To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA5A 1.8] - crash , czyli czołówka z BMW

Anonymous - 23-01-2008, 12:54

karolgt napisał/a:
jestes pewnien ze zrobi to dobrze?


mysle że tak, jest to znajomy mojego ojca, ogólnie naprawiał już mojego starego colta (1,6) tego czerwonego. Za wymianę aparatu zapłonowego wziął 450zł razem z aparatem który załatwił za 350zł i gwarancją :)

za lakierowanie całego auta + naprawę progów (jeden jest trochę zjedzony przez rdzę :( ...) chce 1200zł + farba
kolor chciałbym czarny metalic, nie wiem ile wyniesie myślę że ok 300-400zł

więc za podmianę części i naprawy weźmie ok 1000zł to chyba wcale nie tak bardzo mało jak za prace które w zasadzie można by zrobić samemu mając garaż i duużo czasu :) ?

karolgt - 23-01-2008, 14:37

ok,to jesli tak to fajnie. Tak tylko zapytalem bo nawet kiedyś była dyskusja na forum ze pomalowanie calego samochodu to conajmniej 3-4 tysiace.

Powodzenia i daj znac jak colcik bedzie juz caly gotowy.
A czarny metalic popieram, bo ten kolor teraz chyba nie jest zbyt ciekawy wg.mnie

Anonymous - 23-01-2008, 14:45

karolgt napisał/a:
A czarny metalic popieram, bo ten kolor teraz chyba nie jest zbyt ciekawy wg.mnie


jak kupowałem to auto to pierwsze o czym myślałem to zmiana tego koloru ...
a okazja była bo kupiłem go za 5200 albo 5400 już nie pamiętam ..
Tak czy inaczej, teraz mam nadzieje, będzie igiełka :D szkoda że powypadkowa :(

Jogurt - 24-01-2008, 18:08

jak bedzie zrobiona porzadnie to nawet nie poczujesz roznicy
Anonymous - 25-01-2008, 12:56

karolgt napisał/a:
kiedyś była dyskusja na forum ze pomalowanie calego samochodu to conajmniej 3-4 tysiace.


Bo tyle kosztuje naprawdę DOBRE lakierowanie całego auta kilkoma warstwami markowego i dobrego lakieru, np. RM (jak dobrze zrobione i zadbane to lakier wygląda świeżo przez lata).

czarnuch23 - 25-01-2008, 13:25

3-4 tysiace :) chcialbym takiego dobrego lakiernika za 3 tysie znalezc :D
w tej chwili znalazem jednego dobrego (widzialem prace widziaelem rozne etapy)
i wstepna wycena malowani mojego misia to 6000 od podstaw (komora- rozebrany na drobne z wycieciemsz szyb)

3-4 tysiace:D boze gdzie sa ci lakiernicy (oczywisnie nie chce partacza:D )

Anonymous - 18-12-2008, 14:31

Podniosę temat


auto po 11 miesiącach naprawiania :)

na razie tylko jedną mam fotkę ale jak będzie ładniejsza pogoda to zabiorę go gdzieś na sesje i porobię więcej.

tak czy inaczej perełka już powoli wraca do życia :)

rosomak1983 - 18-12-2008, 18:31

pieeeknyyyy :D ndawaj wiecej fot
Anonymous - 18-12-2008, 19:30

toż prawie jak z fabryki :wink:
Anonymous - 18-12-2008, 20:12

bomba :)
mnie tez czeka malunek calego bo jakis fan mi pomalowal autko szklem dookoła i rysy sa za głebokie zeby jes spolerować tazke ehh trudno...
tez chcialbym lakiernika za 1200

pozdrowki i jezdzij etraz bezpiecznie :)
bwr

Anonymous - 18-12-2008, 21:39

nie wiem czy być chciał

on to auto robił 10 miesięcy...
wolałbym zapłacić 3 tysiące i mieć po 3 tygodniach

a w sumie przełożenie całego przodu z dawcy + nowy pas przedni, pompę wspomagania i jeszcze pare rzeczy za to wszystko zapłaciłem 2 tyś - nie drogo wiem, ale nie miałem auta przez 10 miesięcy ... w tym czasie kupiłem 2 inne samochody
wolałbym zapłacić dużo więcej i mieć to auto po miesiącu ...
ale co jak co , cierpliwość się opłaciła :] teraz jeszcze tylko uporać się z małymi problemami technicznymi i będzie bardzo fajnym samochodzikiem :)

fotki postaram się zrobić w weekend, jak będą to wrzucę

rosomak1983 - 19-12-2008, 00:24

shortybmx, malowanie całego auta wyszło Cie 1200????
Rafal_Szczecin - 19-12-2008, 08:37

rosomak1983 napisał/a:
shortybmx, malowanie całego auta wyszło Cie 1200????

jezeli tak, to troszke dziwne, bo gdzie w tym wszystkim sa materialy ????
tyle to Dominik zaplacil za same lakiery , podklady i inne duperele, nie mowiac o robocie,przy malowaniu EVO

Anonymous - 19-12-2008, 08:44

wiesz co, to było tak że robił go mechanik (kumpel mojego ojca) który też maluje auta
więc policzył mi za wszystko, tzn poskładanie go i pomalowanie całego.
za wszystko zapłaciłem 2000 z jakimś tam groszem
ale w tym była też wymiana przedniej szyby i paru innych gratów

edit1:
dodam że części zamienne miał więc to tylko kwestia przełożenia gratów, kupował tylko pas przedni i pompę wspomagania

wstępnie byłem z nim umówiony na troche większą cene za wszystko ale sorry... miał to zrobić w miesiąc a nie 10...
jak tylko skończył go malować powiedziałem że zabieram auto i że max mogę mu zapłacić tyle i tyle
powiedział ok i nara...

edit2:
lakier kupowałem sam, ale jakiś tańszy, nie pamiętam ile to było w litrach ale wyszło chyba 600-700 zł

Rafal_Szczecin - 19-12-2008, 08:52

shortybmx napisał/a:
lakier kupowałem sam, ale jakiś tańszy, nie pamiętam ile to było w litrach ale wyszło chyba 600-700 zł

600-700 za litr ??? jezeli tak to kupiles chyba najdrozszy lakier o jakim slyszalem :D

shortybmx napisał/a:
ale jakiś tańszy

ogolnie to na lakierze nie powinno sie oszczedzac bo jak widomo to on wyglada. wiadomo, ze im wiecej powlok klaru tym tez lepiej ,bo jest z czego pozniej zdzierac :D

litr lakieru z palety lexusa kosztuje 240 pln natomiast litr czarnego z brokatem to koszt 230 zl , oczywiscie lakiery markowe R-M'u

shortybmx napisał/a:
za wszystko zapłaciłem 2000 z jakimś tam groszem
ale w tym była też wymiana przedniej szyby i paru innych gratów

szczerze powiedziawszy to ja nie wiem jak ten gosc zarobil :D
bo szyba (jezeli byla nowa ) to 5 paczek, inne graty itp :P
dzielac to na liczbe miesiecy ile auto bylo robione.

powiem jedno, jezeli jest to porzadnie zrobione za te pieniadze, to zrobilem interes zycia .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group