[92-96]Lancer CB0 - [CB4A 1.6] rozrząd - pasek niestety pękł :)
Anonymous - 30-07-2007, 21:06
Części 150zł
Robocizna - ok 1h
Hornet - 30-07-2007, 22:39
A za robociznę ile trzeba dać ??
Hugo - 30-07-2007, 23:38
dm17 napisał/a: | Części 150zł | Prawie dokładnie tyle . Do 4G92, czyli 1.6:
-pasek Tsubaki 72 zł,
-rolka Koyo 72 zł,
dm17 napisał/a: | Robocizna - ok 1h | Dokładnie. Przed chwilą wymienione. Dostęp wręcz bajeczny. Wszystko dziecinnie proste. Robił mi to kolega, bo ja zrobię wszystko oprócz wymiany rozrządu. Następnym razem sam wymieniam. Teraz to nic trudnego. Hornet napisał/a: | A za robociznę ile trzeba dać ?? | Mnie kosztowała 2 piwa. W warsztacie zawołają napewno tyle co za części. Oby nie więcej.
[ Dodano: 30-07-2007, 23:41 ]
Pompy wody niestety nie wymieniłem. Koleś stwierdził, że nie ma takiej potrzeby, gdyż:
-nie wydaje żadnych dźwięków,
-nie ma luzów,
-jest OK,
Myślę, że pośmiga. On jeszcze nigdy się nie pomylił.
Krzyzak - 31-07-2007, 09:40
Hornet napisał/a: | Ile kosztuje więc wymiana całego rozrządu przy zamontowaniu porządnych części. Oczywiście z robocizną. I ile to trwa ? |
Robilem to w takim samym silniku w poprzedni czwartek. Koszt czesci ok. 300 zl, koszt robocizny ok. 150 zl.
Edit - widze, ze koledzy w miedzyczasie tez odpowiedzieli - moje szacunki dotycza kompletu czesci (wraz z uszczelniaczami i pompa wody), a czasowo wyszlo 3 godziny - bez pospiechu.
Hugo - 31-07-2007, 12:36
Krzyzak napisał/a: | Koszt czesci ok. 300 zl | Jakim cudem części wyniosły tylko 300 zł? Pasek ok. 70 zł, rolka ok. 70 zł, pompa wody GMB ok. 180 zł, uszczelniacze ok. nie wiem ile moze 20 zł... Te ceny są za części dobrej jakości i pewnie takie zakładałeś czy nie?
Krzyzak - 31-07-2007, 13:52
japaneze
stary alfer - 01-08-2007, 15:42
Silnik 4G92, części stąd:
http://allegro.pl/item216...2_96_japan.html
Robocizna - 220 zł
Pompy i uszczelniaczy nie wymienili, bo stwierdzili, że suchutko i nie ma takiej potrzeby.
Z tego co piszecie to nie wiem czy powinienem sie cieszyć, że jest wszystko Ok...
Robione w szczecińskim Auto Arsie - firmie, która naprawia auta japońskie i amerykańskie+sprzedaje do nich części. Dla porównania części u nich to koszt w granicach 250 zł.
Anonymous - 02-08-2007, 23:31
witam
Samochód juz odebrany - dojechał do Poznania bez przygód:)
A tak poważnie to chodzi jak pszczółka.
Podsumowujac wydatki to :
koszt zakupu "nowego silnika" 1600 zł brutto - jest faktura czyli będzie taniej
koszt pasków, filtrów, oleju do silnika , skrzyni - automat, płynu chłodniczego, uszczelek do kolektora 395 zł brutto
robocizna (przełozenie silnika + jego wczesniejsze uzbrojenie (był doslownie golusienki bez zadnego czujnika - wszysko wykręcona + wymiana oleju w silniku, skrzyni, plynu chlodniczego, oleju do wspomagania, paska rorządu z napinaczem + 2 pozostałe i inne mniejsze problemy) - 500 zł netto
Razem 2135 zł netto
Nauczka na przyszłość: WYMIENIAJ PASEK CO 50 TYS. !!
Jogurt - 03-08-2007, 00:37
nieciekawa sytuacja. myślałem że paski mitsuboshi są lepsze ale widać wyjątki się zdarzają. po zakupie colta wymieniałem pasek w moim 4g92 a miał "tylko" 52tys. po oględzinach okazało sie że kilka zębów pod rząd jest juz spękanych :/ jak dobrze pamiętam był to pasek gates'a. ciekawe jak ciężka noga wpływa na żywotność paska. 60tys to w końcu nie tak dużo
idas - 17-01-2010, 17:08
Odkopię temat ponieważ i mi się zdarzyła chyba najbardziej przykra awaria z możliwych... Problem tylko w tym, że mój pasek przejechał niecałe 15 tysięcy kilometrów, a był wymieniany z pompą wody, napinaczem i dwoma simmeringami:/ Zastanawiam się czy mogę jakoś reklamować usługę wymiany tych elementów. Nie wierzę, aby pasek po takim przebiegu zerwał się z powodu kiepskiej jakości. Czy da się jakoś sprawdzić czy była wymieniona pompa wody za którą zapłaciłem? To samo tyczy się napinacza, bo pasek to raczej nie sprawdzę czy wymienili:/ Generalnie to jest warsztat w którym naprawiamy wszystkie rodzinne samochody i prowadzi go nasz znajomy. Jeszcze u niego nie byłem z tą przykrą nowiną bo przebywam aktualnie we Wrocławiu a warsztat jest w okolicach Rawicza. Jak najlepiej z mechanikiem zagadać? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
P.S. Dodam tylko że pasek to był najgorszy z możliwych czyli JC, a przy zamawianiu mechanik powiedział mi że dostanę Mitsuboshi...
robertdg - 17-01-2010, 17:41
idas, poprostu ppowinienes isc do mechanika i mu powiedziec co sie stalo, nie owijajac w bawelne, jezeli zacznie sie burzyc, wykrecac to znajdz innego mechanika, no chyba ze Twoj mechanik uznaje czesci JC jako oryginalne, Jak była wymieniana pompa wody to po roku czasu powinno byc widac jeszcze na niej "swiezosc", a na napinacz mosisz zwrocic uwage na oznaczenie jaki producent, etc., krecac rolka napinacza jezeli stwierdzisz szuranie, luzy, to albo nie byla wymieniana, albo tez byla wstawiona kiepskiej jakosci.
j-rules - 18-01-2010, 12:35
Nie ma sie co piescic idas. Prosiles o najlepszy zamiennik a dostales najgorszy. Mechanik wiec ponosi jakas odpowiedzialnosc za to co sie stalo. Wiadomo, ze naprawy ci nie sfinansuje, ale ja bym wynegocjowal jakas pomoc z tym autem teraz..
|
|
|