[97-04]Galant EAxA/W - [EA3A/W 2.4] Jak rozprawiłem się z "Cykaczem" 2.4
Grid - 11-03-2009, 21:38
Marcino napisał/a: | a czy zdrowy silnik ma prawo zacykac jak stoi bez odpalania troche dłużej...? |
Z instrukcji (strona 5-12):
"Po uruchomieniu silnika dają się słyszeć "kliknięcia". Jest to zjawisko związane z konstrukcją silnika. Dźwięki zanikają w miarę rozgrzewania się silnika."
Stukanie zaworów na zimnym i zdrowym silniku jest jak najbardziej normalne. Grunt żeby nie stukało jak silnik jest ciepły.
Pozdr,
Grid
j13mk - 13-03-2009, 18:34
Panowie i Panie - poruszyłem temat na nowo, ale mój post został całkowicie pominięty
Gdyby któryś z forumowiczów mógł mi pomóc, będę wdzięczny...
Wcześniej nagrałem krótki filmik patrz parę postów wcześniej.
Dzisiaj rano (naprawdę rano - o godz. 5:20) nagrałem dźwięk jaki wydobywa się z okolic zaznaczonych na foto...
Słychać ten dźwięk na "zimno", jak silnik się nagrzeje jest OK. Chociaż dzisiaj po 8h pracy, odpaliłem i była cisza nawet gdy silnik był zimny.
Co to może być? Czy to jest poruszane w temacie "cykanie"? Proszę o rady, jakie podjąć działania.
Bartek - 13-03-2009, 18:51
U mnie nie bangla link.... znaczy link działa, tylko nic nie słychać
j13mk - 13-03-2009, 19:29
Cytat: | U mnie nie bangla link | nie no bangla sprawdziłem na drugim kompie (trzy różne przeglądarki) i śmiga...
...przy 24 sekundzie odpalam
marius - 13-03-2009, 19:40
Sprawdz koło pasowe,u mnie się rozwulkanizowało i pasek przecierał osłone od rozrządu.
Dzwięk był podobny.Ciężko to sprawdzic bo wizualnie wszystko było ok.Okazało się przy wymianie rozrządu,dziura w osłonie była na wylot.
KaWu - 13-03-2009, 19:58
marius, moze miec racje, slychac jakby cos na boki rzucalo - oby nie wspomniane kolo.
Ale na poczatek sprobuj polac lekko woda, np. strzykawka pod paski. Zobacz czy dzwiek nie ucichnie. Ja tez myslalem od 2 dni ze dziwek jakby lozysko-polalem wode pod pasek i cisza. Co prawda chwilowa, ale juz wiem ze pasek do wymiany. Bo naciag pomogl na 2 km
JaGrab3 - 13-03-2009, 21:12
No moze tez takie odgłosy wydawac napinacz paska rozrządu...
swinks_UK - 13-03-2009, 22:55
Na moje ucho rolka alternatora, lub wspomagania dociąga swych ostatnich dni. Piszczy tylko na zimnym i po odpaleniu odstanego auta? Spróbuj dla eksperymentu psiknąć WD40 na sztycy w okolice rolek (wiem, trudny dostęp...). Jak się uciszy to będziesz miał diagnozę na 100%.
Lepiej wymień oba paski klinowe i rolki wspomagania i alternatora.
j13mk - 14-03-2009, 12:41
Dzięki serdeczne za podpowiedzi
KaWu napisał/a: | Ale na poczatek sprobuj polac lekko woda, np. strzykawka pod paski. Zobacz czy dzwiek nie ucichnie. | Tak też zrobiłem... ucichło. Polałem po pasku z przodu i najpewniej będzie to napinacz:
Problem będzie z dobrym mechanikiem... i nie wiem czy nie wymienić całości, tylko ile bedzie to kosztować?
KaWu - 16-03-2009, 08:52
j13mk, to nie jest problem z zadnym napinaczem.
Poprostu masz pasek do wymiany.
Mnie tez juz wkurzalo czasami popiskiwanie i od soboty mam spokoj z paskiem Conti
Cytat: | tylko ile bedzie to kosztować? |
30 zl
j13mk - 02-04-2009, 15:11
KaWu napisał/a: | Poprostu masz pasek do wymiany. |
Dzięki... wymienione i błoga cisza
Koszt - 43 zł (pasek DAYCO)
Dzisiaj padła antena automatyczna... i znów wydatek.
tucci - 17-04-2009, 11:12
Ja rowniez wymienilem popychacze w ilosci 24sztuki tydzien temu, i jestem absolutnie zadowolony, pod maska panuje teraz idealna cisza a co najwazniejsze cisnienie oleju sie zwiekszylo bo caly uklad szczelniejszy
JaGrab3 - 17-04-2009, 11:22
Popychacze czy samoregulatory?
tucci - 17-04-2009, 11:30
JaGrab3 napisał/a: | Popychacze czy samoregulatory? |
Jezeli pytanie to kierujesz do mnie to popychacze
Anonymous - 06-05-2009, 17:52
Ja także walczyłem z cykającymi hydropopychaczami w Cari 1.8GDI .Po ceramizerze
cykanie ustało na parę tyś. km. Później olałem temat i przestałem się przejmować cykaniem.
Znalazłem jednak w necie informacje o środku do wyciszania hydropopychaczy
HYDRO STÖSSEL ADDITIV i użyłem go w swoim silniku(przy każdej wymianie oleju 10W40 Magnatec).Na początku wydawało się że środek w ogóle nie pomógł lecz po przejechaniu paru tysi zmieniła się diametralnie kultura pracy silnika,cykanie prawie ustało(jest o wiele cichsze)
,a na dodatek im dłużej jeżdżę samochodem tym praca hydropopychaczy jest cichsza.
Wniosek.Lać przy każdej wymianie oleju szklankę tego specyfiku i jazda(musicie pamiętać
żeby dodawać go przy każdej wymianie oleju).Środek nie jest mega drogi,a skuteczny.
|
|
|