To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...

czekoladka_1981 - 06-08-2008, 07:31

wawer82 napisał/a:
Ktoś wspomniał o oleju motula 10w/40 jak on wygląda cenowo???

MOTUL 6100 SYNERGIE PLUS TECHNOSYNTHESE SAE 10W40
Najnowszej generacji półsyntetyczny olej silnikowy, wykonany w unikatowej technologii TECHNOSYNTHESE. Do
silników benzynowych i Diesla. Jedyny olej w tej klasie lepkości spełniający normy ACEA B4, MB 229.3 i VW
502.00. ACEA A3/B3/B4, API SL/CF, VW 502.00/505.00, MB 229.3

1 l. 40,- zł.

5 l. 160,- zł.

sampler - 06-08-2008, 09:31

W G4 ten olej kosztuje 100 zl za 5 l.
Anonymous - 06-08-2008, 11:00

Wiem, że temat z ceramizerami był poruszany wielokrotnie, ale u mnie na cykanie i to intensywne ten specyfik pomógł. Wlałem go ok. 5 tkm temu i nadal cisza. Pozdrawiam
R2D2 - 07-08-2008, 21:27

Czołem, po dłuższym czasie
Też mi stukało i oto co poradził mi mój, bardzo dobry mechanik: kupiłem specyfik shella do płukania silnika - wlałem tuż przed wymianą oleju - silnik popracował zgodnie z instrukcją na opakowaniu - nie pamiętam czy 5 czy 10 minut. W każdym razie na stacji spuścili olej, zalali nowy i jak ręką odjął. Najlepsza była cena tego specyfiku do płukania silnika - na stacji shell był tylko jeden - 17 zł.

saphire - 07-08-2008, 21:52

Znaczy że zwyczajnie wypłukało ci szlam i przeczyściło kanaliki w szklankach a skoro zawory przestały stukać to znaczy że szklanki ponownie zaczęły poprawnie kasować luz zaworowy. Ktoś już pisał na forum że ręcznie w galu porozbierał i wymył szklanki i że też pomogło. Ruscy tez tak robią i pomaga. Dałem na forum w dziale technicznym carismy linka do ich opisu z fotkami jak to robią w 4G93.
akbi - 08-08-2008, 08:17

R2D2, ile przejechałeś kilometrów od momentu wymiany oleju, jeśli 10 tys i nie stukają popychacze to super, ale pamiętaj, że po wymianie oleju, zawsze przez najbliższe parę tysięcy km popychacze nie stukają.
tommyc1 - 08-08-2008, 09:01

no wlasnie, ile km przejechane po tej operacji? jesli wiecej niz 5tys to ja sobie tez zaaplikuje ten specyfik :)
sampler - 08-08-2008, 09:17

Niestety konstrukcja magistrali do zaworow wydechowych jest taka ze watpie zeby wszystko zostalo wyplukane. Bez recznej ingerencji nie wroze na dlugo poprawy.
tommyc1 - 08-08-2008, 10:36

to zaiste czarna wróżba :lol:

ale niech się kolega wypowie...jest jeszcze cień szansy, że te 1200zł wydam na cos innego niż wymiana samoregulatorów (bo na takie super czysczenie nie mam warunków, a podejrzewam, że jak to zlecę w warsztacie to też zapłacę słono, bo to grzebania nie mało...)

R2D2 - 08-08-2008, 12:12

Czołem, nie mam auta, bo dzisiaj jest dzień żony, ale wymieniałem przy 148 tkm, a mam teraz 156 i powoli szykuję się do wymiany. Żeby sprawa była jasna.Auto nie klekotało, tylko przy zimnym motorze było słychać - jak powiedział mechanik na 4 lub 6 garze stukot. Po około 1-2 wszystko zanikało, nie mniej byłem tym zaniepokojony. Z oczywistych względów dbam o auto. Podzieliłem się informacją z dwoma mechanikami. Jeden doradzał ceramizer, a drugi mówi, że przy takich motorach, jeśli nie ma poważniejszych uszkodzeń można spróbować z tym środkiem czyszczącym. Mając przed sobą wymianę oleju uznałem, że czyszczenie motoru mu nie zaszkodzi. Rozgrzałem silnik, wlałem płyn pochodził zgodnie z zaleceniem 5 lub nieco więcej minut. Robiłem to przed samym warsztatem z wymianą oleju. Zaraz potem wjechałem na kanał, olej spuszczany był normalnej konsystencji, jakichś szczególnych zanieczyszczeń nie było. Chłopak od wymiany stwierdził, że to dziwne - "auto 10-letnie, a olej jak z pierwszego tłoczenia" - rzucił. Wyjechałem z warsztatu i od tamtego czasu nic nie klekocze, stąd moja pełna satysfakcja. Jak łatwo policzyć przejechałem 8 może 8,5 tys. km. Przyznam, że nie zawsze regularnie wymieniam olej. Staram się co 10 tys. półsyntetyk, ale bywa, że przejeżdżam 12-13 z braku czasu na wymianę. Wymieniam generalnie późną jesienią i wiosną.
No to się napisałem...

[ Dodano: 08-08-2008, 12:13 ]
Trochę to niestaranne - chciałem dopisać, że po 1-2 minutach stukot przestawał być słyszalny...

tommyc1 - 08-08-2008, 12:30

o, to konkretna odpowiedz, dzieki...to specyfik z SHELLa? na kazdej stacji dostepny pewnie?
sampler - 08-08-2008, 13:00

Sprawa jest prosta. Kanaliki olejowe zasilajace hydrokompensatory (tzw popuchacze) sa inne w zaworach ssacych a inne dla zaworow wydechowych. Zawory wydechowe za zasilane przez bardzo cieniutkie kanaliki. Wiadomo ze z czasem one sie zwezaja przez osadzajacy sie syf. Jezeli nie ma dostatecznego cisnienia to wiadomo ze poduszka olejowa w popychaczu nie jest odpowiednia stad luz zaworowy nie jest na biezaco korygowany.
Np u mnie jeden zawor klekotal od czasu do czasu. Ale okazalo sie ze wszystkei popychacze sa sprawne i nie trzeba bylo ich wymieniac. Problem moze okazac sie jezeli tak bedziemy jezdzic przez duzej. Wiadomo ze taki popychacz szybciej sie zuzyje.
Uwazam ze 95 % klekoczacycyh popychaczy wynika tylko i wylacznie z przytkanych kanalikow i udroznienie ich spowoduje znaczaca poprawe.
Wbrew pozorom cala operacja nie jest skomplikowana dla silnika V6 jedynie trzeba poswiecic temu czas.

tommyc1 - 08-08-2008, 18:59

sprawa moze i prosta, tylko trza miec miejsce na to-nie rozloze sie na parkingu pod blokiem przeciez :D
koper201 - 27-08-2008, 14:59

tommyc1 i jak probowales tego srodka czyszczacego, pomoglo ? cykanie ustało ? mam ten sam problem i sie zastanawiam co zrobic.
Anonymous - 29-08-2008, 01:14

Dzisiaj(wczoraj) kupiłem samochód który cyka
taki kłopot jak widze to żaden kłopot,
olej niby był wymieniany ale cholera wie czy faktycznie tak było
licznik ma niecałe 170tys przebiegu, ciezko uwierzyc w ten przebieg przy 2000 roku produkcji

Wleje ten cudowny moto doktorek i odrazu wymienie oliwe :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group