saphire - 21-08-2007, 13:04 No wiadomo, powoli chłop do dzieci dochodził 
Anonymous - 18-12-2007, 13:44 yaro1976, Gdzie kupie te sworznie?Mnie tylko proponuja całe wahacze, a to duży koszt. saphire - 18-12-2007, 18:49 Ja swoje "555" do Cari brałem od Japaneze. yaro1976 - 19-12-2007, 10:08
sworzeń kulowy do wahacza górnego kupiłem u Japaneze, firma 555, koszt o ile pamiętam 55 pln. pzdr yaro Anonymous - 11-03-2008, 21:04 Panowie pomozcie mi bo mi auto juz coraz bardziej stuka nie nie rownosciach oczywiscie przy wolniejszej jezdzie Czy w galancie simerblocki na wachczach od strony ramy sa wyminenne czy trzeba wymieniac caly wachacz??i czy jest wogole mozliwe to by to byly simerbloki czy moze cos innego bedac na trzepance gosc powiedzial ze moze to byc jedynie lacznik stabilizatora ale bedac pozniej u zaufanego mechanika powiedzial ze napewno niejest to lacznik dzisiaj jestem zagranica a tutaj ciezko z ludzmi sie dogadac ;/ Anonymous - 11-03-2008, 21:19 Ja wymieniałem wahacze miesiąc temu. Okazało się, że dolnych wahaczy niestety nie da się regenerować, więc musiałem wymienić. Wszyscy zalecają jednoczesną wymiane obu - koszt w zależności od sklepu. Mi w Łodzi w jendym miejscu zaśpiewali ok 350 zł/ sztukę - aż przysiadłem. Na szczęście takie same wahacze marki Nipparts kosztuja 125 zł/szt (popytaj japaneze). Wiem że w górnym wahaczu jest możliwość wymiany sworznia (koszt nowego sworznia ok 55 zł) - wymieniał jakiś czas temu Yaro1976. Aha - nie ma co zwlekać, bo zużyty wahacz szybko powoduje zużycie pozostałych elementów zawieszenia - a to może kosztować znacznie więcej Powodzenia Bartek koza - 11-03-2008, 22:57 Berti ja też kupiłem wahacze N..... po 1300km pojechałem do warsztatu zaczeło coś rzęzić i stukać zmieniłem amory oba itd. Mój mechanik patrzył na mnie jak na debila i sądził że coś nie halo ze mną jest. Byłem na szarpakach w drugim warsztacie nic nie znaleźli. Zleciłem mu dzień jazdy galantemi odkrył że nowe wahacze się rozlecialy te same które nabyłeś. Po oględzinach okazuje się są zrobione tandetnie niesymetryczne o różnych dł. tuleji. Przestrzegam, moje wahacze reklamuje a musiałem zakupić dobre w dwukrotnie wyzszej cenie. Objawami było skrzypienie oraz podczas jazdy góry doliny( nie dziury) skrzypiało zawieszenie. 
Anonymous - 12-03-2008, 07:59
No to mnie nastraszyłeś... Mi potwornie skrzypiało przed wymiana wahaczy. Na nowych zrobiłem jakieś 3000km i na razie wszystko gra. Ale będę obserwował. Dzięki za info na temat N..... 
pzdr Bartek Anonymous - 12-03-2008, 14:40 czyli istnieja dwie opcje albo dolne czesc wahaczy jest ze tak powiem juz zuzyta a ta czesc jest nie wymienna czyli trzeba sie dorobic nowego wahacza albo gorna czesc tzw. sworzen ?? a jest cos takiego w wahaczach jak simerblok? ( mam tu na mysli tylko i wylacznie galanta ) z gory dzieki panowie za pomoc juz jestem blizej niz dalej Anonymous - 12-03-2008, 15:26 Na dolnych wahaczach masz zarówno sworznie jak i tuleje. Wahacz dolny prosty: http://moto.allegro.pl/it...lant_po_93.html Wahacz dolny wygięty: http://moto.allegro.pl/it...lant_po_93.html Oba elementy się zużywają i niestety są niewymienialne. Za to polecana jest jednoczesna wymiana obu wahaczy, bo jak już jakiś czas jeżdziłeś z jednym zużytym, to są duże szanse, że ten drugi też niedługo padnie. Górny wahacz: http://moto.allegro.pl/it...prawy_nowy.html W tym wahaczu, jak zeznają inni mitsumaniacy, można wymieniać sworznie (ok 55zł/szt) Ja dotychczas wymieniłem tylko komplet dolnych wahaczy z lewej strony i jak na razie wszystko jest OK. B. Anonymous - 12-03-2008, 15:52 wielkie dzieki za pomoc Bartek 
misjonarz. - 12-03-2008, 16:20 ja u siebie regenerowałem wszystkie trzy wahacze na przednim prawym kole. w Bytomiu jest zakład który takie rzeczy robi. koszt to 80 PLN za sztukę plus 50 jeżeli zawozisz auto i oni rozbierają. a stukanie to może łącznik drążka stabilizacyjnego? Anonymous - 12-03-2008, 16:39
Pytanie tylko, czy warto za takie pieniądze regenerować, jak za niewiele większe można wymienić na całkiem dobrej jakości? 
a to tyż prawda - może tak być. Warto sprawdzić przed zakupem części
misjonarz. - 12-03-2008, 18:07
dają pół roku gwarancji. warsztat ten polecił mi Chwalow twierdząc że dobrze robią. najpierw robiłem górny wahacz, po kilku dniach skrzypienie znowu się odezwało, więc podjechałem do nich i mówię że z reklamacją. na to szef tego zakładu ze zdumioną miną "niemożliwe!!". po wjechaniu na kanał okazało się że to dolny a po chwili że drugi dolny też jest na wykończeniu. więc za jednym razem zrobiłem komplet. na razie jest ok. 
jacek11 - 12-03-2008, 18:38 MISJONARZ,napisałbyś czy oni robią to od ręki,czy trzeba czekać i ile? |
||||||||||||||||
