[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wypięcie sworznia wahacza
Matik608 - 08-11-2008, 23:32
on stwierdzil ze amortyzatory 58% to stan idealny..
ale mi nie chodzi o amortyzatory tylko o luz na tym wahaczu. co trzeba zrobic zeby przestalo tak walic i nie bylo tego luzu?? jedynie wymiana wahacza?
koza - 09-11-2008, 00:20
Marti ja miałem problem z wahaczem dolnym prostym
Pisałem o tym w inny, miejscu
Jparts kilka kkm wymiana
Japoński zamiennik kilka kkm wymiana
Obie reklamacje uznane.
Kupiłem 555 na razie spokój.
Z doświadczenia powiem że mechanik mnie przeklął i stwierdził ze szukam dziury w całym.
Treraz juz mi wierzy i wie co naprawiać.
Marcino - 09-11-2008, 10:32
Cytat: | wali ze masakra... przed chwila odkrecilem kolo i poruszalem wahaczami i wyczylem luz na tym wahaczu http://www.hot.jpg.pl/77546 da sie to jakis naprawic czy jedynie wymiana na nowy?? |
Pozostaje wg mnie wymiana na nowy wahacz.
To co zaznaczyłes to włąsnie tuleja metalowo gumowa w wahaczu dolnym prostym.
Nie jestem pewnien ale chyba nikt tego narazie nie regeneruje. Ja sie przymierzam tak jak Marti wycisnać to na prasie 50T bo tez mam taka mozliwosc i wtedy zamówic nowe tuleje. We wrocławiu jest firma która robi takie specjalne do róznych modeli. Nie maja do galanta ale maja juz do pajero wiec pwnie moga dorobić. Druga sprawa ze jak sie ma wymiar to pewnie jest część katalogowa.... dobra prasa i poszło. Tak samo ze sworzniem na końcu.
Anonymous - 09-11-2008, 12:37
Wydaje mi się że tak jak Marcino pisze.....dobra prasa i się wymieni. Marcino napisał/a: | Cytat:
wali ze masakra... przed chwila odkrecilem kolo i poruszalem wahaczami i wyczylem luz na tym wahaczu http://www.hot.jpg.pl/77546 da sie to jakis naprawic czy jedynie wymiana na nowy??
|
Podajcie wymiar tegoż SILENTBLOKA bo jakieś posiadam na warsztacie, i jeżeli wymiary będą cacy to mogę wysłać....
win_p - 09-11-2008, 18:26
Krzyzak napisał/a: | ale jesli 58% jest realne, to jest juz smiec a nie amortyzator |
zgadzam sie z tym stwierdzeniem w 100%
u mnie na wylanym amorze pomiar wskazal ponad 60% co juz daje do myslenia o dokladnosci takiego pomiaru
Krzyzak - 09-11-2008, 18:33
Matik608 napisał/a: | on stwierdzil ze amortyzatory 58% to stan idealny.. |
taaaaa - polscy 'fachowcy'
a potem jedzie takie auto i przy awaryjnym hamowaniu leci 2 metry w prawo i zabija ludzi na chodniku...
58% to jest zgon amortyzatora
ROOB - 09-11-2008, 20:54
58% to tak jak napisal Krzyżak...szrot. ale ja nie o tym... znalazłem na allegro wahacz za śmieszne pieniądze.. po kiego wymieniać tulejki bawić się w sworznie? może ktoś z Was już kupił coś takiego prosze
pozdrawiam
Marti - 09-11-2008, 22:21
ROOB napisał/a: | znalazłem na allegro wahacz za śmieszne pieniądze |
Poczytaj troszkę na formum to dowiesz się dlaczego nie chcemy tego co zaproponowałeś zakładać do naszych aut (zycie nam miłe). Tanie wahacze prod. RPC nie wytrzymują na ogół więcej niż 2kkm i potrafią pękać co przy tych wahaczach grozi śmiercią....
misjonarz. - 09-11-2008, 23:08
Marcino napisał/a: | Nie jestem pewnien ale chyba nikt tego narazie nie regeneruje | a jednak się regeneruje. ja tak zrobiłem prawie rok temu w moim poprzednim galu i do dzisiaj jeździ bezproblemowo. koszt to 80 pln sztuka + 50pln za wymianę (z gwarancją na pół roku)
Marcino - 09-11-2008, 23:16
misjonarz. napisał/a: | Marcino napisał/a: | Nie jestem pewnien ale chyba nikt tego narazie nie regeneruje | a jednak się regeneruje. ja tak zrobiłem prawie rok temu w moim poprzednim galu i do dzisiaj jeździ bezproblemowo. koszt to 80 pln sztuka + 50pln za wymianę (z gwarancją na pół roku) |
Ale co regenerowałeś.. sworzeń czy tuleje met-gum?
misjonarz. - 09-11-2008, 23:24
nie wiem co dokładnie poszło. piszczało i trzeszczało niemiłosiernie to pojechałem do poleconego warsztatu. tam go podnieśli, jeden szarpał kołem drugi sprawdzał i powiedzieli że wahacz. zostawiłem auta u nich i po południu odebrałem zrobione. najpierw dolny a po miesiącu dwa następne na tym samym kole.
Matik608 - 10-11-2008, 15:21
no moze i te amortyzatory juz sa przyjechane bo sa od nowosci, ale dobrze ze samochod po polsce nie jezdzil bo pewnie w ogole by ich nie bylo:]
ja tam narazie nic do nich nie mam bo w miare sa twarde.
ten fachowiec powiedzial mi ze te stuki moga byc spowodowane tym ze klocek hamulcowy stuka o tarcze.. no to zadowolony odjechalem odkrecam w domu kolo a klocki siedza twardo, potargalem troche za wahacze i czuc luz wlasnie na tej tulejce co zaznaczylem:(
nie mam pojecia jak sie w ogole za to zabrac zeby to naprawic... moze kupic jakis używany wahacz jak te orginalne za 90zl sie nie nadawaja??
misjonarz. - 10-11-2008, 15:44
Matik608 napisał/a: | kupic jakis używany | no to też nie jest dobry pomysł. jest to element wpływający na bezpieczeństwo samochodu a co za tym idzie i twoje. naprawdę jak nie masz gdzie tego dobrze zregenerować to lepiej już uzbieraj troche pieniędzy i kup jakiś dobry jakościowo. na bezpieczeństwie nie można oszczędzać.
Matik608 - 10-11-2008, 15:52
a moze sie cos stac w tej chwili jak to puka?? bo to pukanie slychac tylko jak jade po polnej drodze i przy hamowaniu, tak normalnie to tylko raz na jakis czas sobie puknie.
najpierw musze jakiegos dobrego mechanika gdzies niedaleko mnie znalesc zeby mi to dokladnie sprawdzil, myslelm ze na stacji diagnostycznej mi wszystko dobrze spradza no ale cóż...
misjonarz. - 10-11-2008, 22:03
poczytaj sobie ten temat
http://forum.mitsumaniaki...wymiana+wahacza
i pewnie jeszcze nie jeden temat się znajdzie o wahaczach
|
|
|