Anonymous - 13-01-2008, 17:38 ale gdy kupiłem miśka jakieś 1 miesiąc temu to działanie było inne tzn cały czas pracował pokazując zmniejszanie zasięgu i spalanie slawek st - 13-01-2008, 18:19
saphire - 13-01-2008, 18:30 A czy tankujesz do pełna aż do odbicia pistoletu? slawek st - 13-01-2008, 19:14
saphire - 13-01-2008, 19:33 Zatankuj a zaobserwujesz co komp wtedy zrobi 
slawek st - 13-01-2008, 20:42 Tankuje różnie również po 65 litrów za jednym razem ale i po 20 l i nic dziwnego nie zauważyłem. Co miałem zobaczyć. Anonymous - 13-01-2008, 20:48 tak tankuje do pełna saphire - 13-01-2008, 21:08 Zwykle ten komp wlanie do pełna traktuje tak że resetuje sobie wyliczony pseudozasięg i w teorii przez jakiś czas znów niby poprawnie to liczy przez chwilę 
slawek st - 13-01-2008, 21:30 Nie zauważyłem nic szczególnego przy tankowaniu zarówno do pełna jak i dolewaniu. Mój komputer prócz zawyżonego spalania (mniej więcej w tym samym zakresie) zachowuje się normalnie. Rezerwa na stałe zapala sie przy 200 km do tankowania w/g kompa a paliwo kończy się około 40 km do przejechania. Nie zależy to od spalania średniego. Uważam że komputer pracuje poprawnie ( prócz zawyżania) jednak jest to wartość stała dlatego brakuje paliwa na te 40 km. Oczywiście ilość faktycznie przejechanych kilometrów różni się od prognozowanej przez komputer po tankowaniu ale to chyba normalne bo następuje korekcja na podstawie średniego spalania i zawartości zbiornika.Pozdrawiam. Anonymous - 05-02-2008, 17:46 Temat postu: zawieszanie się komputera Od kiedy kupiłem Carismę zawiesza mi się komputer, i nie jest to przeliczanie tylko zwykłe zawiechy. Np. gdy świeci rezerwa komputer pokazuje 190 km do przejechania, wszystko stoi- ( średnia prędkość, spalanie) czasem się włączy i normalnie działa- rzadko. Byłem w serwisie ale akurat działał i oni nie widzą problemu. Czy ma ktoś jakiś pomysł?? [ Dodano: 05-02-2008, 17:48 ] działa RZADKO!!! Anonymous - 05-02-2008, 19:20 Temat postu: Re: zawieszanie się komputera Witam
Ja się do tego, że przez większą część czasu _nie działa_ przyzwyczaiłem - wkurzające ale chyba nic się nie da poradzić. U mnie w stanie "zacięty" jest tak gdzieś przez 60% czasu pomiędzy jednym a drugim tankowaniem, a w przerwach pomiędzy niedziałaniem nadrabia stracony czas poprzez szybsze zliczanie kilometrów albo całkowite przeliczenie i wyświetlenie nowych wartości. A tak gdzieś około 200-250 km do końca baku wariuje całkowicie - pika jak oszalały i wyświetla przypadkowe wartości. Jakimś rozwiązaniem jest wyłączenie samochodu, wyjęcie kluczyka i ponowny zapłon - czasami manewr taki przymusza go do działania, ale ja sobie takie cuda odpuściłem - szkoda akumulatora 
Pozdrawiam Arthus Anonymous - 06-02-2008, 08:05 Jest dokładnie tak jak piszesz, dziwne ustrojstwo. Dobrze że te auta mają zalety dzięki którym możesz zapomnieć o tych usterkach. Jeszcze jedno ja mam wersję 115KM i komp w mieście pokazuje spalanie rzędu 9-10 l. trasa przy 110k/h jakieś 6. Jak pali Twoje auto kubas - 06-02-2008, 15:10 Dokladnie napisane - dziwne ustrojstwo. Carisma jezdze od listopada 2007. Na poczatku czesto mi sie wieszał - dlatego tez zalozylem tego posta (zeby dowiedziec sie jak innym chodzi) trwalo to powiedzmy do grudnia, kiedy nie robilem autem wiekszych przebiegow i zdazalo sie ze stalo w garazu 2dni nieruszane. Od nowego roku jezdze czesciej, robie wiecej kilimetrow i.... komp wcale nie tak czesto mi sie wiesza.Praktycznie caly czas pokazuje pomiary (zmieniajace sie na bierząco). A co do zasiegu na tym co jest w baku to kontrolka zapalala mi sie gdy komputer pokazywal zasieg 200km. A ostatnio zaczeło byc tak ze kontrolka sie jeszcze nie pali (lub mignie przy jakims przechyle) a komp pokazuje zasieg 100km. Wniosek z tego taki, ze moze komputer sie musi przyzwyczaic do stylu jazdy nowego wlasciciela...?  Pozdr
Anonymous - 06-02-2008, 19:22 taki mały C operfild
Anonymous - 06-02-2008, 23:12 Witam
To ile pokazuje jest chyba mało ważne. Ja jeżdżę tak gdzieś 50% po trasie w dużym ruchu (80-130 km + czasami czerwone na skrzyżowaniu + czasem do dechy) a reszta w typowym ruchu miejskim czyli w korkach ale nie stojących - ostatnie 2 spalania to 6,3 l/100km i 6,0 l/100km - wg mnie rewelacja bo pali tyle co moje poprzednie auto czyli Tico
Mam pytanie do posiadaczy DI-Dów z dłuższą praktyką - ja tankuję droższe oleje (akurat Ultimate) - zauważył ktoś może, czy tankując "lepsze" paliwo rzeczywiście przejeżdża się więcej? Mam za sobą za mało tankowań, ale raz jeździłem na zwykłym oleju i 2 razy tankowałem "lepszy" i z moich obserwacji wynika, że dystans rzeczywiście się powiększa - może nie od razu zostaje zniwelowana różnica w cenie ale można przejechać więcej. Pozdrawiam Arthus |
||||||||||||||
