To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Carisme! - [Cari 1.8MSX] MSX do wzięcia.

Anonymous - 12-02-2008, 14:19

Chooper napisał/a:
to nie jest MSX w jak już o takiej jest dyskusja


zgadza się to nie MSX, jawor o tym wie 8)

jawor44 napisał/a:
nawet na mobile.de jest tylko 1 MSX wiec faktycznie moze byc problem z czesciami.


dysponuje kilkunastoma stronami z Niemieckimi ogłoszeniam ofert sprzedaży samochodów, i na żadnej z nich nieznalazłem nawet jednego MSX-a, ten samochód to biały kruk.

zwolin - 12-02-2008, 15:00

Bastek77 napisał/a:
chyba, że ktoś kupi Motula i wymienia go co 30 i co 2 lata

Kolego, ja jak używałem Motula to wymieniałem go co 2-5kkm. Zgadnij dlaczego??
Oczywistą oczywistością jest, że takiego oleju nie leje się do emeryckiej jazdy.

A temat wydłużania okresów międzyprzeglądowych to ewidentny chwyt marketingowy i głupota właścicieli samochodów.

Podając ten (nietrafiony jak widać) przykład chciałem tylko zasygnalizować, że nasi mechanicy działają do bólu schematycznie, co niestety odbija się na zdrowiu konstrukcji wymagających indywidualnego traktowania.
arturro napisał/a:
rozmawiamy o msx lub regularnych carismach i nie ma mowy o zadnych wysilonych konstrukcjach.

Jak na tamte czasy to 140KM z 1.8 jest moim zdaniem na granicy.
Proponuję zakończyć OT, który rozpętałem :)

Moim zdaniem nie warto wydawać kasy na podejrzanego MSXa, ponieważ to tylko 15KM więcej od GDI. A z serwisem i częściami do GDI nie będzie problemów. Ze sprzedażą też.
Zamiast ładować kasę w msxa można do typowej cari GDI wrzucić amortyzatory KONI, dobre sprężyny,rozpórki na górę i też będzie fajnie jeździć. Trochę gorzej niż msx, ale lepsze to niż jazda autobusem w poszukiwaniu części.

Jeśli komuś brakuje mocy to niestety, ale niemiecka motoryzacja sie kłania. Bez trudu uda się pewnie znaleźć coś o znacznie większej mocy za kasę porównywalną z tą, którą trzeba będzie wydać na msx i doprowadzenie go do ładu.
Niestety, ale 140 KM to żadna rewelacją, i msx, żeby naprawdę był wart zachodu z uwagi na moc musiałby mieć ok 200KM. Supertwardym zawiasem też bym się nie podniecał. Każdy, kto trochę pojeździł na naprawdę twardym zawieszeniu wie, że zabawa kończy się na pierwszej dużej dziurze. I nie mam na myśli zawieszenia, tylko kręgosłup. Po miesiącu odechciewa się tego zawieszenia i prowadzenia w zakretach.

Anonymous - 12-02-2008, 15:27

zwolin napisał/a:
Jak na tamte czasy to 140KM z 1.8 jest moim zdaniem na granicy.
Proponuję zakończyć OT, który rozpętałem


to zeby zakonczyc temat, przypomne z tamtego okresu silnik hondy i jego 100KM z litra.
koniec OT

Anonymous - 12-02-2008, 15:35

[
dysponuje kilkunastoma stronami z Niemieckimi ogłoszeniam ofert sprzedaży samochodów, i na żadnej z nich nieznalazłem nawet jednego MSX-a, ten samochód to biały kruk.[/quote]

heheheh a ja znalazlem ale chyba nikt by go za darmo nie chcial:



http://suchen.mobile.de/f...de&pageNumber=1

Anonymous - 12-02-2008, 15:46

jawor44 napisał/a:
heheheh a ja znalazlem ale chyba nikt by go za darmo nie chcial:


dokładnie to stoi on na mobile juz dobrych pare miechów, blachy holenderskie, nalepka litewska do kupienia w Niemczech , nie wspomne o opłakanym stanie tego samochodu.

