Anonymous - 19-11-2008, 21:47
Mój jest BENZIN.......a płyn jak dojdzie do min....to zostaje..... a potwierdzenie słów Cuube....korek jest wciskany w zbiorniczku wyrównawczym. W chłodnicy jest przekręcany (bo nie przykr..) bo ma tylko takie blaszki i no sami wiecie.... Anonymous - 19-11-2008, 22:25 Tak myslałem. cuuube pisze o wyrównawczym a ja o chłodnicy. I już mysłałem że ma jakąs hybryde Misubishi-Opel. A strasznie nie trawie tej Marki. Pozdrowienia Anonymous - 19-11-2008, 22:28 bo tak na prawdę to płyn do układu powinno lać się poprzez zbiorniczek wyrównawczy.......Przynajmniej mnie tak uczono..... win_p - 19-11-2008, 23:45 wyciek o ktorym tu mowa jest jeszcze nie wielki moze czas sciognac wentylatory wraz z oslonami i obejrzec chlodnice jesli wyciek jest niewielki to plyn na bierzaco odparowywuje i nie kapie pod auto saczy sie moze tylko na cieplym silniku gdy cisnienie w ukladzie wzrosnie a gdy kropla (potem druga...)nie odparowanego jeszcze plynu zostanie wprowadzona w ruch poprzez wlaczajacy sie wetylator to czujesz plyn w kabinie ewentualnie sprawdz dobrze nagrzewnice i z wlaczonym ogrzewaniem i bez jesli to nie to zostaje glowica lub turbina jako ze w przyrodzie nic nie ginie tylko czasem zmienia wlasciciela ...sprawdz czy sasiad nie handluje na allegro uzywanym plynem chlodniczym 
a korek w chlodnicy jest prz-E-krecany i otwiera przelew na cieplym silniku utrzymujac niewielkie ale jednak cisnienie ale po otwarciu nie powinno wybuchnac w twarz tak jak w ukl cisnieniowym. jednak nie powinno sie odkrecac chlodnicy na cieplym silniku.dodatkowo napewno cos tam sie z chlodnicy uleje co utrudni znalezienie wycieku -proste i nie na gola raczke cinek081981 - 09-12-2008, 23:06 Widze ze nie jestem sam. Przerabiałem juz ten temat. w moim misiu byly takie same objawy jak u was ubywal plyn ale nie wiadomo gdzie po zdjeciu głowicy okazało sie że jest delikatnie uszczerbek na uszczelce głowicy zaworów. Zeby tego bylo malo to okazalo sie ze glowica jest peknieta. Jednak nie zaobserwowałem zeby silnik sie przegrzal. Jestem obecnie na etapie poszukiwania drugiej lecz i z tym jest problem poniewaz do rocznika 97' byly robione silniki z vacum pompa przy alternarorze a po tym roczniku dana pompa była montowana przy głowicy i tu jest cały zonk bo szukam juz 2 miesiące i nie moge znaleść. Zaczelem rozwazac spawanie orginalnej chociaz nie jestem do tego przekonany (koszt regeneracji okolo 1300zl). Z tego zo zauwazylem to te silniki sa bardzo podatne na przegrzania. pewien koles sciagal dla mnie takie silniki na czesci z holandii lecz okazaly sie wszystkie przegrzane. Moze macie jakis pomysl gdzie jeszcze poszukac??? Anonymous - 09-12-2008, 23:11 silniki to sie przegrzewaja ale w ... mazdzie 323f 94-98 ... i pisze sie zonk i pompa ;> Silver - 09-12-2008, 23:40 Sprawdz pompę wody, bo jeśli jest walnięta to może płyn z niej uciekać i wyparowywać bardzo szybko. Popatrz pod auto czy nie cieknie z lewej strony (strona pasażera), minimalnie cieknie pompa wody a płyn ucieka ze zbiorniczka. Tak miałem kiedyś wymieniłem rozrząd z pompą i jest ok:) pozdro Anonymous - 09-12-2008, 23:51 A ja wam dziś napiszę coś ciekawego..... A co...... Taki będę...... Otóż..... Otwieram dziś machę.......lecę po płyn.......odkręcam