To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Stacje benzynowe

cns80 - 12-06-2007, 14:58

Szpak napisał/a:
jak wpadałem do gazowników po przejechaniu 15 tys. na wymianę filtra i regulację, to właściwie filtr gazu wymieniany był pro-forma
Ja gaz tankuję tylko na Shell'u i robię po 20 tyś między wymianami filtra. Ponadto na każdym innym gazie w okresie letnim robię 200-215 km na butli (zimą 185-195), a na shell'owskim 240-245 (zimą 215-225). Te parę groszy różnicy w cenie zwraca mi się w zasięgu.
Anonymous - 13-06-2007, 14:51

Szpak napisał/a:
Prawie zawsze tankuje na Shellu, właściwie wyłącznie V-power, ewentualnie zwykłą 95. Próby tankowania na innych stacjach, czyli zaoszczędzenia paru groszy, kończyły się przejazdem mniejszej ilości kilometrów.
Dlatego chyba nie warto się bawić w takie oszczędności. Z drugiej strony człowiek jeździ spokojniej, że nie wleją mu byle czego.
Kiedyś jeździłem na gazie (poprzedni samochód) i również tankowałem tylko na Shellu. Efekt, jak wpadałem do gazowników po przejechaniu 15 tys. na wymianę filtra i regulację, to właściwie filtr gazu wymieniany był pro-forma. Spokojnie można było na nim jeździć dalej.
Parę razy tankowałem na Jet i nie było źle. Na pewno nie odczyłem jakiegoś drastycznego spadku mocy.


Ja tez przestalem bawic sie w oszczednosci. Kupuje BP Ultimate, gdzie indziej tankuje tylko w bardzo wyjatkowych okolicznosciach. Teoretycznie przeplacam, ale trzymajac sie tego paliwa mam za te cene zmniejszone spalanie i zdrowszy silnik. I faktycznie, przejechany dystans zalezy od rodzaju benzyny.

Anonymous - 13-06-2007, 21:48

Como napisał/a:
Ja tez przestalem bawic sie w oszczednosci. Kupuje BP Ultimate, gdzie indziej tankuje tylko w bardzo wyjatkowych okolicznosciach. Teoretycznie przeplacam, ale trzymajac sie tego paliwa mam za te cene zmniejszone spalanie i zdrowszy silnik. I faktycznie, przejechany dystans zalezy od rodzaju benzyny


Też tak myślałem i tnkowałem vervę 98 na orlenie. Przekonałem się na własnej skórze i teraz po prostu nie przywiązuę do tego wagi.

Anonymous - 14-06-2007, 12:27

Ficu865 napisał/a:
Też tak myślałem i tnkowałem vervę 98 na orlenie. Przekonałem się na własnej skórze i teraz po prostu nie przywiązuę do tego wagi.


Nie brzmi to najpozytywniej. :( Jak wyglądało przekonywanie się na własnej skórze?

Anonymous - 14-06-2007, 14:47

Como napisał/a:
Ficu865 napisał/a:
Też tak myślałem i tnkowałem vervę 98 na orlenie. Przekonałem się na własnej skórze i teraz po prostu nie przywiązuę do tego wagi.


Nie brzmi to najpozytywniej. Jak wyglądało przekonywanie się na własnej skórze?


Z racji tego że jakiś czas temu pracowałem na orlenie akurat gdy wprowadzano "wyrwę" i na szkoleniach wszczepiono nam, podkładając jakies niezrozumiełe wyliczenia że auto jeździ lepiej. I w to uwierzyłem, W końcu na całym baku dorzucam 6 zł więcej a paliwo lepsze itd...

Jednak po trafieniu na to forum (zmienieniu pracy) po małej kłutni z jednym forumowiczem na temat wyższości paliw z większą ilością oktan postanowiłem zrobić indywidualny test. Zacząłem tankować 95. Wszystko skrupulatnie notuję na sprit monitor (link pod logo "dokumentacja") i się przekonałem że na vervie98 pali więcej, do tego osobiste odczucia podczas jazdy - niezauważalny wzrost mocy.

I dlatego teraz tankuję po prostu 95. Samochód służy mi do przemieszczania się. Lubię colta ale wydaję mi się że nie robi mu różnicy co w niego leję (w granicach przyzwoitości oczywiście)

Anonymous - 14-06-2007, 17:08

O żesz, ale historia! I co, sprawdziłeś tylko Orlen czy inne sieci takze? Shella, BP?
Anonymous - 14-06-2007, 18:38

Como napisał/a:
O żesz, ale historia! I co, sprawdziłeś tylko Orlen czy inne sieci takze? Shella, BP?


Tylko orlen. Na shellu raz V power zalałem to auto mi przerywało:/ Jak się póxniej okazało nie przez paliwo tylko kable, jednak zły smak pozostał :wink: . Nie wierzę już w żadne specyfiki, ulepszacze itd... Najważniejsze żeby swoje 95 oktanów miało i pojedzie:)

Anonymous - 15-06-2007, 00:04

Kurde, rzeczywiscie masz niefart do paliwa! Na szczescie moje autko nie ma takich fanaberii. ;)

I gdzie teraz tankujesz? Tam, gdzie sie akurat nawinie czy wciaz masz jakiegos faworyta?

Karwoś - 15-06-2007, 08:07

A kiedyś na jakiejś stronie w usa widziałem zalecenia jakie paliwo lać w usa do Lnacera 2,0 2004 - UNLOADED ONLY (tak jest zawsze) i dopisek REGULAR (87 OCTANE) ONLY. A to jest ta najsłabsza w usa - 87 octanów- pomijam fakt że ta 87 oktanowa w usa jest lepsza od naszej 95.
Anonymous - 15-06-2007, 10:02

Chyba "unleaded only"? :P To racja, co mowisz o jakosci paliwa w Polsce, niestety. Nawet jezeli wiesz, ze nie jest chrzczone, to nie masz pojecia, co innego moze z nim byc nie w porzadku. Za kazdym razem, kiedy musze zatankowac na stacji innej niz moja normalna bp, mam jakas taka obawe, ze tym razem na pewno cos bedzie nie tak. Murphy nie spi...
Karwoś - 15-06-2007, 10:18

No dobra przekręciłęm troche - ale nie dużo :D - a ja też jak tankuje to tylko BP - a wszystko inne mi szkodzi :)
Anonymous - 16-06-2007, 17:27

stacje stacjami ale popatrzcie na TE ceny paliw
:mrgreen:
ledwo co te czasy pamietam :wink:

JCH - 16-06-2007, 18:24

remkowsky napisał/a:
ale popatrzcie na TE ceny paliw
Pamiętam jak zatankowałem do swojej pierwszej Hondy pierwsze 8 litrów PB95 - zapłaciłem dychę - słownie: dziesięćzłotych :P
Karwoś - 18-06-2007, 11:08

Boże a który to rok był ??
JCH - 18-06-2007, 11:19

Karwoś napisał/a:
Boże a który to rok był ??
Nie jakoś baaaardzo dawno temu - 1994/95. Benzynka po 1,25 była :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group