To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Nasz Galant E33

Rafal_Szczecin - 27-01-2009, 21:56

Krzyzak napisał/a:
za 150 zl kupisz porzadna uszczelke - od Japaneze nawet oryginal
uszczelki kolektora sa tanie - wydechowa dosyc pancerna - bym nie zmienial, ssaca raczej do wymiany (ok. 20-30 zl)
pasek mozesz zalozyc - wazne, zeby dalej sie krecil w tym samym kierunku (no chyba, ze wizualnie bedzie nie halo)
przy okazji zmienilbym uszczelniacze zaworow - ok. 30 zl za komplet oryginalow do Hyundaia
planowanie glowicy jakies 100 zl, czyli w 300 zl bym sie zmiescil (praca wlasna procz planowania)

nie wiem jak gdzie indziej,ale w szczecinie koszt planowania to od 40 do 60 pln
do tego nie ryzykowalbym z tym samym paskiem,zwlaszcza,ze nie wiadmo ile ma on przzejechane .

Krzyzak - 28-01-2009, 09:32

Rafal_Szczecin, zakladam ze skoro Kamil mysli o zalozeniu tego samego paska, to ma on jeszcze sporo km przed soba i byl niedawno zmieniany...
zakladalem, ze tego pisac nie musze :)

kamilek - 28-01-2009, 10:26

Pasek prawdopodobnie zostanie zmieniony z całym rozrządem, ale to jeszcze zależy od finansów. Uszczelniacze to też kwestia kasy. Zobaczymy...
A czy planowanie głowicy jest konieczne? Czy nie wystarczy, jak zrobię tak, jak napisał Forest_Taft, czyli oczyszczę ją papierkiem ściernym?

Krzyzak - 28-01-2009, 11:17

chcesz porzadnie, to zabiel glowice w warsztacie - powinna byc gladka a nie porysowana papierem sciernym
Maretzky85 - 31-01-2009, 23:50

Głowica zabielona w warsztacie 0,005 zdjęte ;) Silnik rozebrany, jutro składamy :D
Calutki rozrząd wymieniamy na nowy włącznie z cieknącymi uszczelniaczami :P
Pasek był w całkiem niezłym stanie, ale niewiadomego pochodzenia i firmy.
Resztę na pewno Kamilek opisze :D Jak nie dziś to jutro jak (miejmy nadzieję) skończymy i dojedzie swoim E33 do domu :)

kamilek - 01-02-2009, 00:03

Tak, tak, tak! "Dojedzie swoim E33 do domu", oby tak było! A będzie tak, jeśli po wymianie uszczelki pod głowicą wszystko będzie ok....
Co prawda nie było widać na uszczelce żadnych przepaleń ani nic, ale pocieszam się jak mogę, że to NIE jest pęknięta głowica. Jutro się okaże... (niech no tylko spróbuje mi płyn w chłodnicy bąblować...zamorduję :axe: )

A teraz pora na najważniejsze - silnik rozbieramy razem z Maretzkym (w sumie to on rozbiera i wszystko robi, a ja tylko klucze podaję i zadaję tysiące pytań :wink: ). Jestem zaskoczony, gdyż poświęca mi swój cenny czas, brudzi się, marznie, grzebie w tym silniku, kręci tymi kluczami, i to wszystko zupełnie bezinteresownie, ot tak, żeby pomóc. Jestem pod wielkim wrażeniem... Marku, kliknięcie "pomógł" to za mało. Może kiedyś jakoś będę potrafił Ci się odwdzięczyć... (kiedy robimy blachy w Twoim Galu? :D ) Póki co - "pomógł" dla Ciebie. Ale dług wdzięczności będę miał u Ciebie na długo długo...

Maretzky85 - 01-02-2009, 00:16

Hehe :)
Piwo mi postawisz :)

kamilek napisał/a:
marznie

Nie prawda :D Jeśli chodzi o marznięcie, to głównie Ty marzniesz, i czasem Koszmarek - ale rzadziej :)

kamilek napisał/a:
Ale dług wdzięczności będę miał u Ciebie na długo długo...

E tam ;) Pomyślimy jak wszystko się dobrze skończy z tym długiem wdzięczności :D

Ja wiem, że ostatnio sformułowanie "nasza rodzina Mitsumaniaków" ostatnio jest nadużywane i ogólnie szargane, ale i tak to powiem, że czego się dla rodziny nie robi :) Uważam, że taką ideę trzeba podtrzymywać, i podejrzewam, że Hubeeert i parę innych osób o których nie wiem, zakładając to forum myśleli właśnie o takich ideach - o ogólnie rozumianej idei niesienia pomocy innym zakochanym w marce i pomimo mojej głupiej wpadki na ogólnopolskim zlocie w Grudziądzu za co jeszcze raz Huberta przepraszam - on już wie o co chodzi, wydaje mi się, że zrozumiałem w końcu o co tu tak na prawdę chodzi i uważam za godne propagowania, stosowania i rozpowszechniania :D
Poza tym, najważniejszym i najlepszym podziękowaniem i tak jest uśmiech i zadowolenie właściciela - osoby której się pomogło.

kamilek - 02-02-2009, 02:05

Jednak to głowica :( Nie chce mi się więcej pisać :(
Maretzky85 - 02-02-2009, 09:43

Ano niestety :(
Teraz trzeba szukać głowicy do dwulitrówki..