bańkę......otwieram zbiornik wyrównawczy (nigdznie nie patrzę, żadne wskaźniki) i przypadkiem zerkam na poziom (dopiero teraz patrzę na wskazanie) i patrzę że płyn którego poprzednio dolałem bo było MIN teraz jest dokładnie o tyle ponad MAX..... Co do głowicy i jej pęknięcia...... To pewien spec od DIESELI powiedział mi kiedyć, że patentem na rok (rzadko choć zdarza się że i na wieki) jest nawiercenie głowicy w miejscu pęknięcia, nagwintowanie, i wkręcenie śrubki na POXIPOL. Ja tak nie robiłem w misiu, ale jeden mój znajomy w Mercedesie 124 wypróbował i już 4-y lata tak jeździ. Więc jeśli kasę trzeba odłożyć na nową, to można sie pokusić na patent..... Owczar - 10-12-2008, 16:50 Ja mam troszkę inny problem z układem chłodzenia. Po wymianie uszczelki pod głowicą i zalaniu auta koncentratem silnik nie może osiągnąć optymalnej temperatury. Przed naprawą było niby ok, układ był zalany wodą (taki kupiłem), wskaźnik dochodził mniejwięcej do połowy, auto dość szybko się nagrzewało, nawet jak było zimno. Przed naprawą okazało się, że jest niski poziom wody, być może dlatego auto szybko się nagrzewało. Po naprawie temperatura dochodzi do 1/4-1/3 zakresu i ani drgnie. Sprawdzałem objawy i doszedłem do wniosku, że to termostat. Założyłem nowy HKT i to samo :/ Temperatura zatrzymuje się na tym samym poziomie. Poziom płynu ok. Sprawdzę jeszcze czujnik, ale silnik nie jest dogrzany, bo nawet włączając temp na max to po jakimś czasie, z nawiewu leci tylko letnie powietrze. Rurka od klimatronica ok. Sam silnik rozgrzewa się do tego poziomu jakieś 15 min jazdy po mieście, czasem troszkę dłużej. Co prawda dolny przewód jest zimny, nawet jak jedzie się dłużej, ale górny i w sumie cała chłodnica są ciepłe 
Czy ktoś miał podobny problem? Mirek Jurek - 10-12-2008, 20:20 Witam! Jezeli chlodnica jest ciepla na niedodrzanym silniku to oznacza, ze duzy obieg jest wlaczony czyli czujnik jest uszkodzony albo mechanik zapomnial podpiac kostke podczas naprawy. Mialem taki sam problem przy volvo s40. Zanim czujbik doszedl musialo uplynac kilka dni i na ten czas wlozylem kawalek kartonu przed chlodnice. przy takim zabiegu trzeba bacznie kontrolowac wskaznik temp., bo o przegrzanie silnika wtedy nie trudno 
PZDR cinek081981 - 10-12-2008, 20:55 dla osób wrazliwych na bledy poprawilem swoja wiadomosc. Owczar - 11-12-2008, 13:37 No ale duży obieg reguluje termostat który już wymieniłem... Mirek Jurek - 11-12-2008, 16:13 Mialem na mysli termostat, a napisalem czujnik... Objawy, ktore opisales powyzej wskazuja wlasnie na termostat. Mimo, ze wymieniles na nowy wciaz moze byc uszkodzony wiec zloz reklamacje... a noz widelec
Nie jestem specem wiec moge sie mylic. PZDR seir - 11-12-2008, 18:36 Niepokoi mnie to, że dolna rura jest zimna. U mnie było tak, gdy układ był zapowietrzony, ale wskazówka temperatury wychodziła wtedy ponad 200*C... Po odpowietrzeniu było wszystko OK, a rura dolna była tak samo gorąca jak i górna
boćko - 14-12-2008, 13:10 Co do tematu "znikający płyn chłodniczy" jak już pisałem wcześniej miałem ten sam problem, jakiś miesiąc temu wsypałem mu uszczelniacza do chłodnicy i narazie jest ok, tylko boję się że to może być tylko krótko-terminowe rozwiązanie, ale nic pożyjemy zobaczymy 
|
||||||||
