To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Prędkość maksymalna

sla - 08-12-2007, 23:17

U innych licznik może wskazywać 200 i jadą 200 ponieważ mają takie szczęście ,że akurat ich licznik ma najmniejsze przekłamania.Weż GPS i sprawdź, jeżeli masz gdzie to zrobić. Producent podaje prawdę, najczęściej lekko zawyżoną ponieważ sprawdzaną w optymalnych warunkach i przy idealnie przygotowanym silniku. To samo dotyczy spalania, gdzie najczęściej zaniża ilości paliwa. Tak więc mówienie o prędkościach wyższych a spalaniu niższym niż podaje producent zawsze wywołuje u mnie dużą nieufność. Tutaj w realu najczęściej dzieje się na odwrót, tzn wolniej jeździmy a więcej palimy.
Robson86 - 08-12-2007, 23:32

sla napisał/a:
Weż GPS i sprawdź

np. G-tech :?: ktos mi mowil ze tez skubaniec potrafi oszukac :evil:
sla napisał/a:
U innych licznik może wskazywać 200 i jadą 200 ponieważ mają takie szczęście ,że akurat ich licznik ma najmniejsze przekłamania.

Dzieki sla, za wyjasnienia :)
Pozdroo

sla - 08-12-2007, 23:44

Robson86 napisał/a:

np. G-tech :?: ktos mi mowil ze tez skubaniec potrafi oszukac :evil:

Owszem nie jest to najlepsze urządzenie do sprawdzania prędkości max. Nie kombinuj tylko sprawdź na GPS, jeżeli już musisz. Ja osobiście jestem przeciwnikiem takich pomiarów.

Robson86 - 09-12-2007, 00:13

sla napisał/a:
Owszem nie jest to najlepsze urządzenie do sprawdzania prędkości max. Nie kombinuj tylko sprawdź na GPS, jeżeli już musisz. Ja osobiście jestem przeciwnikiem takich pomiarów.

Wiesz co, dam sobie spokoj, czy to jest roznica czy polece 230km/h czy 200km/h :?: To raptem 30km/h . Fajnie wiedziec ze moja Cari poleci licznikowo tyle (230km/h) i na tym zakoncze.
A w Polsce po pierwsze nie mozna tyle jechac :twisted: a po drugie nawet gdyby mozna bylo to nie ma gdzie :) hehe ruch, malo autostrad, ludzie ktorzy nie patrza we wsteczne lusterka tylko wjezdzaja pod kola....ehhh
Pozdroo

Anonymous - 09-12-2007, 15:50

Heh jako przyszły magister automatyki i robotyki z wydziału elektrycznego, mogę coś powiedzieć o prędkościomierzach / obrotomierzach.

Otóż - są to zwykłe woltomierze, które mierzą napięcie z odpowiednich prądnic tachometrycznych umieszczonych na odpowiednich wałkach (jeden za silnikiem - obrotomierz, drugi za przekładnią - prędkościomierz). Oba wyskalowane są w odpowiednich jednostkach oczywiście (obroty/min lub km/h).

Taki sposób pomiary charakteryzuje się kilkoma cechami:
1. Klasa pomiarowa (istotne dla obu pomiarów) - prawdopodobnie nie lepsza, niż 2,5 - czyli normalnym jest zakłamanie rzędu 2,5% z całej skali - dla Vmax = 250 km/h na liczniku oznacza to, że błąd +/- 6,25 km/h jest w granicach tolerancji. Ze względu na obowiązujące przepisy, licznik nie może pokazywać mniej, niż jedziemy w rzeczywistości. Dlatego też, w skrajnym przypadku licznik pokaże nam 12,5km/h więcej, niż wynosi nasza faktyczna prędkość (będzie pokazywał prędkość zawyżoną + poprawka ze względu na przepisy).

2. Ze względu na sposób pomiaru prędkości - bardzo wiele zależy od wielkości kół - im większy promień roboczy koła z oponą (od środka felgi do asfaltu) - tym szybciej będziemy jechać, przy tym samym wskazaniu licznika. Dlatego też wszelkie kombinacje z poszerzaniem kół i powiększaniem ich roboczego promienia mogą się skończyć nieprzyjemnie podczas kontroli radarowej. Nasz licznik wskazuje prędkość kątową obracania się kół, nasza prędkość liniowa zależy od tegoż promienia i jest wprost proporcjonalna do promienia.
Ten promień zależy od profilu opony (wiadomo, że szersza opona ugina się mocniej, niż taka o niższym profilu), od ciśnienia w oponie no i od samego jej rozmiaru.

Te wszystkie czynniki wpływają na wskazanie naszego licznika, GPS ma szereg wad (dokładność do mniej więcej 7 metrów), jednak jeśli lecimy autostradą z dużą prędkością, to jego algorytm bardzo dobrze poradzi sobie z takim błędem i jego wskazanie prędkości będzie dużo bardziej wiarygodne, niż wskazanie naszego licznika :)

No ale - w Polsce nie ma takich dróg, po których można jeździć z prędkościami powyżej 200 km/h, chyba że ktoś chce igrać z losem.

