Hugo - 03-06-2008, 18:59 rosomak1983 życzę Ci po raz n-ty żebyś wreszcie kupił jakieś auto. Byłeś oglądać tego Lancera. Warty zainteresowania.
stary alfer - 03-06-2008, 20:49
Ja mu zasugerowałem żeby dokładnie się przyjrzał silnikowi, bo to mogą być plamy z miśka. Oczywiście traktujmy to jako poszlakę 
mkm - 03-06-2008, 23:29 rosomak1983, normalnie rece mi opadly. Klepiemy temat n-tego Miska, a Ty dajesz zdjecia z ktorych NIC nie wynika... Co Ci powiedzial sprzedajacy, bo wg mnie (na podstawie TYCH zdjec) nie jest taki zly... HamanN - 03-06-2008, 23:51 jak jeszcze pobujasz sie z kupnem do wrzesnia to Ci zaproponuje mojego (KOMBI) ale stan ... <malnia > 
rosomak1983 - 04-06-2008, 03:23
no to ja juz kupiłem ale napisze o tym jutro bo dzis juz nie mam siły.Jezdzilem teraz po miescie chyba ze 2 godziny  a wrócilem z trasy o 1 w nocy hehe
No tylko zdradze ze ten co dalem fotki to kompletna rudera  Ale znalazłem innego w poblizu tez lancera no i jest do dopieszczenia ale baza jest bdb.Takze dołaczam do rodziny mitsu
Jutro zdam szarsza relacje. [ Dodano: 04-06-2008, 03:28 ]
chcialem dołaczyc fotke komory silmika ale nie dało sie z 10 razy próbowałem! [ Dodano: 04-06-2008, 03:29 ]
hehe dzieki pawela - 04-06-2008, 09:21 To może ja napisze. Razem z rosomakiem i rafqiem pojechaliśmy wczoraj oglądać srebrnego Lancera z Radomia. Na miejscu okazało sie, że większego partactwa jeszcze chyba nie widziałem...  Oględziny trwały może z 5 min, dalej nie było co oglądać... Cały poobijany, komora silnika malowana ze wszystkimi śrubami i nakrętkami, wgniecione i nieudolnie szpachlowane progi, powgniatane drzwi, i najlepsze... On miał 2 zupełnie inne kolory... Zacieki, pod uszczelkami pasta polerska... Koleś który to sprzedawał początkowo zbaraniał kiedy ściągaliśmy uszczelki i odkrywaliśmy nowe usterki i udawał głupka, a potem przyznał, ze kolega malował mu to... sprayem  W środku dziury od stóp w tapicerce, wytarta kierownica, że aż świeciła.. Ach te 122 kkm... Silnik mokry, plama pod nim była ewidentnie spod niego, radio wyjął a miało być w sprzedaży. Po kilku naszych mniej entuzjastycznych komentarzach gnojek niemal z płaczem poszedł do domu... OMIJAĆ Z DALEKA!
I potem drugi Lancer. Po przygodach z trafieniem zajechaliśmy pod wiejski domek. Pierwszy właściciel w PL od półtora roku, sprowadzał sam dla siebie. Auto 'z trasy', nie przygotowane do sprzedaży. Cena wyjściowa 5700, biały, z akcentami jak ładne felgi, wydech, spoilerek, sportowa kierownica i niezłe audio. Wstępne oględziny potwierdziły, ze miał stłuczkę z przodu, właściciel nie zaprzeczał, powiedział od razu że takiego już sprowadził, zrobione ok, przyznał tez, że na początku użytkowania gdy nie miał go jeszcze 'wyczutego' cofał i zahaczył o słupek, i przerysował tylny błotnik. Wszystko zupełnie nieźle zrobione, przy okazji zabezpieczone nadkola. Rudej właściwie brak, drobne wykwity. Właściciel przyznaje, ze tłumik końcowy ma dziurę i pasowało by go wymienić. Wnętrze nie spanachane, 1 tylna szyba sie nie otwiera, poza tym cała 'elektryka' pracuje prawidłowo. Komora silnika 'brudna eksploatacyjnie', poziom płynów ok, brak 'masełka', po odpaleniu 'ciapią' zawory, silnik był zimny i trzymał początkowo 1200-1300rpm, jak się nagrzał elegancko 900. Jazda próbna i jedziemy na przegląd. Przygodę z policją pomijam, ale przynajmniej wiemy że autko nie kradzione Podczas jazdy ok, nie znosi, nie buja, sprzęgło nie ciągnie, pracuje miękko, dobrze łapie. Hamulce ok, tarcze nieco zwichrowane, bo pedał minimalnie bije. Na przeglądzie wyszły amorki po 55-60%, wspomniana dziura w końcowym tłumiku, do ustawienia zbieżność z tylu bo zaczęło ścinać opony. Podwozie suche, proste, bez rdzy. Po ostrych negocjacjach schodzimy na 5300, i zostawiamy sobie kompletne audio  Lancer wrócił do Lublina
