To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - MSW 2,4 GDI, Błąd 92 ETV MTR FB a od 31.01.2008 błąd 54 IMOB

Anonymous - 07-02-2008, 22:34

co_hipi napisał/a:
Czy sa jakies postepy??


Po odebraniu mojego MSW zacholowalem go do Tobolskiego. Troszke byl zaskoczony bo umawialem sie z nim miesiac temu a tu nagle ja :) W poniedzialek zadzwonil do mnie i poinformowal ze sprawdzil pare rzeczy, konsultowal jeszcze z Grabowskim i potwierdzil to co pozostale warsztaty za wyjatkiem ASO Bydgoszcz mowily od poczatku czyli zablokowany IMOBILISSER. Jednoczesnie po raz kolejny informujac mnie ze na to schorzenie pomoze tylko ASO.
Tak wiec zadzwonilem do Torunia, opowiedzialem w wielkim skrocie o mojej przypadlosci a oni zaprosili mnie do siebie.
W dniu dzisiejszym zawiozlem moje autko na lawecie do ASO Mitsu w Toruniu i szczerze powiem ze juz na wejsciu jestem milo zaskoczony postawa serwisu. Zlecenie przyjecia auta wypisane jak w fachowym serwisie. Na dzien dobry poproszono mnie o wszystkie kluczyki. W Bydgoszczy po 2 miesiacach osobiscie zaproponowalem ze przywioze im drugi kluczyk zeby sprawdzili na drugim kluczyku. Zostalem wypytane o wiele szczegolow o ktore w ogole nie pytano mnie w Bydgoszczy np. w jaki sposob to sie stalo ze nie moglem auta odpalic. itd...
Wiele by pisac ale nie chce mi sie bo jestem chory :| Jezeli auta naprawiaja w tak samo profesionalny sposob to juz wkrotce moje autko bedzie na chodzie.

co_hipi napisał/a:
Cos cisza od jakiegos czasu czy poprostu juz ujezdzasz autko i nie masz chwili nam o tym napisac z powodu wielkiego zachwytu sprawna maszyna :)


Obiecuje ze jak tylko bede cos wiedzial to odrazu wam napisze. A autko ujezdzalem wczoraj jak Space lokomotywa ciagnela mnie od Toboslkiego. Musze przyznac ze wspomaganie to niezly wynalazek. Bez niego krecenie kierownica 1,7 tonowego samochodu to nic przyjemnego ;)

[ Dodano: 19-02-2008, 21:08 ]Są nowe wiadomości z Torunia


Dzisiaj otrzymałem telefon z ASO w Toruniu. Oświadczono mi że dopiero się zabrali za auto i żebym się nie martwił że nic nie robią ;)
Błąd 92 wynikał z tego że klapka od przepustnicy otwierała się podobno w nie w tom strone co powinna.
Błąd 54 to brak zasilania na wtryskiwaczach co jest powodem że auto nie odpala. Osoba ktora kontaktowała się ze mną przekazała bardziej szczegółową informację ale nie chce przekazać jej Wam błędnie, dlatego wstrzymam się do czasu kiedy otrzymam ostateczną diagnozę.
Obecnie komputer i imobilisser został wyciągnięty i przekazany elektronikowi. Tzn. nie temu z piaseczna bo mają swojego elektronika.
Jak będe wiedział coś nowego to dam Wam znać. Narazie wiemy że przyczyną awarii auta nie jest przepustnica tak jak twierdzil najmadrzejszy na swiecie mechanik z ASO Bydgoszcz.

[ Dodano: 21-02-2008, 13:38 ] Kolejne wiesci - auto uruchomione!!!
W dniu wczorajszym otrzymałem 3 telefony z roznymi pytaniami. Generalnie problem dotyczyl imobilissera. Komputer nie widzial kluczykow, nie mozna bylo ich wprogramowac za pomoca MUTa

W dniu dzisieszym otrzymalem telefon ze auto zostalo odpalone i w dniu wczorajszym odbyla sie jazda testowa. Niestety jest tez inny problem z komputerem ale mam jutro do nich podjechac i podjac decyzje.

