macnow20 - 05-09-2010, 10:56 Miałem dokładnie ten sam problem w moim V6, 2,5 z '97 sedan. Drgania powyżej setki, przy hamowaniu to samo. Po długich ekspertyzach okazało się właśnie, że to niestety przeguby wewnętrzne. Udało mi się kupić zestaw z całymi półosiami po 150pln za sztukę. Nie było to tak drogo porównując z kosztem oryginału ... ale: niestety okazało się, że starych przegubów nie da się wyjąć ze skrzyni - zapiekły się / zastały w skrzyni i 3 warsztaty samochodowe nie dały rady. O ostatnim (ASO) próbując wybić z drugiej strony zastały przegub, rozkwaszono końcówkę z frezem... Jedyne co mi pozostało to rozłożenie całego automatu w celu wyciągnięcia nieszczęsnego przegubu wewnętrznego. Udało się oczywiście, ale nie ukrywam, że było to mocno kosztowne. przy okazji wymieniono filtr wewnętrzny w automacie oraz tarcze sprzęgłowe. Teraz minął już prawie rok od tej naprawy, i niestety historia zaczyna się powtarzać. Właśnie wróciłem z podróży po Europie (6 tys km) w trakcie której, nowe/używane przeguby znów zaczęły się odzywać ... Wibracje witajcie ponownie. Mam nadzieję, że przegub tym razem wyjdzie bezproblemowo z automatu. I nie zamieniam na używki a oddaję tym razem do regeneracji. Przy okazji, gdyby ktoś był zainteresowany, gdzie w Białymstoku znajduje się świetny warsztat zajmujący się naprawą skrzyń automatycznych (i niedrogi, np w porównaniu do 3-miasta) to proszę pisać. PS. Uważam, że problem z szybkim zużywaniem się przegubów w Galantach to definitywnie wada fabryczna. Duku - 17-10-2010, 15:19 Witam! U mnie sprawa wygląda następująco: Przy rozpędzaniu auta powyżej 100 do 140km/h trzęsie się nadwozie. Drgania odczuwalne są na tyle auta poczynając od końca siedzeń przednich w stronę tyłu auta. Nie są w ogóle wyczuwalne na kierownicy. Nasilają przy dodawaniu gazu, po odpuszczeniu pedału ustają... Jak znów wcisnę, to znów się pojawiają. Doprowadza mnie to po mału do szału, bo naprawdę odbiera to przyjemność z jazdy 
Teraz trochę szczegółów nt. auta 1. Wyprostowane i wyważone felgi. 2. Sprawdzone gumy, na tyle 2 nowe. 3. Geometria jest ustawiona (niedawno wymienione drążki kier.) 4. Tylne tarcze mają na całym obwodzie ok. centymetrowy pasek rdzy na "dole" i "górze" tarczy. I tutaj się zastanawiam się czy to nie jest winowajca tych wibracji. 5. Przesmarowane prowadnice zacisków na przodzie i tyle (specjalnym smarem do prowadnic) Jeżeli ktoś ma pomysł co może być winowajcą i jak sprawdzić daną część, to niech pisze, będę bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź. Z góry dzięki za pomoc:) robertdg - 17-10-2010, 15:23 Duku, przejrzyj przeguby wewnętrzne, zacznij od tego przy dłuższej półosi, jezeli będzie skaza lub wyżłobienie w kielichu - to masz odpowiedź Duku - 17-10-2010, 15:25 Robert, a możesz nieco jaśniej dla "świeżaka":P Mam to auto od dość niedawna i jeszcze się go uczę... Może wklej fotkę z manuala, albo napisz, w którym rozdziale manuala znaleźć. [ Dodano: 17-10-2010, 15:30 ] Zapomniałem napisać jeszcze jedną rzecz. Wcześniej te drgania wyczuwalne były na kierownicy i przodzie auta. Po wymianie kół na inny komplet, drgania przeniosły się właśnie na tył i wyglądają tak, jak opisałem wczesniej... Więc może to jednak nie przeguby? robertdg - 17-10-2010, 15:40 Ok zapytam inaczej, drgania nadwozia wystepuja w pionie(góra dół) czy poziomie(na boki - prawo lewo) Duku - 17-10-2010, 15:43 Na boki. I jest to uczucie, jakby tył właśnie na boki lekko chodził z dużą częstotliwością. robertdg - 17-10-2010, 16:02 wciąż obstawiam przegub wewnętrzny Duku - 17-10-2010, 16:06 Tylko czemu wtedy czuć to na tyle a nie z przodu? Bo jak czytałem wątek, gdzie ludzie mieli podobny problem i wymieniali przeguby, to u nich wibrował przód i kierownica, a u mnie tego nie ma... Hugo - 17-10-2010, 19:46
