele na słuzbie ...zobaczymy...acha i kupiłem też gumy na stabilizator przód i tył ....jak pomyśle o przodzie to dostaję dreszczy..
narazka i szerokości

turek61 - 20-09-2007, 21:22

Powodzenia i napisz jak poszło.
Anonymous - 01-10-2007, 09:18

witam wszystkich
Sorki że nie pisałem ale niestety ...grypka jesienna.
Wczoraj przeprowadziłem swoje pierwsze czyszczenie przepustnicy , kupiłem nową uszczelkę i "wynn" do czyszczenia i jazda. Dodam że wcześniej wymieniłem filtr paliwa...tak na marginesie to duże wyzwanie...ale to nie ten dział :) Do rzeczy.....poczyściłem co tam trzeba włożyłem na nową uszczelke....i cóż....obroty po resecie oczywiście nie spadają do zera i nie zapala się check , ale za to głównie podczas hamowania gwałtownie wzrastaja na 1500-1800 i powoli spadają do ok 800 i tak jest zawsze podczas hamowania ale tylko końcowego tzn. z wciśniętym sprzęgłem. nie wiem czy wszystkie tak mają bo chyba już taki post był....sorki za wciśnięcie pytania tu...ale może coś zaradzicie.
Dodam też że podczas czyszczenia zauważyłem POD USZCZELKą 4 zaślepione otwory .dwa z nich w pewnym oddaleniu a dwa inne połączone czymś w rodzaju kanału. tamte dwa zostawiłem zaślepione a te dwa połączone oczyściłem z tego silikonu i udrożniłem kanał....może niepotrzebnie. niestety nie robiłem fotek.
Może coś zaradzicie
szerokości

Anonymous - 01-10-2007, 09:24

Witam
Ja miałem podobne o biawy jak miałem uszczeleę miedzy pompą hamulca za serwer walniętą. Też jak wciskałem pedał hamylca obroty rosły. Najłatwiej to spardzić na rozgrzanym silniku na postaoju, gtrzeba kilkakrotnie wcisnać pedał hamulca, jak obroty będą samoczynnie rosnąć to może być to. Apropod zaslepek, najlepeiej porównać z innym wozem jak powinno być, lub servicemanual.
Pozdrawiam.

Anonymous - 03-10-2007, 14:33

Słyszałem, że uszczelki pod przepustnice są drogie, więc ździwiłem się jak zadzwoniłem do AUTOTW (polecanego na forum) i powiedzieli, że czyszczenie przepustnicy to 70 zł. Pojechałem i co się okazało??? Pan mechanik wcale nie zmierzał zdejować przepustnicy, bo nie ma takiej potrzeby. Zdjął tylko "trąbe słonia" łączącą filtr z przepustnicą, odchylił przepust, spryskal peparatem do gaźników i wytał do czysta papierowym ręcznikiem. Czynność powtórzył trzykrotnie. Potem zaprogramował komputer i pojechał na jazdę próbną. Na koniec zczytał błędy z komputera ( a w zasadzie stwierdził ich brak) i wziął za to 30 zł dodatkowo. Czyli podsumowując czyszczenie przepustnicy, programowanie komputera i odczyt błędów koszt. 100 zł i czas realizacji 50 min.

Pozdrawiam
Fikus

Bartek - 03-10-2007, 14:39

Fikus napisał/a:
odchylił przepust, spryskal peparatem do gaźników i wytał do czysta


dobra metoda, szkoda, że usuwa zabrudzenia tylko w 5 mooooże 6%......reszta zostaje, a "mechanik" cieszy się, że zaraz do niego wrócisz........ i wydasz kolejne 70 zł.....

Uszczelka kosztuje ok. 50 zł, więc nie majątek, poza tym wytrzymuje kilka czyszczeń

turek61 - 03-10-2007, 17:08

Bartek napisał/a:
Uszczelka kosztuje ok. 50 zł,
ja zapłaciłem ok 30 kilka zeta przy okazji zakupu wydechu.
Bartek napisał/a:
dobra metoda, szkoda, że usuwa zabrudzenia tylko w 5 mooooże 6%......reszta zostaje

To fakt bo co z wewnetrzną strona :?:

Anonymous - 03-10-2007, 17:27

dokładnie ja czyściłem bez zdejmowania ze 3 razy i pomagało tylko na 2 dni....
za uczczelkę zapłaciłem 28zł.
preparat wyyn 34zł...ale wystarczy na 3 razy
ale tak jak pisałem odkryłem te kanały pod uszczelką i nie wiem po co są? i te obroty po hamowaniu.....myślę że spróbuję wymienić tą uszczelkę między serwo a pompą ham. ...może to i to
pozdro

turek61 - 03-10-2007, 19:40

strazak napisał/a:
Dodam też że podczas czyszczenia zauważyłem POD USZCZELKą 4 zaślepione otwory .dwa z nich w pewnym oddaleniu a dwa inne połączone czymś w rodzaju kanału. tamte dwa zostawiłem zaślepione a te dwa połączone oczyściłem z tego silikonu i udrożniłem kanał....może niepotrzebnie

Cos wcześniej czytałem na ten temat ale nie pamiętam jaką spełniają funkcję.Musisz poszuka na forum o przepustnicy,
Myślę że gdyby u mnie było podobnie to na pewno bym je odślepił.Nie robiono ich ot tak sobie .
Szkoda, że Bartek nie doczytał tego bo pewnie by Ci wyjaśnił...

Anonymous - 04-10-2007, 09:34

wiesz.....te dwa połączone odślepiłem, ale te drugie dwa...i tak są pod uszczelką dlatego tak zostawiłem..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group