Podusmowujac: 3 miesiace w serwisie w bydgoszczy - zadnych rezultatow, proba wyludzenia pieniedzy (udana na 200 zł), po 2 tygodniach pobytu w serwisie w toruniu auto zostalo uruchomione. Tzn zaczeli w poniedzialek skaczyli w srode. Czyli tak naprawde to co nie bylo mozliwe do zrobienia w 3 miesiace w ASO Bydgoszcz, bylo mozliwe w ASO Torun w 1 dzień...

Anonymous - 22-02-2008, 16:52

BRAWO DLA SERWISU W TAKI SPOSOB PROMUJEMY I WSPIERAMY DOBRE SERWISY ABY NIGDY NAM SIE NIE PRZYDAŻYŁA PRZYKRA PRZYGODA Z PSEUDO SERWISEM

WSPIERAJMY DOBRE SERWISY , NAPIĘTNUJMY SERWISY KTÓRE ŻERUJĄ NA KLIENCIE

MAM NADZIEJE ZE TO JUZ KONIEC TWOJEJ PRZYGODY A CZAS ZACZĄC CZERPAĆ PRZYJEMNOŚĆ Z POSIADANIA AUTKA:)

Anonymous - 22-02-2008, 19:33

Dzisiaj bylem w w serwisie w Toruniu w duzym skrocie opis usterki. W duzym bo bardzo dokladnie wytlumaczono mi co bylo nie tak, co do tej pory zostalo zrobione, no i co zostalo jeszcze do zrobienia. Nie jestem fachowcem wiec przekazuje informacji tak jak udalo mi sie je zapamietac.

Błąd 92 ETV MTR FB - czyli blad zwiazany z przepustnica. Odkleil sie jakis magnes przy silniczku poruszajacym przepustnice. Usterka zostala usunieta.

Błąd 52 IMOBILISSER - czyli błąd którego na początku nie było a który pojawił się jak odbierałem auto z ASO w Bydgoszczy. To nic innego jak uszkodzony kluczyk, ktory wprowadzal dodatkowe bledy. Okazalo sie ze na szarym kluczyku wszystko jest OK. Czarny kluczyk moge juz wyrzucic (tzn. kupie od ASO Torun nowy zeby miec zapasowy).

Auto nie odpalało bo... - po pierwsze czarny kluczyk namieszał. Po drugie najważniesze to to, że nie było zasilania na listwie wtryskiwaczy, wtryskiwacze nie podawaly paliwa. Powód, brak masy na 20 pinie w komputerze. Po zmostkowaniu masy auto odpala i na upartego mozna by jezdzic bez tego (nie jeden serwis by tak pewnie zrobil)

Poniewaz wczesniej komputer byl naprawiany przez serwis w piasecznie zostal tam wyslany w celu usuniecia usterki.
Pojawily sie tez inne problemy. Nie gasly kontrolki ABS, SRS, nie dziala obrotomierz. SRS juz zalatwione (byla zle wpieta kostka). Pozostale sprawy w trakcie sprawdzania.

Podsumowujac...
Na wstępie pisałem, że ASO Toruń na dzień dobry ma zupełnie inne podejście niż ASO w Bydgoszczy. Widać że ASO Toruń dostało autoryzacje bo umieją naprawiać samochody. Uważam że ich podejście jest w 100% perfekcyjne. Po dzisiejszej wizycie powiedziałem sobie że jednak nie sprzedam tak szybko mojego MSW ponieważ są serwisy które potrafia naprawiać samochody nawet w przypadku trudnych dla innych usterek. Żałuje tylko że nie zagłebiłem się na forum wcześniej i od początku nie oparłem się na doświadczeniu kolegów z forum. Pewnie już w listopadzie ubiegłego roku jeździłbym moim MSW.

Bartek - 22-02-2008, 21:03

penol napisał/a:
Błąd 92 ETV MTR FB - czyli blad zwiazany z przepustnica. Odkleil sie jakis magnes przy silniczku poruszajacym przepustnice. Usterka zostala usunieta.


