To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Strumienica

mlun - 22-09-2008, 17:15

No za tą strumiennice. No takie koła napewno trochę wpłyną na spalanie :P
SHARK1979 - 22-09-2008, 21:13

Za strumień zapłaciłem 70zł+40 wspawanie, wydaje mi się że za te kase jest nie taka zła, ma wymiary kata prawie
mlun - 22-09-2008, 23:05

Myślałem że ze 200 dałeś :P No tak to przynajmniej przemawia za tym aspekt ekonomiczny.
mkm - 23-09-2008, 12:48

SHARK1979 napisał/a:
Za strumień zapłaciłem 70zł+40 wspawanie, wydaje mi się że za te kase jest nie taka zła, ma wymiary kata prawie


Ten cytat doskonale uwidacznia dlaczego strumienica nic nie daje...
Jej dzialanie ma spelniac ZUPEŁNIE inne zadanie i wstawianie jej "bo katalizator sie zatkal", lub "ma wymiary kata" wedlug mnie jest bezsensowne.
Jezeli jednak wierzymy w zapewnienia, ze strumienica jest „uniwersalna”, a najlepsze dla niej miejsce - to miejsce „kata” i montujemy (a raczej patrzymy jak ktos montuje), to wg. mnie musimy zwrocic uwage na:.
1. Starannosc i dokladnosc montujacego.
2. Dobor srednicy rur tak, aby uniknac wszelkiej ukladanki typu zwezki, przedluzki i inne druciarstwo.
3.Stan rury (rdza i podspawywania) za strumienica.
i chyba najwazniejsze.
W pierwszym okresie uzytkowania kontrolowac temperature ukladu wydechowego czy aby strumienica nie spowodowala, ze niektore odcinki rur nadmiernie sie grzeja.
Przygladnac sie kolektorowi i odcinkowi za strumienica, a takze (to najlepiej po dluzszej trasie) czy aby koncowka wydechu nie zaczela topic zderzaka.
Osobiscie uwazam, ze poprawnie dobrana i zamontowana strumienica w odpowiednim miejscu moze poprawic charakterystyke silnika w niektorych zakresach obrotow. Natomiast jezeli ktos montuje ze wzgledow ekonomicznych to najtanszym rozwiazaniem jest zwykla rura, a efekt rezonansu mozna praktycznie wyeliminowac punktem pierwszym i drugim...

SHARK1979 - 23-09-2008, 14:03

mkm- wydaje mi się że nie masz racji co do tej rury, przerabiałem ten temat.Była dobrana rura a dźwięk i tak badziewny i nie tylko ja tak ci powiem.Miałeś w jakim kolwiek aucie taką przeróbke z rury??Każdy ma inny pogląd na ten temat, w tym momencie ważne jest że auto jest ciche i pali rozsądnie -chyba to najważniejsze?! I nic mi się nie topi
mkm - 23-09-2008, 15:01

SHARK1979, co znaczy stwierdzenie „przerabialem ten temat”? Zalozyles rure dzwiek byl „polonezowski” wiec zalozyles strumienice. Tak?
Jezeli tak - to sie „poddales”, a nie „przerabiales”...
Czy wspawales inna rure i dzwiek sie nie zmienil? Czy linia rur przed i za „dostawiona” byla idealnie prosta czy blad paru milimetrow w ta czy w tamta byl juz malo istotny? Czy mocowania z kata do rury przyspawales bezposrednio, czy zostaly fragmenty orginalnych rur ? Czy sprawdziles srednice rury przed (podejrzewam, ze orginal) i za (po paru latach pewnie zamiennik?) Czy podczas spawania nie zrobiles „stopnia” wewnatrz rury? Wszystkie pytania maja zwiazek z dzwiekiem wydechu.
„Metaliczny” dzwiek bedzie zawsze, jak wymieniasz puszke na rure. Sek w tym aby byl jak najmniej „metaliczny”... Na strumienicy tez masz inny dzwiek tyle, ze Ci sie on podoba, bo juz nie jest „polonezowski”.
Tak na marginesie FSO na dobrych tlumikach mial dzwiek „normalny”, a na tanim rzemiosle gwizdal zagluszajac silnik...

SHARK1979 - 23-09-2008, 19:14

Każda taka wymiana to 40-50zł więc ile razy można płacić, to było dosyć rozsądne rozwiązanie i na tę chwile mi to wystarczy, jeśli coś będzie nie tak wstawie kata :wink:
emfranc - 24-09-2008, 16:51

SHARK1979 napisał/a:
Pytałem gościa w sklepie i stwierdził że Cari przed liftem z podwójną końcówką wydechu w oryginale ma 1 sonde-dane z katalogu,


potwierdzam to, też mam Cari GDI z takim tłumikiem (trochę śmiesznie wygląda i przydałoby się go wymienić, ale na razie dobrze spełnia swoją rolę, więc nie tykam) i męczyłem mechanika, żeby znalazł mi tą drugą sondę za katem. Nawet wlazłem z nim do kanału i centymetr po centymetrze sprawdziliśmy cały wydech i dupa. Moja Cari ma jedną lambdę i nic tego nie zmieni. I na pewno ma tak od nowości bo sam ją sprowadziłem i nikt poza niemiaszkami z serwisu przy niej nie grzebał - wszystko jest w książce serwisowej. To, że wiemy sporo nie znaczy, że wiemy wszystko i jak widać zdarzają się GDI z jedną lambdą :D co wcale nie przeszkadza w osiągnięciu spalania mniejszego niż 5l/100km na trasie.

SHARK1979 - 24-09-2008, 17:33

No emfranc dzięki za wsparcie =D> wreszcie wypowiedź kogoś kto ma takie auto i ma namacalne dowody tego co mówie a nie bazuje na opowieściach i danych nie wiadomo skąd! :badgrin:
Hubeeert - 24-09-2008, 18:45

emfranc, SHARK1979 gwoli sprostowania. Były a i owszem GDI z jedną sondą, przepustnicą na linkę itd. Wg osoby znającej temat od podszewki czyli Bartka wersji GDI jest jak rozmazał.
Niniejszym odszczekuję. Tzn nie miałem racji pisząc o Twoim samochodzie SHARK1979. To co napisałem tyczy się Carismy z silnikiem 1.8 GDI oraz dwoma sondami lambda.

Jak dla mnie koniec tematu i mojego w nim uczestnictwa.
Przepraszam za zamieszanie.

SHARK1979 - 24-09-2008, 19:03

Miło Hubeeert że przyznałeś racje i to napisałeś!, każdy może się pomylić :wink:
saphire - 24-09-2008, 21:34

PS. Moja GDI '98 przed liftingiem właśnie ma przepustnicę na linkę i jedną lambdę :-) no i 125KM ale IMHO dostosowanie no norm czystości spalin spowodowało obniżenie mocy do 122KM, dołożenie przepustnicy z elektronicznym gazem i drugiej lambdy.
SHARK1979 - 24-09-2008, 21:39

Miło grono jedno "lambdowców" jest jednak większe :!: :o

[ Dodano: 24-09-2008, 21:41 ]
saphire więc mam rozumieć że Cari z jedną sondą mają 125KM a z dwiema 122KM :?:

saphire - 24-09-2008, 21:49

Jeśli większość potwierdzi ta zależność to pewnie tak :finga:
Morfi - 24-09-2008, 21:59

Musze wejśc pod auto :D i sprawdzic :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group