rosomak1983 - 04-06-2008, 11:30 Wyprzedziles mnie nieco Pawela ale tez cos dodam od siebie! Na poczatek chcialem podziekowac Paweli oraz Rafqowi za to ze zupełnie bezintereownie pojechali ze mna pomóc mi w kupnie auta i stracili przez to cały dzien.Nigdy tego nie zapomne i moze bebe mógł sie kiedys odwdzieczyc.Takich ludzi nie spotyka sie codzien sa napradwe poztytywnie ześwirowani!!! Co do tego pierwszego lancera z Radomia daje link http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5371235 oto jest to ,,cudo" którego wlascicielem jest jakis kłamliwy gnój.Przez tel pytałem czy auto wymaga poprawek lakierniczych to oczywiscie nie i do tego bezwypadkowe! Niech sie cieszy ze nie dostał liścia. Wystrzegajcie sie tego auta bo nawet komora silknika jest peknieta i wylazi tam ruda.Na 3 nadkolach jest szpachla pomalowana innym kolorem. Dodałem jego fotki wraz z rejestracja w tym poscie.Nie dalo sie załadowac fotki komory silnika. A co do mojego lancerka nowego to silniczek pracuje ładnie i nie ma rudej prawie Tylko troszke w rogu pod maska gdzie był pukniety i pod uszczelka klapy z tyłu.Pare rzeczy do zrobienia ale to pierdoły.Zreszta wszystko jeszcze dokładnie opisze łacznie z tym co w nim teraz zrobie!!! POZDRAWIAM
[ Dodano: 04-06-2008, 11:46 ]
jeszcze z Glazurem który po wczorajszej jezdzie najpierw coltem Paweli potem lancerem Rosomaka tez chce misia
[ Dodano: 04-06-2008, 11:56 ]
Jak dał mi ksiazke serwisowa to oddałem mu bez ogladania bo wystarczyło spojrzec by widziec rzeczywisty przebieg
hehe wywęszylismy go po objechaniu polowy wsi (włascicielowi sie rozładował tel) ale dalismy rade!!!
Mialo byc 500 stów ale dobra gadka i Pawela sie wybronił,skonczyło sie na pouczeniu 
Marino - 04-06-2008, 12:30 rosomak1983, kupił auto... to już jest koniec pewnej epoki w dziejach forum... ale mimo tego życzę bezawaryjnego użytkowania i szerokiej drogi mkm - 04-06-2008, 13:47 rosomak1983, moje gratulacje! To teraz prosze o prezentacje autka w "Naszych Miskach". Zycze Ci szerokiej drogi i rozsiewania w swojej okolicy wirusa "Mtsumanii". stary alfer - 04-06-2008, 14:49 No co ja mogę napisać
rosomak1983, zamontuj fotki nowe nabytku. Gratuluję zakupu, mam nadzieję, że misiek będzie się grzecznie sprawował
PiotrekSL4 - 04-06-2008, 21:28 I Ja ciekawy jestem nowego nabytku. Wrzucaj fotki i opis autka. Teraz bedziemy mieć wspólny dział na forum -Lancer CBO- idealnie!!! rosomak1983 - 05-06-2008, 17:16 
[ Dodano: 05-06-2008, 17:19 ] 
[ Dodano: 05-06-2008, 17:20 ] 
[ Dodano: 05-06-2008, 17:29 ] Sa to fotki zrobione przez sprzedajacego.Niedługo obiecuje wrzucic fotki wraz za szczególowym opisem oraz bede informował na bierzaco co w nim zrobie. Dajcie mi pól roku a bedzie to autko idealne! Jest troche do zrobienia ale baza czyli blachy (nadkola progi itp całkowicie wolne od rudej) i silnik itp stan bdb.Wogóle jestem bardzo zadowolony ze kupilem mitsu niezapomniane wrazenia z jazdy.Zadnym autem mi sie lepiej ni jezdziło jestem pewny ze wybrałem dobrze!
PiotrekSL4 - 05-06-2008, 18:13 Ha mam fotki tego Lancerka na kompie juz od jakiegoś czasu. Po prostu był do sprzedania jakieś 3 miesiące temu i stąd u mnie jego zdjęcia. Ale Autko widać w stanie niezłym. Ma po pierwsze zaślepki (mmm...) na halogeny, dokładke do przedniego zderzaka z tą małą zaślepką i nawet alu widać. Jest biały a to chyba najmodniejszy kolor - jeśli chodzi o kolor auta- w tym sezonie. Bosko. Czekam Rosomak1983 na obszerny opis.
ruslana81 - 06-06-2008, 08:34 Wow, gratulacje  jakbym widziała swój samochód, tylko że ten jest w lepszym stanie wizualnym niż mój Mr. White (chociaż, ja mam lepiej, bo mam klamki w kolorze, a nie czarne )....
A czy nakładka na przednim zderzaku jest malowana czy jest biała? Bo ja mam szarą. Niech się sprawuje tak jak mój, tego Ci życzę. |
||||||||||||||||||||||||