I za to powinieneś zapłacić, a resztę powinni pokryć poprzedni fACHOWCY (lewa ich ....)

Anonymous - 05-03-2008, 20:37
Temat postu: Autko odebrane ale to nie koniec problemów
Odebrałem dziś autko z Torunia. Auto oczywiscie jezdzi, ma sie dobrze, nawet sie umylo i posprzatalo w srodku a moj kluczyk dorobil sie bryloczka mitsubishi motors :)

Niestety nie udalo sie usunac usterki zwiazanej z licznikiem o ktorej pisalem wczesniej... tzn nie dziala obrotomierz i nie gasnie kontrolka ABS. Sam ABS dziala i w ASO obstawili licznik. Podobno istnieje prawdopodobienstwo ze poszedl jakis przekaznik. Tak mowil ten elektronik z piseczna i znajomi co prowadza sklep z czesciami. To jest w zasadzie mniejszy problem moim zdaniem.
Jest tez wiekszy. W ASO dorobili mi kluczyk ale nie mozna go wprogramowac bo ktos zmienil kod fabryczny. Nie zmuszali mnie do zakupu tego kluczyka ale odkupilem go od nich za niewielkie pieniadze bo podobno sa magicy ktorzy sa w stanie to jakos wprogramowac, choc teraz zaluje ze go kupilem bo jest szansa ze zamiast wprogramowywac ten kluczyk mozna zrobic klona tego co juz jest wprogramowany (pod warunkiem ze ten moj nie ma kodu zmiennego ale raczej nie powinien miec).

Po 4 miesiacach wiem ze naprawa mojego auta mogla kosztowac prawie 10 razy mniej gdybym odrazu zacholowal je do Torunia [edit przez Hubeeert]

Hubeeert - 05-03-2008, 22:26

penol, mimo, że rozumiem zdenerwowanie nie moge i nie chce tolerować pomówień i edytowałem Twój post.
Postaraj się, żeby następnym razem przy pisaniu takich przypuszczeń nie były to przypuszczenia a Ty, żebyś posiadał dowody bo inaczej dostaniesz ostrzeżenie.

Pozdrawiam

Anonymous - 06-03-2008, 20:43

A jak wytlumaczysz przyznanie autoryzacji firmie ktora nie ma zielonego pojecia na temat naprawy samochodow?

Noooo jezeli za to ze ktos sobie kupil muta i powiesil ladne szyldy nad warsztatem ale nie wymaga sie od niego podstawowej wiedzy na temat samochodow. Jezeli w ASO mitsubishi moga pracowac dorosle przedszkolaki ktorym kolega powiedzial ze sie nie da naprawic auta bo nie a oni wierza swoim kolega bo to w koncu kolega ktory jest najmoadrzejszy na swiecie, a potem probuja wyludzic 500,00 zl za probe naprawy (dowody we wczesniejszych postach) a MMC glaska ich po glowkach i daje im za takie postepowanie autoryzacje, a ty masz na to rozsadne wytlumaczenie, albo uwazasz ze to normalne to przepraszam ze swoim wczesniejszym tekstem moglem kogos z MMC obrazic.

Z kim gadac na temat autoryzacji ?? Widzialem ze MMC szuka nowych stacji obslugi... To swietny pomysl na zrobienie interesu. Karas to jednak czlowiek przedsiebiorczy i pomyslowy. A MMC to jeszcze fajniejsza firma bo nie ma zadnych wymagan. Wsytarczy ze kupie Muta, podnosnik, piekne szyldy... Przerobie moja bude na warsztat i bede siedzial w internecie jak mechanicy w Moto Champie, a po 2 miesiacach grzebania bede oddawal bardziej spieprzone auta klientom i kasowal od niach za to kase :butthead: . Jak znajdzie sie taki wkurzony jak ja, to powiem ze dzwonilem do kolegi a on mi powiedzial ze tego sie nie da naprawic... :mrgreen: potem zaloguje sie na forum i napisze ze to klient jest glupi bo nie chial zaplacic za naprawe ktorej nie bylo :mrgreen:
Szkoda gadac



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group