Fakt, faktem że onim zapomiałem a to przecież " biały kruk" jak widać. :mrgreen:

Anonymous - 12-02-2008, 15:51

a co wogle myslisz o tej wczesniejszej czerwonej GDI mi sie wydaje ze calkiem calkiem wyglada trzeba by ja z natury zobaczyc.....wygalda lepiej od nie jednej na allegro.
Anonymous - 12-02-2008, 16:04

jawor44 napisał/a:
a co wogle myslisz o tej wczesniejszej czerwonej GDI mi sie wydaje ze calkiem calkiem wyglada trzeba by ja z natury zobaczyc.....wygalda lepiej od nie jednej na allegro.


przebieg udokumentowany ksiażką i TUVem, bogate wyposażenie , opony zimowe i letnie w komplecie, odprysk na zderzaku przy lampie .

minus nadwozie sedan.

Anonymous - 12-02-2008, 16:15

sedan ma jeden plus nic nie skrzypi ani nie piszcze etc. ja mialem sedana i nie narzekalem.
w 4 osoby z bagaznikiem na dachu dalismy rade zapakowac sie na narty....

Anonymous - 12-02-2008, 16:43

jawor44 napisał/a:
sedan ma jeden plus nic nie skrzypi ani nie piszcze etc.


mam hatchbecka i pierwsze słysze o skrzypieniu i piszczeniu

jawor44 napisał/a:
ja mialem sedana i nie narzekalem


ja tez na hatchbecka nie narzekam

jawor44 napisał/a:
w 4 osoby z bagaznikiem na dachu dalismy rade zapakowac sie na narty....


nie chodzilo mi o funkcjonalnośc nadwozia sedan tylko o wygląd jako całość

No ale o gustach się niedyskutuje

Anonymous - 17-02-2008, 23:54

Witam wszystkich :)

Jeżeli jest ktoś zainteresowany kupnem MSX'a, to coraz poważniej myślę nad sprzedażą swojego :) Jeszcze na oficjalne wystawienie się nie zdecydowałem bo troszkę żal :) Autko mam od nowości (180tys., bezwypadkowe) :) Specjalnie tutaj zawitałem, bo wiedziałem, że są tu ludzie, którzy dobrze wiedzą o co w tych 3literkach chodzi :)

Trochę o aucie:

Jak już wspomniałem jestem pierwszym właścicielem :) Auto kupili moi rodzice w 96r. za spore jak na tamte czasy pieniążki :) przebieg 180tys. Autko bezywypadkowe jednak w tamtym roku zaczęła wychodzić rdza więc oddałem je do podmalowania. Na błotnikach oraz pod spojlerami został położony nowy lakier (spojlery również zostały pomalowane pod kolor nadwozia, czyli czarny :) ). W tym samym czasie zmieniłem również wszystkie amortyzatory na KYB (oryginalne daję gratis :P ). Aktualnie wytworzyły się lekkie luzy na kierownicy (bodajże pisał którys z kolegów, że był oglądać innego MSX'a w tym temacie i był podobny objaw) jednak lada dzień jadę na serwis i zostanie wymienione co trzeba :) Jeżeli chodzi o tarcze...wraz z klockami wymieniane były jakięś 2,5 roku temu więc jeszcze spokojnie można jeździć :P Jeszcze hamulce ani raz nie zawiodły :P Silnik gdy jest zimny stuka do póki nie nagrzeje się do odpowiedniej temperatury - wtedy stukanie znika i chodzi bardzo równo i cicho na 0,5-1 tys. obr.
Robiłem również wydech - katalizator został wycięty, a że rura była troszkę przegnita w niektórych miejsach, to została wstawiona nowa prawie na połowie długości całego wydechu :) Po wycięciu katalizatora autko dostaje fajnego pomruku od 4 do jakichs 5,5 tys. obr. :)
Co więcej...Do autka zamonotowałem xenony 6000K. (kolega, o którym wspominałem pisał, że w tamtym msx'ie reflektory parują...u mnie również lekko paruje ten od strony kierowcy - ktoś się orientuje czego to przyczyna ?). Nowa jest również szyba przednia. Oryginalną niestety rozbiłem ramieniem przy wymianie wycieraczki :) Do jej odśnieżania nie używam skrobaczki tylko odśnieżam naturalnie - ogrzewaniem :)
W komplecie daję:
- dwupanelowe radio Sony. Radio jest ładnie dobrane pod komputer i liczniki, bo głowny wyświetlacz jest bezdotykowy i wyświetla białe literki :)
- komplet opon zimowych (aktualnie kończą 2 sezon)