pipi_ja - 17-10-2010, 20:00 Jeśli piszesz, że objaw występuje tylko podczas przyspieszania to raczej na pewno jest tak jak piszą koledzy wyżej. Wyrobiony wewnętrzny przegub przy skrzyni biegów. Jeśli nie chcesz nic rozbierać to zrób prosty test. Naładuj czegoś do bagaznika żeby samochód usiadł tyłem i wtedy sprawdź. Jeśli objaw się nasili lub tez ustąpi masz pewność, że to przeguby. Jak mocno obciążysz tył automatycznie przód auta pójdzie lekko w górę a co za tym idzie półosie w przegubie zmienią swoje położenie i kamienie zaczną chodzić po niewyrobionej części przegubu. Przerabiałem to w Toyocie Carinie. Naszukałem się i w sumie znalazłem przez przypadek. Pękła mi guma na przegubie i podczas jej wymiany wyszło szydło z worka. Swoją drogą pewnie własnie ta guma była sprawcą bo przez nią wyleciał smar i przegub chodził na sucho. A jeżeli cały czas upierasz się, że czuć to tylko z tyłu to może masz uszkodzone opony. Przy dużej szybkości mogą się odkształcać i telepać budą. Duku - 17-10-2010, 20:34 Nie upieram się, ale przed zakupem auto przeszło przegląd w ASO i tam nie wyłapali tych przegubów... marcinzam - 17-10-2010, 20:54 Sposób na sprawdzenie przegubu ze strony http://www.motomax.pl/www/index.html Jak zbadać czy i które z przegubów są uszkodzone? Oto lista czynności, które należy wykonać. * Postawić samochód na twardym podłożu. * Zaciągnąć hamulec postojowy. * Podłożyć kliny pod tylne koło, po stronie przeciwnej niż badana półoś. * Unieść przednie koło ponad podłoże. * Uruchomić silnik i ustawić przednie koła na wprost. * Włączyć pierwszy bieg - uniesione koło zacznie się obracać. * Dodać lekko gazu i naciskając pedał hamulca lewą nogą obciążyć napęd. * Jeżeli pojawią się stuki w rytm obracanego koła, oznacza to z dużym prawdopodobieństwem, że uszkodzony jest przegub wewnętrzny półosi. * Postępując tak jak w punkcie 7, skręcić maksymalnie koła jedną, a następnie w drugą stronę. Pojawiające się przy skręconych kołach rytmiczne stuki i zgrzyty świadczą o uszkodzeniu przegubu zewnętrznego. * Wyłączyć bieg, następnie wyłączyć silnik i opuścić samochód na ziemię. Powyższą procedurę należy powtórzyć dla zdiagnozowania stanu przegubów półosi po drugiej stronie samochodu. Podczas całej operacji należy zachować dużą ostrożność i zwrócić uwagę szczególnie na dobre umocowanie podnośnika oraz zadbać o to, by osoby postronne nie zbliżały się do samochodu podczas gdy obraca się uniesione koło robertdg - 17-10-2010, 22:45
Duku - 17-10-2010, 23:03 Facio, który sprawdzał podwozie wydaje mi się, że zrobił to dość solidnie, bo wyłapał kilka rzeczy i ogólnie nie wydaje mi się, żeby robił to na "odwal się". Mam jeszcze takie pytanie do tego, co napisał marcinzam. Mianowicie jest etap z dodawaniem gazu na wciśniętym hamulcu. W instrukcji obsługi znalazłem mianowicie coś takiego: "Nie rozpędzaj silnika przy jednoczesnym naciśnięciu pedału hamulca. Może to doprowadzić do uszkodzenia automatycznej skrzyni biegów." I teraz nie wiem jak w końcu z tym jest? Mam automat oczywiście. robertdg - 17-10-2010, 23:13 Poprostu sprawdz na kanale |
||||||||||
