rosomak1983 - 07-12-2008, 02:02
Mobil Super S półsyntetyk 10W40 zalany 2 tyś km temu (wczesniej był taki sam przez 5 tyś km)
192 000 Niewiem czy prawdziwy ale generalnie auto nie wyglada na zużyte bardziej, pare osób mówiło ze jest całkiem realny ale nigdy nie wiadomo...
Tak własnie zauważyłem... Gdy przejade ok 4-7 km to nic sie nie dzieje. Natomiast po trasie 20km ,na postoju mruga... Wczoraj sprawdzone.
pracuje ładnie napewno przyzwoicie jak na swoje lata...
Chyba stoi na połowie równo jutro sprawdze...
Wyciek jest spod uszczelniacza wału, niedługo go wymienie. Ta nieszczelnosc chyba nie wpływa na ciśninie oleju?
Jest wiecej pochlebnych opini nawet na tym forum ale to inny temat. Ile by kosztował taki termostat? Chce juz przygotowac pieniadze... stary alfer - 07-12-2008, 08:54
Wycinek z katalogu IC. qpal - 07-12-2008, 21:13 Są bodajże dwa rodzaje termostatów. 76 i 82 stopniowe. Te pierwsze zakładali do czerwca 1992, a te drugie od lipca. Ale ponoć w Carismie te pierwsze brylowały dużo dłużej. Prawdopodobnie twój misiek przebył trochę więcej niż podaje licznik. Po mojemu wskazuje to na przegrzewanie się oleju, co w połączeniu z przebiegiem wywołuje miganie kontrolki. Jeśli już chcesz coś dolać do oleju, to proponuje dwusiarczek molibdenu firmy liqui moly. Miej jednak świadomość, że dodatek to nie eliksir odmładzający. Cudów nie ma. Jest to środek sprawdzony, znany od wielu lat i bezpieczny, przede wszystkim nie z China. Mobil to dobry olej, pozostaje więc termostat. Myślę jeszcze, czy możliwe jest przytkanie chłodnicy? Tego aspektu też bym nie wykluczał. A co do termostatu to ja bym zaryzykował 76 stopni, i zaczął od tego, bo to w tej chwili chyba najtańszy element ok 40 pln. rosomak1983 - 07-12-2008, 21:22
A jakie objawy miałes w Golfie?
hmmm no niewiem jak to sprawdzic? Wykluczacie te panewki? qpal - 07-12-2008, 23:55 Objawy były takie jak u ciebie. Pierwsze kilka kilometrów nic a po ok. 20-30 km. kontrolka się zapalała. I olej wcześniej wymieniałem na 10w40. Pierwszą moją reakcją była wymiana oleju na 20w50, co powodowało, że problem znikał. Ale pojawiał się kolejny związany z wymianą oleju na zimę. Przypadek sprawił, że padł mi termostat. Wtedy musiałem kupić nowy, i gość w sklepie zaoferował mi nowy o mniejszej wartości. Tam też dowiedziałem się o różnicy między termostatem do diesla i bęzyny. Problem zniknął całkowicie. Dodam, że przebieg był podobny, a ja przejechałem nim bezawaryjnie ok 100 tyś. Nie spytałem Ciebie czy olej zrobił się czarny ( wyraźnie ciemniejszy od nowego )? Co ci robili z rozrządem? A wyciek z uszczelniacza nie ma wpływu na ciśnienie. Odpowiedzi mogą wyjaśnić parę spraw. rosomak1983 - 08-12-2008, 00:13 qpal, dziekuje serdecznie (dalem pomogl) Narazie sprawdze czujnik i przewod. Bardzo mi pomoglo to naprowadzenie. U mnie silnik bardzo szybko jakos sie nagrzewa ale moze mi sie wydaje... W kazdym razie byc moze jeszcze bede potrzebowal paru rad... POZDRAWIAM [ Dodano: 08-12-2008, 03:15 ]
Przypomnialo mi sie ze mechanik sie dziwil ze jest taki czarny po 5000 tys km... Czyli wskazywaloby to na to ze olej sie przegrzewa... Kurde qpal, nie chce zapeszac ale mozliwe ze trafiles w dyche... 
[ Dodano: 08-12-2008, 22:01 ] Jeszcze jedno chyba mi wiatrak nie działa do diaska.... 
[ Dodano: 10-12-2008, 01:40 ] Heh dzisiaj wymieniłem czujni... I jezdizłem jezdzilem , jezdziłem zeby sprawdzic co i jak. No i co sie okazało ze to tylko tamnten czujnik juz zle mierzył cisnienie chyba  Od załozenia nowego choc jezdziłem specjalnie ostro i długo wogóle nawet nie mrugnął oraz szybciej gasnie po zapaleniu od starego. Mysle ze po prostu stary juz przekłamywał. Auto smiga elegancko i wyglada na to ze silnik zdrowiutki 
Nawet nie wiecie jak mnie to dręczyło co to moze byc itp... Nareszcie ulga... To lepsze uczucie niz zaoszczedzic 500 stów bo misiek jest w dobrej kondycji i dostanie nagrode Narazie dostał nowy olej do skrzyni biegów. Dziekuje za rady.
No cóz postapiłem wg rady Hugo i okazało sie rozwiazaniem problemu za jedyne 15 zł Trzeba bedzie słuchac rad Hugo chyba...
Hugo - 10-12-2008, 09:49
 . Generalnie chodzi o to, aby szukanie usterki zaczynać od rzeczy najprostszych i najtańszych. Tu akurat udało mi się trafić w samo sedno, ale innym razem mogę być w błędzie. Najważniejsze, że jest po kłopocie. Szerokiej drogi.
|
||||||||||||||||||||||||||||||
