Outlander I Ogólne - DiD vs Mivec
Hubeeert - 16-10-2008, 18:24
krzychu, dłużej niż 10 sek ale nie na zimnym silniku.
Głowice pękają po przegrzaniu silnika a to oznacza pałowanie prze dłuuuuugi czas i na przykład brak płynu chlodzącego lub inna podobną awarię. Nie dramatyzowałbym.
I jeszcze coś - silniki MIVEC nie nadają się do zakładania LPG ze względu na gniazda zaworowe wykonane z miękkiego materiału co z kolei wymuszone jest kontrukcją MIVEC.
Co do utraty gwarancji - jak już wielokrotnie o tym pisałem - owszem gwarancja po ingerencji w program jest z automatu anulowana na silnik, skrzynię układ przeniesienia napędu i co tam jeszcze.
Ale...
1. Serwis musi to znaleźć - co nie jest trudne - wystarczy sprawdzić parametry w ECU.
2. Serwis musi chcieć znaleźć.
3. ECU musi mieć tą operację (tzn zmianę softu) zapisaną w pamięci. O ile wiem ECU z Outlandera zapisuje takie informacje. W przeciwnym razie popularny myk polegający na wgraniu ori softu przed przeglądem byłby codziennością.
Powyższe punkty podałem na podstawie posiadanych przeze mnie informacji i proszę mi nie udowadniać, że nie mam racji.
Pozdrawiam
rezon - 16-10-2008, 20:47
Antyey napisał/a: | No jeśli takie spalanie jest na Diesel'u to cieszę się, że wybrałem benzynę | wszystko zależy jak jeździsz. Jazda testowa była na drodze dwupasmowej Moje średnie masz w podpisie i cieszę się, że nie mam benzyny, bo byłoby tam min. 50% więcej
Antyey napisał/a: | taka modyfikacja w trakcie trwania okresu gwarancyjnego oznacza utratę gwarancji na jednostkę napędową. | przecież pisałem o tym " A jak skończy się gwarancja i tak będą miały podobne osiągi "
Matejko napisał/a: | wiadomo ze pekaja w niej glowice itp | pierwsze serie BKD - kolejne w tym BSY, BMN, ipt. już nie mają takich problemów
+ krzychu napisał/a: | maja zrezygnować z silnikow VW | podobno mają wejść w swoje, ale tak naprawdę kto to wie? krzychu napisał/a: | te na pompowtryskiwacza chyba nie beda spelniac nowych norm spalin | spełniają EURO4 nawet bez DPF, dokładając dpf wyszłoby EURO5, ale VW już nie rozwija silników z PD tylko CR, i chyba się umowa o współpracy skończyła - w koncu jakoś za wsparcie przy Touaregu/Cayenne trzeba było zapłacić.
Hubeeert napisał/a: | proszę mi nie udowadniać, że nie mam racji | masz
Antyey - 16-10-2008, 21:09
Hubeeert napisał/a: | I jeszcze coś - silniki MIVEC nie nadają się do zakładania LPG ze względu na gniazda zaworowe wykonane z miękkiego materiału co z kolei wymuszone jest kontrukcją MIVEC. | To niestety przypadłość wszystkich nowoczesnych silników - są mało podatne na wszelkie zmiany i adaptacje. Inny temat, że nieporozumieniem wydaje mi się montowanie LPG do Outka... jaki sens wyłożyć na samochód 100+ tysięcy, jeżeli nie stać kogoś na paliwo?!
Hubeeert napisał/a: | [...]
1. Serwis musi to znaleźć - co nie jest trudne - wystarczy sprawdzić parametry w ECU.
2. Serwis musi chcieć znaleźć.
3. ECU musi mieć tą operację (tzn zmianę softu) zapisaną w pamięci. O ile wiem ECU z Outlandera zapisuje takie informacje. W przeciwnym razie popularny myk polegający na wgraniu ori softu przed przeglądem byłby codziennością.
| Akurat tutaj się zgadzam - technicznie to żaden problem uzyskać informacje o ew. zmianie softu. Także podejrzewam, że jest tak jak Hubeeert pisze.
