Anonymous - 14-01-2008, 11:42 Kupiłem kable, chciałem wymienic ale zobaczyłem ze moje stare "Janmory" sa jakos dziwnie podlaczone. Nie ida po kolei , zmienilem ich kolejnosc, odpalam i jak nie zaczela strzelac z rury to masakra .. Jak mam w koncu podlaczyć swoje nowe NGK? .. najktótrzy kabel gdzie idzie? Wszystko po kolei ma byc?> [ Dodano: 14-01-2008, 12:28 ] Ok, juz wiem co i jak dzieki jednemu klubowiczowi  ) dzieki wielki !
Niestety szarpanie silnikiem nie było spowodowane kablami. chyba bede musial sie pogodzic z tym szarpaniem 
Wymieniłem dzisiaij rowniez akumulator, koles przy sprawdzaniu powiedzial ze mam lipny rozrusznik .. ze pobiera zbyd duzo pradu i przez to moze pasc akumulator.. Prawda to ? Anonymous - 14-01-2008, 12:36
Kwestia wymiany szczotek, po ich wymianie i ogólnemu przeglądowi rozrusznik aż gwizdał jak się kręcił Anonymous - 14-01-2008, 12:39 Jaki jest tego koszt? Anonymous - 14-01-2008, 12:52 Elektryk wziął 100 PLN. Przyjechałem, zostawiłem, odebrałem, zapłaciłem. Anonymous - 14-01-2008, 13:08 No to niby nie dużo .. Zaczynam miec dość tego samochodu .... wszystko mnie juz wkurza ! :/ [ Dodano: 14-01-2008, 14:09 ] Własnie byłem u sąsiada, który zajmuje sie regeneracja alternatorow i rozrusznikow. Sprawdził mi jeszcze raz napięcie na akumulatorze. -na zgaszonym silniku 12,8 -przy rozruchu spadlo do 10,6 Sam sprawdziłem jeszcze napiecie przy zgaszonym silniku i wynosiło mi 12,83. (Swoim urządzeniem) Co dziwne, koleś ze sklepu który sprawdzał mi akumulator zaraz po założeniu odczytał - na zgaszonym silniku 14 - przy rozruchu spadlo do 9,2 ! (Tak napisał na KARCIE GWARANCYJNEJ) i stwierdził ze rozrusznik lipa .. Powiedzcie co jest grane? .. Czy chce mnie w *cenzura* zrobic w razie gdy akumulator padnie? Czy rzeczywiscie cos jest nei tak? [ Dodano: 14-01-2008, 15:37 ] Ok juz wsyzstko jest. "Szef" w tym serwisie zle cos zmierzył .. pojechalem drugi raz i inny koles sprawdził i było wszystko OK .. Od razu na gwaracnji to zaznaczył bo jakby mi padl akumulator to pewnie zwaliliby na rozrusznik .. Co za Ludzie..... |
||||||||
