saphire - 19-12-2007, 14:20 Niekoniecznie na lokatę - można przecież w jakiś fundusz giełdowy a udziały dać pod zabezpieczenie kredytu. W ten sposób nie pozbywasz się kasy, budujesz za kredyt który sobie później spłacasz *dzieści lat a twoje zainwestowane 400tys dodatkowo zarabia dla ciebie czasem nawet tak dobrze że dochód z tego wystarcza na spłaty rat kredytowych wraz z odsetkami... 
Różne są możliwości. Ja tylko pokazuję że są a w banku 9 lat tyrałem więc co nieco wiem w te klocki
Aga - 19-12-2007, 18:24
dokładnie
ja chyba niezbyt jasno detlefowi wyjaśniłam a może spodziewałam się, że aż takie wyjaśnienia nie będą potrzebne, bo przecież to jest proste 
Anonymous - 19-12-2007, 21:52 no ok, tylko jeszcze jest problem, zeby miec 400.000 ot tak, do wpłacenia.. no cóz, dla mnie nie jest to takie proste.. 
Aga - 20-12-2007, 12:40 jeśli nie masz gotówki, to jasne, ze trzeba wziąć kredyt ja chciałam tylko wykazać, ze nawet jeśli masz takie pieniądze to nie opłaca się płacić gotówką za coś na co możesz uzyskać długoterminowy kredyt na preferencyjnych warunkach bardziej opłaca się takie pieniądze zainwestować w lokatę lub inne fundusze i zarobić w ten sposób na odsetki od kredytu, z zyskiem to wyjaśnienie odnośnie zarzutu, że kredyt i zadowolony klient to dwie sprzeczności jak widać sporo osób oraz firm bierze kredyty choć wcale nie musi
Anonymous - 20-12-2007, 12:48
ok, miałem wrażenie, że dyskusja zmierzała w innym kierunku.. ps. nie mówiłem, że nie dojdziemy wspólnie do kolejnego porozumienia..?  jak można być tak innym ode mnie  (żart)
Anonymous - 20-12-2007, 23:31 pieniądz robi pieniądz, to jasne, ale jak już ktoś ma pieniądze to łatwiej jest rozmonożyć:) Anonymous - 21-12-2007, 09:28
Anonymous - 21-12-2007, 15:52 dm17,sprzedam wszystkie butelki po piwie, które mam w domu to milion się znajdzie..
Aga - 21-12-2007, 23:29 detlef, nie różnię się tak bardzo od Ciebie... ....też jeżdżę Hondą, tyle, że Jazz i służbową...
Anonymous - 22-12-2007, 10:18 Aga, zaraz wyjdzie, że w ogóle mamy takie same poglądy oprócz kilku które namierzyliśmy..
chwalisz sobie jazza...?
Aga - 22-12-2007, 15:44 hmm, zaraz nas ochrzanią za OT
ja sobie chwalę to auto, jako kobieta jest pakowne, fajnie składają się siedzenia z tyłu, duży bagażnik, krótka maska , łatwo parkować, zwrotne, dużo schowków (w przeciwieństwie do mojego atosa !) jedyna wada: mało zrywna ta honda, trochę mulasta, niestety to 1,2 inferno - 23-12-2007, 23:43 Temat poszedł w stronę kredytów hipotecznych, ale autor wątku jakoś nie sprecyzował sumy i przeznaczenia kredytu. Abstrahując od różnych ofert poszczególnych banków moim zdaniem należy mieć na uwadze złotą zasadę, aby brać kredyt w takiej walucie, w jakiej się zarabia (niekoniecznie dotyczy kredytów hipotecznch, które w większości przypadków można teraz bezpłatnie przewalutować). |
||||||||||||||