rezon napisał/a: |
wszystko zależy jak jeździsz. Jazda testowa była na drodze dwupasmowej Moje średnie masz w podpisie i cieszę się, że nie mam benzyny, bo byłoby tam min. 50% więcej
| Moja też i dlatego zamówiłem benzynę Jakoś kopa mi brakowało, ale miałem pełną świadomość, że robię to kosztem zużycia paliwa
rezon napisał/a: |
przecież pisałem o tym " A jak skończy się gwarancja i tak będą miały podobne osiągi "
| No pisałeś Tylko... jaki sens kupować auto które Ci 'nie pasuje' i męczyć się przez 3 lata aby dopiero potem silnik podkręcić?
tomekrvf - 16-10-2008, 22:42
Hubeeert napisał/a: | silniki MIVEC nie nadają się do zakładania LPG ze względu na gniazda zaworowe wykonane z miękkiego materiału co z kolei wymuszone jest kontrukcją MIVEC. |
Tak było w ostatnich silnikach z prawdziwym MIVEC czyli 4G69.
Nowy silnik 2.4 4B12 ma prawieMIVEC czyli zmieniają się tylko fazy rozrządu a nie zmienia się wznios zaworów. Jednakże w tym nowym silniku też nie można zakładać gazu własnie ze względu na gniazda zaworowe i zawory.
Podobno od roku modelowego 2010 wszystkie benzynowe silniki Mitsu będą mogły latać na gazie.
Gdybym miał kupić Outlandera też wybrałbym benzynę- za cisze warto dopłacić.
Grześku - 17-10-2008, 09:37
Antyey napisał/a: | Ale pamiętaj, że taka modyfikacja w trakcie trwania okresu gwarancyjnego oznacza utratę gwarancji na jednostkę napędową. |
Teoria, w praktyce kręciłem Carismę jeszcze na gwarancji, serwis nic nie mówił
Hubeeert napisał/a: | I jeszcze coś - silniki MIVEC nie nadają się do zakładania LPG |
i dzięki Bogu!
rezon napisał/a: | Cytat: | wiadomo ze pekaja w niej glowice itp |
pierwsze serie BKD - kolejne w tym BSY, BMN, ipt. już nie mają takich problemów |
ok, to w styczniu jaką serię kupię BSY czy BMN?
i co to w praktyce znaczy?
Anonymous - 17-10-2008, 09:39
[quote="Grześku"]Dzięki Panowie za odpowiedzi, w chwili obecnej skłaniam się bardziej na Miveca (60:40), warto by było się nim jeszcze przed zakupem przejechać, a nie wiem czy lubelski dealer ma takiego na testy./quote]
Lubelski dealer ma testowego Outka 2.2DID
Bartek - 17-10-2008, 09:58
tomekrvf napisał/a: | Gdybym miał kupić Outlandera też wybrałbym benzynę- za cisze warto dopłacić |
Święte słowa..... Oczywiście cisza jest przy normalnej jeździe, przy pałowaniu benzynki też słychać , a od wciskania gazu można się uzależnić
Grześku - 17-10-2008, 10:07
frankie napisał/a: | Lubelski dealer ma testowego Outka 2.2DID |
jeździłem nim na przełomie lipca i sierpnia, wspominałem o tym kilka postów wcześniej.
Nie chce być złośliwy, ale co chciałeś wnieść swoim postem
rezon - 17-10-2008, 10:20
Grześku napisał/a: | to w styczniu jaką serię kupię BSY czy BMN | To są oznaczenia silników, Awaryjne BKD były tylko na początku - głównie w Audi, bo to w tej marcie VW wprowadza nowinki techniczne (podobnie jak obecnie CR). Mitsubishi wstawia wyłącznie (do tej pory) BSY i nie słyszałem o pękających głowicach, podobnie jak w BKD 140KM, BMN 170KM - w Octaviach, chociaż technicznie silniki są niemal identyczne.