Cena ostateczna to 13k. Z jednej strony cena wysoka jak na 96r. ale za mniejsze pieniądze po prostu szkoda mi go oddawać :) Za dużo dołożyłem ostatnimi czasy. Poza tym uważam, że za te pieniądze pod względem wizualnym, mocy silnika i stanu technicznego kupić coś na polskim rynku będzie ogromnie ciężko :)

Dla poważnie zainteresowanych mogę wysłać zdjęcia ew. mankamentów typu jakieś ryski na lakierze czy coś w tym stylu.

Fotki:
http://img174.imageshack....26/12345pc3.jpg
http://img254.imageshack....4/123456wf6.jpg

Zainteresowanych ewentualnym kupnem zapraszam na gg: 3616338

Pozdrawiam,
Hubert

Hubeeert - 18-02-2008, 00:09

hubert23, wszystko pięknie tylko, że Zasad tego Forum nie przeczytałeś...
Juiceman - 18-02-2008, 00:20

Carisma z tego co wiadomo to auto które rdzewieć nie ma prawa?
hubert23 napisał/a:
jednak lada dzień jadę na serwis i zostanie wymienione co trzeba :)


Dziwna ta logika dokładać do interesu skoro chce się sprzedać... no ale cóż ..
hubert23 napisał/a:
Nowa jest również szyba przednia. Oryginalną niestety rozbiłem ramieniem przy wymianie wycieraczki :) Do jej odśnieżania nie używam skrobaczki tylko odśnieżam naturalnie - ogrzewaniem :)


Za dużo siły(odnośnie rozbicia ramieniem szybki) i pieniędzy ( czekanie aż sie auto nagrzeje zamiast skrobaczki) masz? : ) heh
Jak to mówią są różne zboczenia :)

Ale autko naprawdę fajne pod względem limitowanym ;)

p.s.
Fotki robiłeś soniakiem DSC-T7, a w photoshopie nic dziwnie ten drugi halogenik wylazł?

Rafal_Szczecin - 18-02-2008, 00:28

Juiceman napisał/a:
Za dużo siły(odnośnie rozbicia ramieniem szybki)

ja tez rozbilem szybe ramieniem :/ przy wymianie wycieraczki ... i poszla sie waic oryginalna szybka :(

Juiceman - 18-02-2008, 01:21

To ja Panowie z Wami nie pije :D chyba, że soczek bezalkoholowy ;]
Anonymous - 18-02-2008, 08:29

Zasad rzeczywiście nie przeczytałem :) proszę wybaczyć :)

skąd wiesz, że t7ką :) ? ps'a jednak nie używałem :P tylko irfanview do zmniejszenia rozmiaru :)

[ Dodano: 18-02-2008, 15:40 ]
Co do szyby to ramie odbiło i zrobiła się malutka dziurka...niby nic ale po nocy już powstało małe pęknięcie, a na drugi dzień pęknięcie było na połowie długości szyby ;)

Co do grzania...wiadmo, że śnieg ściagam zmiotką, a lód wbrew pozorom bardzo szybko się topi :) 5 min nikogo nie zbawi :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group