Pajero Ogólne - Co jest z userami Pinina?
Anonymous - 27-10-2005, 15:49
"dane z wyswietlacza nalezy obserwowac traktujac je raczej jako punkt odniesienia, gdyz moga sie roznic od wartosci rzeczywistych"
chlopcy popisali sie w tej instrukcji do pininka.....
ale tak szczerze to w niej nie ma nic ciekawego, 247 stron i glownie ostrzezenia, uwagi typu "przed rozpoczeciem jazdy upewnij sie...."
Anonymous - 28-10-2005, 00:22
no faktycznie w manualu nie ma nic ciekawego... a co do spalaniato na normalnych kapciach (215/65R16) pali tak 9 - 9.5 a na MT (205/70R16) pali tak okolo 12 litrow... ale za to o wiele lepiej radzi sobie w terenie
RAFUROS - 28-10-2005, 00:26
c24rny napisał/a: | a co do spalaniato na normalnych kapciach (215/65R16) pali tak 9 - 9.5 a na MT (205/70R16) pali tak okolo 12 litrow |
Wiesz może na jakim dystansie komputer oblicza średnie spalanie w Pininie?
Anonymous - 28-10-2005, 00:34
RAFUROS napisał/a: | c24rny napisał/a: | a co do spalaniato na normalnych kapciach (215/65R16) pali tak 9 - 9.5 a na MT (205/70R16) pali tak okolo 12 litrow |
Wiesz może na jakim dystansie komputer oblicza średnie spalanie w Pininie? |
Nie mam pojecia na jakim dystansie... bo moze pokazywac srednie spalanie na trasie majacej 100 km jak i na trasie majacej 2000 km i wtedy wyniki beda sie diametralnie roznic... ale najlepiej sprawdzac spalanie na jakies konkretnej trasie np. pomiedzy 2 miastami.
roch_27 - 09-04-2006, 21:10
Pytanie do użytkowników PININA lub do Jackie
Kolega ma dwa auta do wyboru Focusa C-max'a i właśnie Pinina.
Nie wie jeszcze na co się zdecydować.
Na oku ma pininka silnik 1.8 rok 2002 i pyta się jak z jego ekspolatacją, typowymi usterkami, użytkowaniem itd.
Proszę o obiektywną odpowiedź, w miare szybko
Jeszcze jedno pytanie na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach
pozdrawiam i liczę na pomoc
Jackie - 10-04-2006, 09:42
a) nie kupuje się samochodów na F
b) porównanie jak między Dawidem a Goliatem - zupełnie różne samochody...do czego auto ma służyć?
c) przy Pininie sprawdzić podłogę pod względem korozji - ten samochód wymagał konserwacji co 50 tysięcy (z doświadczenia wiem, że ludzie często to olewali...)
d) przy fordzie sprawdzić czy jedzie....;)
A teraz zupełnie serio i obiektywnie:
C-max nie jest złą propozycją, generalnie nieźle skonfigurowany samochód. Pinin ma napęd na 4 buty i jest samochodem, może nie terenowym, ale z zacięciem Oba auta mogą cieszyć właściciela choć służą do zupełnie innych celów. Kolega musi sobie odpowiedzieć na pytanie do czego ma mu służyć samochód, jeżeli do rekreacji - Pinin jeżeli do miasta - Focus. Tak po krótce;)
Pozdrawiam
Anonymous - 10-04-2006, 09:46
No właśnie... zupełnie inne bryki. Dziwny wybór.
roch_27 - 10-04-2006, 09:56
Zeby nie robić OT - takie auta bo żona chce Forda a on Mitsu
RAFUROS - 10-04-2006, 15:23
Tak jak napisał Jackie zależy do czego i dla kogo to autko ma być?Ja mam Pinina GDI i jestem zadowolony jak !Zważywszy na stan polskich dróg wybór nie powinien być trudny!!!Pogadaj z C24ym on ma Pinina 1.8 MPI.
Anonymous - 10-04-2006, 16:19
autko fajne i bardzo dobre na nasze warunki... zawiecha niezla... w kazdym razie po przejechaniu prawie 40 tys kilosow po naszych polskich drogach jedyne co wymaga ustawienia to stabilizator. Co prawda autko sobie radzi, w terenie tez i to calkiem niezle ale cos za cos - spalanie jest w granicach 9 - 11 litrow na zwyklych oponkach (czyli brigestonach montowanych seryjnie) a po wlozeniu innych kapciochow zmienia sie, ale to juz w zalezonosci jaka opone sie mu tam wepchnie... bez problemu da sie wcisnac nawet MTeka o wymiarach 205/70R16 i chociaz spalanie sie podniesie to jednak jazda stanie sie o wiele wiele przyjemniejsza. Chociaz jest glosno, to jednak mozna sie spodziewac, ze na dziurach zawiecha bedzie sobie dzialala bez zarzutow... co dalej - trzeba sprawdzic konserwacje, bo lubi go lapac korozja pod spodem, a na zawiasach tylnej klapy lubi go tez lapac rdza... poza tym solidne autko... przy jakies kolizji na pewno nie bedzie tak pokiereszowane jak C-max... wiec jest o wiele bezpieczniejsze... co dalej... hmmm... trzeba uwazac bo to autko jednak ma sporo elektorniki w sobie i czasami lubi cos pasc niespodziewanie - np. sonda lambda... a poza tym mile i sympatyczne autko, ktorym jazda jest naprawde fajna a do tego na weekend mozna zapakowac rodzinke do aukta i pojechac gdzies na lono natury i wjechac tam gdzie np zwykla osobowka mozna tylko pomazyc... jak masz takowe i za dobra cene to nie zastanawiaj sie tylko bierz... to tyle w tym temacie ode mnie jak na razie. Jak masz jeszcze jakies pytania to pisz - postaram sie odpowiedziec
roch_27 - 10-04-2006, 17:17
Dzieki za odpowiedź
Przekażę wszystko kumplowi. Zobaczymy czy żona czy on ma więcej do powiedzenia w sprawie zakupu auta
pozdro
Anonymous - 10-04-2006, 17:37
nie ma sprawy jakby cos jeszcze trzeba bylo napisac o piniku to zawsze moge napisac cos wiecej
Anonymous - 14-05-2006, 10:27 Temat postu: 2.0 GDI A jak sie ma wersja 2.0 do 1.8 ? Sprawdzal ktos w praktyce ?
Anonymous - 27-05-2006, 14:46
RAFUROS napisał/a: | Czyli teraz plastikowe rury do fury kto to widział?!Ciekawe jaka jest cena takich plastików i dostępne są chyba tylko w salonie?
[ Dodano: 06-09-2005, 23:29 ]
Wie ktoś może na jakim dystansie komputer oblicza średnie spalanie w Pajero Pinin? |
Do nowego L-200 są całkiem ładne stylistycznie "rurki"... Dodają mu trochę agresji....
RAFUROS - 30-05-2006, 23:19
Kupiłem mojemu Pininkowi oryginalną rurę i dopiero teraz się prezentuje! Co do spalania to ostatnio na trasie wyszło mi 6,9 tak że rewela!
|
|
|