Dla tych, którzy chcą spróbować wysokich prędkości - polecam autostradę Berlin - Hannover, kilka szerokich, betonowych pasów, sądzę że zmieściłyby się tam 2 lądujące obok siebie odrzutowce ;) Tam można poszaleć. Sam leciałem ponad 230 (wg GPSa) usportowionym, 226 konnym mondeo, 4 pasem. 5-ym wyprzedzały mnie już tylko lamborghini i inne tego typu samochody. Wrażenia naprawdę piorunujące - ale nie wiem, co było straszniejsze - kąt widzenia ograniczony do wąskiego paska, czy wskazanie komputera pokładowego odnośnie spalania :)

Robson86 - 09-12-2007, 16:04

andy1 napisał/a:
Dlatego też, w skrajnym przypadku licznik pokaże nam 12,5km/h więcej, niż wynosi nasza faktyczna prędkość

czyli suma sumarum licznik moze klamac maksymalnie 12,5 KM/h :?: Czyli w skrajnym przypadku jadac przykladowe 230km/h mozemy minimalnie smigac 128,5km/h :?:
Dzieki za wyczerpujacy opis :)
Pozdroo

Anonymous - 09-12-2007, 16:16

218,5 ;)
To tylko błąd licznika - do tego dochodzą jeszcze opony, zużycie samej prądnicy, ew. zakłócenia - pomiar jest tylko orientacyjny - i tak jak napisałem - jeśli licznik pokazuje 230, to napewno nie jedziesz więcej, niż 230. A czy to jest 200, czy 218,5 - trudno powiedzieć. Chociaż nie sądzę, żeby zakłamanie mogło być wyższe, niż 15 km/h. Jeśli Twój licznik pokazywał 230, to napewno dobrze ponad 200 leciałeś ;) Ja bym tyle swoją cari nie ryzykował, kiedyś mi się zaczął jarać klocek hamulcowy przy zwalnianiu z dużej prędkości, jadąc z górki, nie polecam :D dobrze, że to był klocek z tylnego koła :-]

Anonymous - 18-04-2008, 20:52

ja sie pochwale ze lecialem pod 210 i musialem hamowac bo juz sie prosta konczyla. Uwiezcie w GDI bo czulem ze moze jeszcze wiecej.
PS. nie bylo zadnych gorek i huraganow dla jasnosci

mlun - 18-04-2008, 22:25

Huragan to był napewno tylko że baku:P
Anonymous - 18-04-2008, 23:17

huragan to malo powiedziane :D jeszcze nigdy nie widzialem zeby w nim tak szybko opadala wskazowka od paliwa.
Jak normalnie na baku robie jakies 800 km to wtedy chyba 620 zroblem :mrgreen:

emfranc - 19-04-2008, 10:16

2 x moją Cari leciałem tyle co Robson :biggrin: Raz właśnie na wspomnianej trasie Berlin-Hannover tylko wracałem do Polski. Było delikatnie pod kreską więc ok 220-225 i jeszcze był zapas ale przód autka zaczął pływać więc odpuściłem. Drugi raz śpieszyłem się na egzamin do Wrocka, było nas więcej więc auto siedziało niżej, mniejszy opór powietrza, co ma kolosalne znaczenie przy takich prędkościach i też dała radę - lekko przekroczyła tą magiczną kreskę :twisted: ... Odezwą się głosy, głupota, ryzyko, debil, ale uwierzcie tego wymagała sytuacja a dało się jechać bo A4 pustawa. Cari nie zawiodła i za to ją kocham :wink:
Morfi - 19-04-2008, 18:09

Ja na A4 licznikowo 210km/h i wiecej wydaje mi sie żeby nie poszła. Nie mam GPS -a aby sprawdzic dokładnie.
tdi1982 - 19-04-2008, 20:00

Ostatnio sprawdzałem swoją Cari i wnioski są takie;
-1.8 SOHC 116kM w trzy osoby na prostej równe 200km/h
-sam na prostej 210km/h
Wniosek Cari GDI 125kM może wyciągnąć 230km/h.Miałem kiedyś Golfa 3 1.6 101kM i spokojnie wyciagał 200km/h i o 30% lepiej uzyskiwał tą prędkość lepiej się zbierał.

Anonymous - 19-04-2008, 20:33

nie am co sie dziwic jest lzejszy. Ale ja i tak wole japonska technologie a do vw nie mam przekonania :wink:
Anonymous - 19-04-2008, 20:38

No to kilka słów gwoli uzupełnienia o licznikach.

Nie ważne czy licznik jest analogowy czy cyfrowy (linka/impulsator - choc tych pierwszych co razm mniej).

Licznik ZAWSZE pokazuje przybliżoną wartość a nie idealny pomiar.
Choćby ze względu na zużycie opon ale i na konstrukcję mechanizmu.

Przekłamania nie są stałe ani w zaden sposób liniowe,
jednak zwiększaja się wraz ze wzrostem prędkosci.

Najlepszym przykładem jest badanie tych róznic na fabrycznie nowych autach z fabrycznym ogumieniem.
(Jak będe w domu postaram sie znaleźć artykuł i wkleić jego skany,
bo już nie raz takie zabiegi tu robiłem ;) )

Ale do rzeczy. Pomiar był wykonywany przy 50, 100 oraz 150kmh

przy 50kmh różnice były dosyć małe i pomiar z dokładnoscią rzędu około 2kmh
najlepiej wypadli francuzi - niemal bezbłędnie

przy LICZNIKOWYM 150 już zaczynały się ciwekawsze wyniki
niemcy zazwyczaj jechali 141-147kmh
francuzi 148-152
japończycy i nasze kochane Evo - lancerek 159 :D

Więc mit o tym, licznik nie pokazuje mniej niż jedziemy upadł :)

Urządzenie pomiarowe - jak by to opisać - to piąte koło u wozu,
z własnym systemem pomiarowym precyzyjnie wykalibrowanym,
a dla uwierzytelnienia zestaw fotokomórek.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group