To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - FAQ - [Carisma] FAQ filtr przeciwpyłkowy i wszystko o nim

wazu - 28-04-2008, 21:58

Daj se spokój, nic nie znajdziesz, a możesz jedynie popsuć. Co możesz zrobić to odkręć rezystor ceramiczny i przez powstały otwór zrób odgrzybianie chłodniczki parownika jakimś odgrzybiaczem.
slawek st - 28-04-2008, 22:37

Cytat:
U mnie też nie ma filtrow klima manualna.Pierwsz rej. 2004 rok produkcji 2003 narazie napsikałem pianki w wszelkie możliwe dziury i jest ok. martwi mnie tylko jak auto sie postarzeje gdzie szukać tego węglowego bo rozbierać to jakoś nie mam ochoty może ktoś pytał sie w serwisie co i jak?
Moja rok produkcji 2003, klima manualna i jest dwu-częściowy filtr za schowkiem od strony pasażera. Pokazali mi w serwisie, wcześniej sam też nie potrafiłem się go doszukać. Może podjedź do serwisu od klimy i będziesz miał jasność. Swoja droge to ciekawe ten sam typ i rok produkcji i takie róznice ?.
saphire - 09-05-2008, 07:35
Temat postu: Re: Filtr pyłkowy
Petro napisał/a:
W mojej Cari brak jest filtru pyłkowego w instalacji klimatyzacji. Czy z tego powodu jest to duży klopot?


Kurzy się mocno deska na podszybiu no i część tego wdychasz.

grzesiopol - 12-05-2008, 16:16

saphire napisał/a:
W Corsie filtr był na podszybiu na wlocie pod kratką tam gdzie wychodzą ośki ramion wycieraczek więc skoro nie mam możliwości zamontować go tam gdzie fabrycznie w późniejszych modelach był zakładany (przy parowniku) to pomyślę o tym by go zrobić analogicznie jak w Corsie był zrobiony... Będzie wolne to rozbiorę podszybie i to sobie pooglądam...

Ja patrzyłem na podszybiu nie ma miejsca, jest tam taki w miarę szeroki kanał wypuszczony na zewnątrz tzn. na zewnątrz samochodu i nie ma możliwości zamontowania tego filtru. Słyszałem, że niektórzy "montują" w tym miejscu filtr z pończochy aby większe śmieci nie wpadały do puszki z parownikiem. Może to jest dobre rozwiązanie. Podobno to co najprostsze jest najlepsze.

jaxan - 14-06-2008, 11:09

I klima wyczyszczona! W prosty i tani sposób.
Odkręciłem i sciągnąłem schowek. Potem zabrałem się za poprzeczke metalową żeby dostać się do rezystoru - po dwie śróbki z jednej i drugiej strony. Tylko że wcześniej trzeba ściągnąć osłonkę która zakrywa kanał środkowy, ale to kwestia trzech śróbek i nie ma żadnych zatrzasków więc odpada ewentualny problem ich wyłamania ;)
Można odkręcić dwie z jednej strony, jedną z drugiej strony a drugą śrubkę tylko poluzować i opuścić z drugie strony, o tak:


Potem wykręciłem rezystor (dwie śróbki):


A to zobaczyłem w środku:



Przez otwór po rezystorze wsadziłem rurę od odkurzacza i wyciągnałem wszystko co tam było (oczywiście wygrzebywałem to troche kawałekim drewienka bo było poklejone) i zapuściłem odgrzybiaczem za 30 zł - pianka CRC. Potem oczywiścię wszystkie wyloty też zapuściłem tym specyfikiem. Przedmuchałem jak kazali w instrukcji i efekt jak najbardziej pozytywy. Brzydki zapach zniknął :lol:

Anonymous - 25-06-2008, 21:08
Temat postu: odgrzybianie
panowie ile powinno wejść rurki w ten skraplacz co wychodzi w silniku u nie wchodzi ok 8cm prubowałem dalej wepchnąć ale wężyk się zagina, napiszcie czy wystarczy te 8cm żeby wstrzyknąć to do parownika.
jaxan - 26-06-2008, 08:18