Bartek - 02-02-2009, 10:35

Mam głowicę - stan nieznany, oddam po cenie złomu

Maretzky85, jak nie widać po uszczelce przepalenia, to szkoda roboty - lepiej zainwestować 50 zł w sprawdzenie ciśnieniowe głowicy.....zwłaszcza, że i tak była w szlifierni....



PS. Maretzky85, przykro mi, że taki jest finał waszej roboty, ale poproszę o zwrot klucza....... i poszukanie sobie kogoś innego, kto Ci pożyczy po raz kolejny :evil:

Maretzky85 - 02-02-2009, 11:09

Bartek napisał/a:
Maretzky85, jak nie widać po uszczelce przepalenia, to szkoda roboty - lepiej zainwestować 50 zł w sprawdzenie ciśnieniowe głowicy.....zwłaszcza, że i tak była w szlifierni....


Jak zwykle masz rację.

Cytat:
PS. Maretzky85, przykro mi, że taki jest finał waszej roboty, ale poproszę o zwrot klucza....... i poszukanie sobie kogoś innego, kto Ci pożyczy po raz kolejny :evil:

Jak zwykle musiałem coś komuś popsuć moją terminowością :( Przepraszam Cię Bartku oficjalnie za nie zwrócenie klucza w terminie. Teraz będę miał większą motywację żeby sobie w końcu kupić swój i nie zawracać ludziom głowy.
Niemniej dziękuje (i Kamilek pewnie też) za pożyczenie rzeczonego klucza i wszelką inną pomoc :)

Bartek - 02-02-2009, 11:17

Maretzky85, Problem nie leży w nieterminowości, tylko w dotrzymywaniu słowa - wiesz, że pożyczać mogłeś wszystko (i trzymać tak długo jak potrzebowałeś, a nawet dłużej), co aktualnie leżało w garażu i nie było mi potrzebne. Tym razem powiedziałem wyraźnie kiedy potrzebuję, więc tym przechlapałeś temat......

PS. jak zdobędziecie głowicę, to klucz pożyczę - Kamilkowi, nie Tobie.....

Maretzky85 - 02-02-2009, 12:17

To prawda, za co dziękuje, bo pomogło mi to w wielu sytuacjach uratować swój albo komuś tyłek.
Szkoda, że tak wyszło, żałuje, dałbym głowę, że źle zrozumiałem porę, ale to nie istotne. Nie zmienia to faktu, że zawaliłem sprawę :( Nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić jeszcze raz i ponieść konsekwencje...

Anonymous - 03-02-2009, 00:02

takie zale to ja bym wam polecil na privie wypisywac ;* @Bartek jako admin sam powinienes to wiedziec, bo gdyby ktos inny to pisal to juz by mial warna i posty pokasowane. pozdro
kamilek - 03-02-2009, 00:25

Głupio wyszło z tą całą sytuacją z kluczem, "trochę" przedłużyła się nam robota no i nie oddaliśmy na czas :( Jeszcze raz przepraszam Cię Bartku i ja za to całe zamieszanie :( Mam nadzieję, że następnym razem (jeśli oczywiście będziesz jeszcze chciał nam pożyczyć klucz) obejdzie się bez takich niedomówień i opóźnień...
Cytat:
takie zale to ja bym wam polecil na privie wypisywac ;* @Bartek jako admin sam powinienes to wiedziec, bo gdyby ktos inny to pisal to juz by mial warna i posty pokasowane. pozdro

Jezu, czasem niektórzy bywają naprawdę nadgorliwi :? Więcej luzu, Panowie (Panie też :wink: ), nie bądźcie tacy sztywni, odrobina OT jeszcze nikomu nie zaszkodziła :) Co komu przeszkadza kilka takich wypowiedzi, jak powyższe? Bo mi, jako autorowi tematu, ani trochę one nie przeszkadzają. Ba, wręcz cieszę się, że ktoś w ogóle coś pisze :P Jako autor tematu pozwalam spamować do woli :) A jak tylko jakiś mod/admin pokasuje jakieś posty w tym temacie, to zrobię z nim to samo, co z Galantem, jak dalej będzie się tak często psuł :axe: (swoją drogą ta emotka goniąca z toporkiem drugą emotkę to moja ulubiona emotka :P )



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group