To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Colt - Ogólne - [CA0 92-96] Na jaki kolor i czym mam pomalować hamulce?

Rafal_Szczecin - 23-03-2008, 01:08

ta tylko, ze one nie sa juz czarne :P widac, ze kiedys byly czerwone, bo w niektorych miejscach zostala czerwona farba, teraz sa rude :P
Anonymous - 23-03-2008, 01:52

Co do twojego colta Rafal_Szczecin to bym pomalował na czarno. Według mnie ładnie by to pasowało do siebie.
A jaki kolor według was pasuje do tej felgi?

londolut - 23-03-2008, 09:45

Monia napisał/a:
srebrne jak by się prezentowały?
Może by pasował ale nie do srebrnej, lekko grafitowej felgi. Zlewały by się kolory.
Rafal_Szczecin napisał/a:
co myslicie o bialych zaciskach i bebnach przy czarnym aucie ?
Zauważ, że kolor zacisku musi jeszcze współgrać z kolorem felgi, nie tylko budy.
Rafal_Szczecin napisał/a:
szrebrna fela , to jaki kolur pasuje ?
Może będę jakiś dziwny ale może bordowy. Nie będzie takiego 'tjuningu' jak z czerwonym a będzie się odznaczał i będzie go widać.
Kuczan napisał/a:
A jaki kolor według was pasuje do tej felgi?
Tobie pasowało by srebro tak jak mówiła Monia ale bez żadnych brokatów i innych gadżetów. Srebrny zacisk i bęben będzie się odznaczał na tle czarnego wnętrza feli a nie będzie też tak bardzo zalatywał wsiurami i "tjuningiem" ;)
Hugo - 23-03-2008, 11:36

Rafal_Szczecin moim zdaniem do czarnego auta pasują pięknie żółte zaciski i bębny.
Anonymous - 24-03-2008, 01:01

ja mam granatowe nadwozie, srebrne alu i zaciski jak i bębny pomalowane na złoty i wygląda to według mnie tak w sam raz nie przesadnie i nie tak żeby nie było widać
karolgt - 24-03-2008, 01:10

u mnie stanęło na czerwonym :D teraz tylko poszukać farby 8)
konrad1704 - 24-03-2008, 01:30

yarvandall napisał/a:
ja mam granatowe nadwozie, srebrne alu i zaciski jak i bębny pomalowane na złoty i wygląda to według mnie tak w sam raz nie przesadnie i nie tak żeby nie było widać


mógłbyś wrzuci jakieś fotki bo mam taki sam kolor nadwozia i chętnie bym zobaczył jak to wygląda bo kusi mnie pomalowanie u siebie.

londolut - 24-03-2008, 10:14

karolgt napisał/a:
teraz tylko poszukać farby 8)
Hugo jak i inni malowali MOTIP`em odpornym na temperatury. Słyszałem też, że niektórzy malują hamowanie Hammerite`m. Daj znać czy ty znalazłeś jakąś lepszą farbę i pochwal się efektem :biggrin:
karolgt - 24-03-2008, 11:32

londolut napisał/a:
karolgt napisał/a:
teraz tylko poszukać farby 8)
Hugo jak i inni malowali MOTIP`em odpornym na temperatury. Słyszałem też, że niektórzy malują hamowanie Hammerite`m. Daj znać czy ty znalazłeś jakąś lepszą farbę i pochwal się efektem :biggrin:


pewnie ze dam znac, ale mysle ze najwczesniej za ~2tyg, boakurat za tyle mniej wiecej kupuje nowe opony i zakladal alufelgi.


pozdr.

mkm - 24-03-2008, 12:52

Balem sie przyznac... Nie dosc, ze czerwony kolor to jeszcze „nieprofesjonalna” farba. Hamulce pomalowalem w maju 2007 i trzyma sie pieknie. W moim przypadku hamulce wymagaly trzech warstw, a farba strasznie gesta (malowalem pedzlem). Dlugo schnie. Po malowaniu auto nie jezdzilo trzy dni, a mimo tego pierwszym kilometrom towarzyszyl swad palonej farby. Temperatura natomiast spowodowala, ze farba nabrala naprawde ladnego polysku. Kolejnym plusem jest to, ze latwo sie zmywa brud z bebnow, zwykla myjka cisnieniowa. Postaram sie zamiescic foty jak to wyglada po prawie roku. Warto tez poswiecic naprawde duzo czasu na bardzo dokladne wyczyszczenie elementow malowanych. Podejrzewam ze „hammer” w spray-u moze dac jeszcze lepszy efekt.
Hugo - 24-03-2008, 12:59

londolut napisał/a:
Hugo jak i inni malowali MOTIP`em odpornym na temperatury
Tak, ale dałem podkład antykorozyjny i chyba to był błąd, bo za diabła Motip nie chciał mi pokrywać. Ale jakoś dałem radę. Malowałem chyba ze 3 razy.
mkm - 24-03-2008, 13:22

Auto niemyte od miesiaca...

londolut - 24-03-2008, 14:22

mkm napisał/a:
Auto niemyte od miesiaca...
Co ty go brudem konserwujesz ;)
BTW dobrze to wygląda. Tylko ja nie mam czasu na 3 dniowy postój :biggreen:

mkm - 24-03-2008, 15:36

londolut napisał/a:
Co ty go brudem konserwujesz ;)

Maskuje niedoskonalosci lakieru...
3 dni stalo, poniewaz nie moglo jezdzic bez silnika...
Czyszczenie zacisku okolo 2 godzin/sztuka, bebny poszly sprawniej. Malowanie pierwsze dwie warstwy jedna po drugiej, trzecia po 12h.

Anonymous - 24-03-2008, 20:19

konrad1704 napisał/a:
yarvandall napisał/a:
ja mam granatowe nadwozie, srebrne alu i zaciski jak i bębny pomalowane na złoty i wygląda to według mnie tak w sam raz nie przesadnie i nie tak żeby nie było widać


mógłbyś wrzuci jakieś fotki bo mam taki sam kolor nadwozia i chętnie bym zobaczył jak to wygląda bo kusi mnie pomalowanie u siebie.







Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group