cns80 - 16-06-2008, 10:05
O niemieckim TDi można mówić już od kilkunastu lat. O francuskim HDi chyba od około 10. Gdzieś mi się obiło o uszy (lub oczy) że koreański CRDi jest produkowany przez włosko-amerykańskie konsorcjum w oparciu o technologię silników CRD stosowanych w Dodge'ach i Chrysler'ach (Grand Caravan). Anonymous - 16-06-2008, 14:32 No ia jak jest z tym silnikiem CRDi?? Dobre to jest?? Ja mam w Hyundaiu ale jeżdze dopiero niecały rok wiec sie nie wypowiadam tomekrvf - 16-06-2008, 18:52
Jeździłem ceed'em z tym silnikiem i mam same pozytywne wrażenia. Mam też znajomego w serwisie kia i mówił że nic z tymi silnikami się nie dzieje. JCH - 16-06-2008, 19:15
 Ludziska już jeżdżom tym dyzlem i sobie go chwalom.  
Pieniek - 19-06-2008, 10:06 Ja na Twoim miejscu bym się skłaniał do Ceed'a 2.0 w dieselku. Silnik rewelacja, skrzynia 6, dobre wykończenie i wyposażenie. Poza tym prowadzi się bardzo przyjemnie i neutralnie a spalanie nie powinno przekroczyć 7 litrów po mieście z klimą. Poza tym weź pod uwagę gwarancję, która jest chyba jedną z najlepszych na rynku. Pozdrawiam. Student - 19-06-2008, 10:23 Popieram jak wyżej. Ceed to najlepsza oferta na rynku dla tego segmentu (choć konkurencja twierdzi inaczej  )
Jeżeli pominiemy spadek wartości w latach to tylko brać, jeździć 5-7 lat i odsprzedać. cns80 - 19-06-2008, 10:38 Na tą 7 letnią gwarancję to bym się tak nie napalał, bo to oznacza serwisowanie w autoryzacji prze 7 lat  .
Faktycznie z tego wszystkiego wybrałbym chyba Ceed'a i modliłbym się żeby się okazało że koreańczycy nauczyli się robić porządne blachy. Chyba że to samochód na 3 lata - wtedy bym się nie martwił. Student - 19-06-2008, 10:52 Koreańczycy zawsze robili dobre blachy, daj mi Lanosa którego rdza zjadła (ze świecą szukać) 7 lat gwarancji jest po dodatkowych przeglądach, opcja podstawowa daje 5 lat. cns80 - 19-06-2008, 11:50
 . Popatrz sobie na Accenty, Pony, H100, Pride, Carnival'e itd. Wszystkie zżera ruda. Jeśli chodzi o Lanosy, to one były bardziej polskie niż koreańskie . Ja w H100 miałem rudą jeszcze na gwarancji (mniej niż 2 lata). Znajomy ma tak samo w 3 letnim Carnivalu. Sąsiad w 6 letnim Accent'cie też ma na nadkolach. Żaden z tych samochodów nie był walony. Koreańska stal jest papierowa. Wystarczy popytać użytkowników Getza albo Rio (tych co dużo jeżdżą) jak często wymieniają wahacze 
Anonymous - 19-06-2008, 14:31 Pieniek a dlaczego skłaniasz sie ku wersji 2,0 a nie 1,6. Czytałem na forum Kii i bardziej sobie chwalą 1,6. Wiem jak by to był samochód dla mnie to na 1,6 nawet bym nie spojrzał tylko tą 2,0 140km i jeszcze jakiekoś wirusa by zapodał ale to ma być samochód dla Kasi i nie ukrywam, że chodzi też o spalanie. Bo po ślubie to jej sie odległość do pracy znacznie zwiększyła gulgulq - 19-06-2008, 14:35
No zjadła to moze nie znajdziesz ale nadżartych sporo widziałem. Ojciec ma 9 letnie Espero i tragedia - drzwi od listwy w dół żólte. piotras - 19-06-2008, 23:33 Ja Ci napisze tylko tyle że nie pchaj się w diesla bo przy dzisiejszej cenie ropy jest to nie opłacalne (chyba że zamierzasz robić dużo km najlepiej w trasach). Potestowałem przez parę ostatnich dni octavie i mogę napisać że przy cenie ON 4,5 i LPG 2,2 koszty jazdy wyglądają tak: trasa - jazda jak emeryt ledwo dotykając gazu 5,3 l/100 ON = 23,85 zł/100 km trasa - jazda normalna 6,5l/100 ON = 29,25zł /100 km miasto - emeryt 7,8 - 8l/100 ON = 35,1 zł/100 km miasto - normalnie 8,5 - 9l/100 ON = 38,25 zł /100 km Mondeo LPG poz. jak wyżej trasa - 8l/100 LPG = 17,6 zł/100km trasa - 9l/100 LPG = 19,8 zł/100 km miasto - 12l/100 LPG = 26,4 zł/100 km miasto - 14l/100 LPG = 30,8 zł/100 km Przy okazji testy robiłem na drugiej identycznej Octavii II 1,9 TDI i spalania miałem identyczne więc z moją jest wszystko ok. Fakt ze przy LPG dochodzi koszt instalki i przeglądy ale eksploatacja turbo diesla też ma swoje prawa i czasami do tanich nie należy (koła dwumasowe, turbina, wtryskiwacze itd.) do tego należy także doliczyć z reguły wyższą cenę zakupu. TDI ma jak dla mnie jedną nie zaprzeczalną zaletę - niezły odjazd na 3, 4 i 5 biegu w porównaniu do Pb + LPG ale tobie przecież nie zależy na osiągach tylko raczej na ekonomice. Anonymous - 20-06-2008, 08:34 Wiem, że na gazie może być taniej tylko, że ja odlicze VAT od paliwa piotras - 20-06-2008, 08:49 Chyba że tak ale jak by nie patrzeć to nawet po odliczeniu VAT z moich wyliczeń wychodzi minimalnie więcej jednak na ON za 100km. cns80 - 20-06-2008, 10:57 Nie tylko Vat, bo całe ON wrzucisz sobie w koszta uzyskania przychodu Co za tym idzie dochodowy Ci się obniży.
|
||||||||||||||||
