Hubeeert - 17-01-2006, 10:55 A może by tak kącik dyskusji politycznej otworzyć co? Anonymous - 17-01-2006, 11:00 Myśle że to może być dobre, ja jestem zaa JCH - 17-01-2006, 11:04
Zdawało mi się, że jesteś przeciw 
Jeżeli tak, to tylko wypowiadanie własnych opinii. Bez odnoszenia się do opinii innych i na siłę wciskanie swoich racji. Jackie - 17-01-2006, 11:15 Jacku, obawiam się, że utrzymanie takiego wątku we wskazanym przez Ciebie porządku będzie rzeczą arcytrudną o ile w ogóle możliwą...Polityka ma to do siebie, że adwersarze "nagrzewają" się o niebo szybciej niż w przypadku rozmów motoryzacyjnych - co samo w sobie nie musi być złe pod warunkiem przestrzegania choćby podstawowych zasad kultury osobistej. Co do propozycji tematu - jestem za, w końcu to też część naszego codziennego życia. Pozdrawiam Hubeeert - 17-01-2006, 11:39 Sam się nad tym zastanawiam co napisałem przed chwilą ale ... to może być dobry pomysł tyle że widzę to tak : 1. Wypowiedzi nie mają być obraźliwe pod adresem innych współużytkowników 2. Polityka to straszne bagno - skoro o tym wiemy postarajmy się wypowiadać z zachowaniem zasad poprawnego języka i bez wylgaryzmów 3. Zacowanie typu - nie zgadzasz sie ze mną to jesteś głupi albo dziecinny będzie banowane razem z tym co tego spróbuje. 4. Forum będzie tylko dla tych co zgłoszą chęć pisania na nim ??? 5. A już na 100% nie będzie widoczne dla niezalogowanych. No i jak? Anonymous - 17-01-2006, 11:57 ogolnie to polityka sie nie interesuje a jedynie co mnie z niej kreci to wolnosc young - 17-01-2006, 12:03 Hmmm, myślę że to nie jest dobry pomysł. Za dużo powagi w niektórych z nas. Na takie tematy trza gadać z lekkim przymrużeniem oka, bo ta cała polityka w naszym biednym kraju jest ŚMIESZNA, ale oczywiście zaraz znajdzie się ktoś poważny i powie, że tak nie wolno mówić i nie można z tego żartować i że od polityki zależy nasza przyszłość i przyszłość naszych dzieci itd... bez sensu. Ale oczywiście opinie są jak dziury... JCH - 17-01-2006, 12:18 W zasadzie to po co nam to  
Miało być o motoryzacji, a jak chcemy o polityce to są inne fora, grupy dyskusujne, itd. Chyba, że chcemy wiedzieć jakie zapatrywania polityczne mają Mitsumaniaki. Możemy się w to pobawić. Nie ukrywam, że w trakcie jesiennych wyborów ciekawiło mnie czy Mitsumaniaki okażą się "próbą reprezentatywną". No ciekawe co by wyszło, ciekawe .... Jeśli tak, to tylko ściśle wg zasad określonych przez Huberta. Dodałbym jeszcze, że "rzucanie mięchem" nie tylko wobec współuczestników dyskusji ale również wobec osób trzecich skutkować powinna wylotem delikwenta. Kultura dyskusji przede wszystkim. Sorry ale po wczorajszej i dzisiejszej lekturze postów widzę, że niektórzy nie dorośli do dyskusji. Anonymous - 17-01-2006, 12:21 Ja myślę że to nie jest dobry pomysł. Za dużo powagi w niektórych z nas. Na takie tematy trza gadać z lekkim przymrużeniem oka, bo ta cała polityka w naszym biednym kraju jest ŚMIESZNA, ale oczywiście zaraz znajdzie się ktoś poważny i powie, że tak nie wolno mówić i nie można z tego żartować i że od polityki zależy nasza przyszłość i przyszłość naszych dzieci itd... bez sensu. Ale oczywiście opinie są jak dziury... [ Dodano: 17-01-2006, 12:30 ] Young ty mordo skąd wziąłeś mój tekst? 
young - 17-01-2006, 12:40
Zgadzam się w 100% Ale, trzeba zdefiniować słowo "dorośli" Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ mają jeszcze niewiele lat , doświadczenia i wiedzy na pewne tematy. Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ nie chcą dorosnąć. Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ są aspołeczni. I są również tacy, którzy nie "dorośli" jeszcze do etapu forum ogólnokrajowego, gdzie w dyskusjach biorą udział różni ludzie, o różnych teoriach życiowych w różnym wieku i odmiennych poglądach. I właśnie oni, czasami nie potrafią odróżnić tekstów "pół żartem, pół serio" Najgorsze są opinie superpoważnych ludzi, którzy biorą wszystko serio i widzą tylko na czarno-biało. Anonymous - 17-01-2006, 12:51 Uważam, że trzeba zdefiniować słowo "dorośli" Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ mają jeszcze niewiele lat , doświadczenia i wiedzy na pewne tematy. Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ nie chcą dorosnąć. Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ są aspołeczni. I są również tacy, którzy nie "dorośli" jeszcze do etapu forum ogólnokrajowego, gdzie w dyskusjach biorą udział różni ludzie, o różnych teoriach życiowych w różnym wieku i odmiennych poglądach. I właśnie oni, czasami nie potrafią odróżnić tekstów "pół żartem, pół serio" Najgorsze są opinie superpoważnych ludzi, którzy biorą wszystko serio i widzą tylko na czarno-biało. [ Dodano: 17-01-2006, 12:52 ] Young, przestań podkradać wreszcie moje przemyślenia Anonymous - 17-01-2006, 20:23
Przyznaje wam racje. Wczoraj troche mnie poniosło i nie powiniem był napisać tego w ten sposób. Już się nie tłumacze bo nie ma raczej sensu ale będę z całych sił starał się być "dorosły" w tym temacie 
JCH - 17-01-2006, 20:44
Ja nie widzę potrzeby definiowania tego słowa. Ale to nie mnie oceniać - ja tu sobie tylko czytam i piszę 
A Ty? Pod który przypadek się kwalifikujesz
piwkotom - 17-01-2006, 20:55 Polityka na tym forum to jest bardzo zly pomysl. Rozmawiamy o samochodach albo o pierdolach i to sluzy zaciesnianiu wiezi. Polityka nie sluzy, polityka sluzy nakrecaniu spirali nienawisci. Pax Mitsumaniaki i basta. Anonymous - 17-01-2006, 21:07
No więc ja bym to tak ujął. Są tacy, którzy nie "dorośli" ponieważ nie chcą dorosnąć. Tu się raczej kwalifikuje ale też nie we wszystkich dziedzinach. A jeśli chodzi o politykę, to wczoraj naprawde mnie nerwy poniosły i popisałem rzeczy które nie wszystkie się zgadzają. Ale z pewnością moje nerwy już są na swoim miejscu i wobec Was Mitsumaniaków już się nie ujawnią. Zasługuje na przebaczenie?
|
||||||||||||||||
