Jogurt - 06-01-2008, 18:35 ja moge powiedziec wady cao 1.6 i cjo 1.6 CAO: rdza na dachu, kantujace sie szyby w drzwiach - pewnie kwestia regulacji, padające kondki w komputerze,zgrzytajaca czasem jedynka i dwójka, słabe światła przód, gnijące halogeny, złe dojście do filtra paliwa, słabe prowadzenie przy felgach 15'. co dziwne mój cao nie ma typowych wad o których pisało kilka osób wyżej typu stuki tylnego zawieszenia w czasie deszczu, wysokie spalanie itp CJO: mimo słabszego o 23KM silnika wyższe o 1,5-2 litry na setkę, rdza na podwoziu - szczególnie tylne podłużnice, zgrzytające jedynka i dwójka, złe dojście do filtra paliwa, słabe prowadzenie przy felgach 15'. są to rzeczy, z którymi można sobie łatwo poradzic a plusów oba autka mają nieporównywalnie wiecej. jak cos mi sie jeszcze przypomnie to napiszę marecki338 - 06-01-2008, 19:20 mam colta z rok wcześniej miałem jego krewniaka hyundaia pony/excel i sie nie zgadzam z pogladami o aucie. korozja colta jes ale sladowe jej slady to wynik zaniedbń nie mycie auta po zimielub [przetarcie fabr. zab. zobacz podwozie forda w tym samym wieku. sito wiem bo miałem. kondensatory to małe piwo w innych autach trzeba całe modóły mienać niema opcji wymiany kondziów a sie sypia tak samo. szyby korozja dachu i inne userki świadczą o powypadkowej przeszłsci auta. a dostęp do silnika nie jest tradiczny w porównaniu do podobnych aut klasy b i tak jest o niebo lepszy. potwirdzeniem jakości colta jest wysoka poz. w rankingu dekry i adac i wysokie ceny aut uzywanych. polecam Jogurt - 06-01-2008, 20:13 marecki338, to żeś ****** kulą w płot. po pierszwe mój colt ma fabryczny lakier. ja malowałem 2 elementy jako pierwszy bo miały ryse. mam colty dłużej od Ciebie i korozja o której pisze dotyczy modeli cjo i to powie wiecej użytkowników tego modelu. rdza na dachu w modelu cao nie jest tylko na moim aucie bo gnębi więcej bezwypadkowych cao. pozatym czytaj ze zrozumieniem bo pisałem o niewygodnej wymianie filtra paliwa a nie o dojściu do silnika. kolega pytał o wady coltów i padanie kondków to nie jest chyba zaleta. pozatym porównywanie mitsu do forda tez tu sie ma do niczego bo mitsu pod każdym względem wygrywa. Hugo - 06-01-2008, 21:37
Anonymous - 06-01-2008, 21:59
Wcale ze nie 
bylem na sprawdzeniu amorkow i maja powyzej 80% skutecznosci a mimo tego zawias mi skrzypi weic chyba to nie od tego 
Hugo - 06-01-2008, 23:46
Anonymous - 07-01-2008, 10:52 tzn. prawy z tylu ma troszke mniej(cos duzo ponad 70%) ale ogolnie amorki sa w dobrej kondycji :] cns80 - 07-01-2008, 11:58 To ja dorzucę swoje 3 grosze: I grosz - kiepskie wyciszenie wnętrza (zwłaszcza w tylnych nadkolach), II grosz - zbyt wydajne wspomaganie (nieprecyzyjne prowadzenie, koła nie oddają na kierownicę drobnych uślizgów), III grosz - jeśli chodzi o jazdę bardziej sportową to zawieszenie jest tylko ciut powyżej średniej (dużo gorzej niż w Peugeotach 205 GTi/Cti/Gld, ale dużo lepiej niż w Fieście). To chyba wina tyłu i nie mówię tu tylko o moim seryjnym, ale jeździłem jeszcze dwoma Coltami CA0 i jeździłem z czarnuchem23 i uważam że nawet po modyfikacjach nie ma rewelacji. Anonymous - 07-01-2008, 12:02 jak czytam niektore wypowiedzi to juz sam nie wiem czy mam colta czy jakies inne auto ze znaczkiem mitsubishi 
pawela - 07-01-2008, 12:15
Potwierdzam slowa Jogurta, u mnie za mijania to jakby sie swieczki palily, a na dlugich sie jedzie jak na krotkich... Rozmawialem z wieloma osobami na ten temat i potwierdzaja, jedyna rada sa zarowki typu GT150 czy Night vision. Dalej zgadzam sie z cns80, wspomaganie jest nieco za mocne i odbiera 'czucie auta'. Niedlugo montuje mala sportowa kierownice wiec bedzie nieco lepiej. Zawieszenie jest rowniez przyjemnie komfortowe ale dosc sztywne, swietne i do jazdy relaksacyjnej i do przycisniecia. Ma spora rezerwe bezpieczenstwa. Dokuczaja tylko te trzaski z tylu jak jest mokro (choc od kilku tygodni ich nie slysze). Sprawnosc amorkow u mnie wynosi ok 70% przod, 60% tyl, nie mam mowy o zadnym bujaniu czu dobijaniu. Niemniej ergonomia wnetrza, wygoda, moc, zawieszenie czy widocznosc oceniam bardzo wysoko. Zdecydowanie to najprzyjmniejsze auto w codziennym uzytku jakim jezdzilem. Hugo - 07-01-2008, 13:23
Jogurt - 07-01-2008, 14:40 Hugo niewiem jakie mam amory i jaka jest ich sprawność. auto trzyma sie bdb drogi i nie buja sie wiec musza być dobre. kupiłem colta juz na takich i przez 3 lata wymieniałem jedynie drobnostki w przednim zawiasie. z tyłu nie ruszałem nic a nie wyglądają na nowe. słabe światła mijania to u mnie niestety prawda (reflektory są ori) o niebo lepsze światła mam w cjo. z cns80 zgadzam sie w 100% odnośnie wyciszenia a w zasadzie jego braku. Hugo - 07-01-2008, 16:00 Co do wyciszenia to się zgodzę, co do świateł napewno nie. Anonymous - 08-01-2008, 00:45 hmmm w sumie nie jezdzilem za duzo w nocy na trasie ale raczej w moim egzemplarzu nie moge narzekac na swiatla 
Anonymous - 08-01-2008, 11:43 U mnie światła są idealne. Całą drogę widać jak podczas jazdy w dzień. Pozdrawiam. |
||||||||||||||||||||||||