Miałem ten sam problem. Coś tam wewnątrz musi być, co nie pozwala wepchać wężyka tyle, aby dostał do parownika. Sprawdzałem to jak miałem wyciągnięty rezystror. Pchałem wężyk przez skraplacz i patrzyłem czy się pojawi przy parowniku. No i weszło faktycznie z 8 cm, kombinowałem, przekręcałem pchał... i nic, nie wlazło. Tak, że jeśli chcesz to porządnie zrobić to zrób to ta jak opisałem wyżej. Jeśli nie masz filtrów to przy okazji wyciągniesz sobie wszystkie śmieci. Działaj, bo to prosta sprawucha a jak będzie problem to pisz. Powodzenia!
turek61 - 26-06-2008, 11:14

Cytat:
panowie ile powinno wejść rurki w ten skraplacz co wychodzi w silniku u nie wchodzi ok 8cm prubowałem dalej wepchnąć ale wężyk się zagina, napiszcie czy wystarczy te 8cm żeby wstrzyknąć to do parownika.
_________________

Mi przy odgrzybianiu od strony komory silnika po prostu wypadł ten gumowy wąż od parownika.Wygląda na to że jest on tylko wciśnięty albo lekko podklejony silikonem.
Jak wypadł to nie było problemu....Po wszystkim go po prostu wcisnąłem i jakoś sie trzyma.

Anonymous - 10-09-2008, 17:50

strasznie pogmatwane jest z tymi filtrami wiec prosze o sprostowanie jak cos źle zrozumiałem.
Nie mam klimy, mam za to obudowe parownika w którym jest chyba pusto, wiec nie mam parownika ani tego wężyka co leci z niego woda. Nie mam żadnych filtrów do czyszczenia. Jedyne co moge zrobic to wsadzidz odkurzacz i wyciągnąć syfy oraz wyczyścić ten oto rezystor?


I ten rezystor kiedy pracuje nawiew strasznie sie grzeje (w sumie jak rezysor) nie idzie w ręku go utrzymać tak sie nagrzewa, czy to normalne? I nawiew bardziej mi dmucha w lewej czesci samochodu niz prawej, z obserwacji umiejscowienia wiatraka i budowy tuneli nawiewu wydaje mi sie ze to normalne w cari, ale nie jestem pewien.

Anonymous - 11-09-2008, 12:54

KaWu napisał/a:
byla sobie kiedyś siatka - cala pozrywana.


U mnie było tyle śmieci na tej siateczce, że zerwały ją. Starałem się tak delikatnie myć jej resztki, by choć troszkę pozostało na miejscu.

wichura1 - 11-09-2008, 23:23

U mnie też tej siateczki praktycznie nie było, planuję ją dorobić, póki co ta spirala za siateczką jest tak gęsta, że cały syf zatrzymuje. Tylko jak jest bardzo mokro filtr szybciej się wyłącza z powodu wilgoci, co widać po tym że mruga A/P na wyświetlaczu.
phixius - 12-09-2008, 08:33

Ja u siebie siateczke dorobiłem z takiej do szlifowania gipsu, dostępna w sklepach z materiałami budowlanymi;)
Anonymous - 16-09-2008, 21:49

Mam klime manualną, cari 97
i wszystko wskazuje, że filtra brak


wichura1 - 16-09-2008, 22:31

Zgadza się nie masz filtra pyłków, nie wiem dlaczego Mitsubishi tak oszczędzało, że filtr pyłków był tylko w wersjach z klimą automatyczną. Sam filtr elektrostatyczny, też nie jest taki super jak się wydaje. Gdy wentylator pracuje, co parę sekund słychać wyładowanie elektryczne filtra elektrostatycznego. Teraz już się przyzwyczaiłem, ale na początku doprowadzało mnie to do szału. ;)
turek61 - 17-09-2008, 20:25

Panowie... Ktoś w tym wątku pisał, że spróbuje zamontować jakąś siatkę (lub pończochę) na wlocie pod podszybiem.Chodzi o tych co nie maja filtra przeciwpyłkowego czyli o mnie też.
Czy już ktoś tego próbował ? Czy jest jakaś możliwość ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group