Antyey napisał/a: | i męczyć się przez 3 lata a | i tak szybciej do W-wy z Rzeszowa nie dotrę niż obecnie. Podobnie zresztą jak nie udaje mi się nawet wyrównać wyniku Octavią 105KM sprzed 4 lat. Nie zależy to praktycznie ode mnie, więc taka sytuacja mnie nie męczy. Męczyłoby mnie natomiast czytanie, że mam koszt 1 km powyżej 50gr - dla porównania 2.0DID - 36gr (tutaj wielu zejdzie bez problemów do 32gr), a Octavia 1,6LPG - 24gr (tutaj też można urwać bez problemu 2gr). Wolę za zaoszczędzone bez żadnych wyrzeczeń pieniądze przeznaczyć na inne cele. Ten sam kierowca, podobne trasy, zbliżone czasy przejazdu, podobny styl jazdy (zazwyczaj szybki) - tylko samochody i silniki inne.
frankie napisał/a: | w chwili obecnej skłaniam się bardziej na Miveca (60:40), warto by było się nim jeszcze przed zakupem przejechać | i tak trzymaj. Mnie do 2,0 przekonała jazda próbna, brałem pod uwagę przede wszystkim 2,2, ale dopiero po jazdach stwierdziłem, że różnica w dynamice nie jest warta różnicy kosztu zakupu (ok20kzł - zależnie od negocjacji) i różnicy kosztów eksploatacji. Benzyna z uwagi na styl jazdy w samochodzie "terenowym" u mnie odpada.
[ Dodano: 17-10-2008, 10:21 ]
Bartek napisał/a: | od wciskania gazu można się uzależnić | oj niestety tak
Gene - 17-10-2008, 10:47
szczesliwi Ci co placa mniej niz 50 gr za km. ja z zapietym przodem i na AT-kach bez wysilku przekraczam ta kwote
Bartek - 17-10-2008, 11:16
Gene, w Wagonie wychodzi mi od 25 gr do 33 gr za km
Chętnie odbyłbym jazdę 2.2, bo to chyba jest CR, więc powinien być o wiele cichszy niż 2.0
Anonymous - 17-10-2008, 11:48
Gene napisał/a: | szczesliwi Ci co placa mniej niz 50 gr za km. ja z zapietym przodem i na AT-kach bez wysilku przekraczam ta kwote | No ale nie dodałeś, że lejesz do baku pięciogwiazdkowy koniak, a nie zwykłą gnojówkę
MIVEC czy DiD w Outlanderze II?
Jeśli MIVEC to tylko 6B31 czyli 3.0 V6.
Wtedy jazda jest przyjemnością.
Ale jeśli z różnych powodów ta opcja odpada, bo na przykład planuję duże przebiegi, to jednak 2.0 TDi, i cieszyć się chociaż z ekonomiki...
rezon - 17-10-2008, 12:58
Bartek napisał/a: | chyba jest CR, więc powinien być o wiele cichszy niż 2.0 | i CR i jest cichszy ale głównie przy mniejszych prędkościach, powyżej 100km/h nie ma specjalnej różnicy. Klekot to klekot nie zależnie czy PD czy CR. Może przy TDI V6-V8 wychodzi jakaś różnica, ale na razie takim nie dysponuję do testów .
Hiszpan - 17-10-2008, 14:28
Bartek napisał/a: | Chętnie odbyłbym jazdę 2.2 | Z tym nie powinno być chyba problemu, bo pewno jakiś warszawski dealer ma 2,2 do testów. Jestem ciekawy natomiast czy któryś z dealerów ma do testów 3.0 Mivec
Jak kupowałem swojego miałem wybór: 2.0 TDI z ASO lub 2.4 ew. 3.0 ze stanów.
W tej chwili oferta silników dostępnych u nas jest dużo bogatsza (w porównaniu do stanu sprzed roku), ale i tak bym wybrał TDI. Po prostu mi wystarcza, a w portfelu więcej zostaje
Jeździłem ostatnio nowym Fordem Mondeo z silnikiem 140KM i nie ma co porównywać. Dynamika na +, za to zachowanie na mokrej jezdni, szczególnie na zakrętach zdecydowanie na -, ale to za sprawą napędu a nie silnika.
Jeśli chodzi o ekonomikę to w chwili obecnej wychodzi mi około 30 gr/km. Jak pisał rezon nawet przy szybkiej jeździe jest to 35-38 gr/km.
Podejrzewam, że to wcale nie ułatwia podjęcia decyzji
Grześku, zapytam jeszcze, bo mi gdzieś umknęło, czy ewentualny zakup Mivec-a planujesz u nas czy import zza oceanu
Oczywiście to niczego nie zmienia w w/w temacie - pytam z czystej ciekawości
KowaliK - 17-10-2008, 17:46
Co do instalacji gazowej w silniku 2.4...
http://outlander-forum.fo...as-t287-105.htm
|
|
|