Forum ogólne - Tak zwane "Angliki" na naszych drogach
tucci - 04-02-2009, 19:19
..odniose sie do przedmowcow, ktorzy pisali ze niewazne po jakiej stronie masz kierownice ale jak umiesz jezdzic. Osobiscie mieszkam na wyspach (tych mniejszych) i przytargalem swojego miska ze soba, i wiele razy mialem z tego powodu nieprzyjemnosci miedzy innymi za zachowanie na drodze, manewry, napewno bardziej zdecydowana jazde, ogolnie za prowadzenie pojazdu a raczej nawyki z Polski ktore zdecydowanie sa rozne od tych na wyspach.
...ale nie zdarzylo mi sie nigdy wymusic, miec stluczki etc...ludzie na wyspach nie umieja jezdzic a moj styl jazdy coponiektorym przeszkadzal...
pewnie oni, gdyby bylo referendum nie chcieliby aut z kierka po lewej stronie a przynajmniej na zagranicznych tablicach.
Osobiscie nie mam nic przeciwko "angolom" na naszych drogach jesli za zwrotnia siedzi kierowca z dlugim starzem za kierownica...
jacek11 - 08-02-2009, 11:51
Mnie osobiście denerwują lampy przednie w "Anglikach"
Świeci toto prosto po oczach jak się jedzie z przeciwka.
Hubeeert - 08-02-2009, 14:04
jacek11 napisał/a: | Mnie osobiście denerwują lampy przednie w "Anglikach"
Świeci toto prosto po oczach jak się jedzie z przeciwka.
|
Zgodnie z przepisami zjeżdżając z promu we Francji musisz mieć nakładki na reflektory.
jacek11 - 08-02-2009, 14:18
Hubeeert napisał/a: | Zgodnie z przepisami zjeżdżając z promu we Francji musisz mieć nakładki na reflektory. |
Nic takiego nie zauważyłem w tych autach
Może ograniczają pole świecenia,i właściciele potem zdejmują?
Anonymous - 08-02-2009, 18:48
jacek11 napisał/a: | Może ograniczają pole świecenia,i właściciele potem zdejmują? |
nic nie ograniczaja,zauwazylem ze na promie 60% nie zaklada tych naklejek-przeciez oni widza dobrze,a co ich obchodzi reszta...
JCH - 20-03-2014, 11:14
No to jest wyrok Trybunału Europejskiego w Strasburgu (może coś pomyliłem w nazwie), że Polska ma zezwolić na rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie.
Sunderland86 - 20-03-2014, 12:10
JCH napisał/a: | No to jest wyrok Trybunału Europejskiego w Strasburgu (może coś pomyliłem w nazwie), że Polska ma zezwolić na rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie. |
No to będzie wysyp złomu kupionego za grosze na wyspach...
Tomek - 20-03-2014, 12:12
Sunderland86 napisał/a: |
No to będzie wysyp złomu kupionego za grosze na wyspach... |
nie będzie, bo trybunał swoje, a RP swoje (jak w przypadku VAT na paliwo)
a nawet jeśli, to potrwa to lata
Fragu - 20-03-2014, 14:01
Oby tak było jak piszesz, bo nie wyobrazam sobie takich aut na naszych krajówkach.
mystek - 20-03-2014, 15:47
#Fragu - a dlaczego jeśli można wiedzieć?
Ja nieco z innej strony, bo użytkuję samochód z kierownicą po lewej stronie na lewostronnym ruchu. Powiem Ci szczerze, że każdy mi gadał, że będzie ciężko itp, a to nie prawda. Samochód użytkuje się normalnie. Jak mam sytuację, że "wypadałoby wyprzedzić" bo np jedzie przede mną ciężarówka, to... nei wyprzedzam i tyle. W Polsce też tak robiłem - nie wyprzedzałem, czekałem na "dojście" drugiego pasa do wyprzedzania i wtedy robiłem taki manewr.
Przy zmianie pasa ruchu - martwy punkt to martwy punkt, trzeba uważać. Nieco bardziej się głowę wykrzywia patrząc w prawe lusterko, kiedy chcesz zmienić pas z lewego - wolniejszego, na prawy - szybszy, ale nie miałem jeszcze sytuacji, gdzie np komuś się wrypałem przed zderzak, czy że ktoś musiał trąbić.
Co tam jeszcze - skręcanie - normalnie się odbywa, parkowanie - normalnie, nawet bym rzekł, że wysiadanie z samochodu jest łatwiejsze, bo np zaparkujesz przy lewej krawędzi drogi, to nie wychodzisz z samochodu na jezdnię, tylko na chodnik.
Największym minusem są... bramki na autostradach np, czy parkingi w marketach bo jednak trzeba wysiąść żeby przycisnąć przycisk, czy wrzucić monetę
Poza tym wszystkim - jest normalnie. Tak jak ktoś pisał już 5-6 lat temu w tym wątku - idiotów znajdziesz wszędzie, a wydaje mi się, że jak ktoś będzie miał ograniczoną widoczność, to przemyśli 2 razy zanim zacznie wyprzedzać. To tak samo jak ktoś wsiada np do Lancera EVO, a po chwili do Nissana Micry 1.0 - wiesz, że nie wyprzedzisz w 3 sekundy, albo ciężej ci będzie zmienić pas ruchu, więc tego nie robisz, bo masz świadomość pewnych ułomności Micry względem EVO
mkm - 20-03-2014, 18:22
mystek napisał/a: |
Największym minusem są... bramki na autostradach np, czy parkingi w marketach bo jednak trzeba wysiąść żeby przycisnąć przycisk, czy wrzucić monetę |
I to wystarczy, żeby byc przeciwnikiem.
Niestety krajem bogatym nie jesteśmy i Vauxhalle zagoszczą na drogach - głównie powiatowych.
Biorąc pod uwagę, że niektórzy nie potrafią ogarnąć kierownicy po właściwej stronie to po prawej będzie jeszcze gorzej - zresztą co daleko szukać - wystaczy popatrzeć jak jeżdżą ci co przejeżdżają z pracy na wyspach na święta po polskich drogach .
Masakra...
robertdg - 20-03-2014, 18:26
mystek napisał/a: |
Największym minusem są... bramki na autostradach np, czy parkingi w marketach bo jednak trzeba wysiąść żeby przycisnąć przycisk, czy wrzucić monetę | Nie można podjechać tyłem
Fragu - 20-03-2014, 19:15
mystek napisał/a: | to... nei wyprzedzam i tyle |
no może Ty nie wyprzedzasz, ale ile się znajdzie takich co jednak będą wyprzedzali "bo tak"....nie mam ochoty spotkać się z takim osobnikiem, który stwierdzi, że wypada nagle wyjrzeć zza ciężarówki przygotowując się do wyprzedzania
Niestety u nas cały czas większość dróg jest jednojezdniowa, a to niesie spore ryzyko w użytkowaniu auta np z UK.
Ja jestem zdecydowanie na nie
robertdg - 21-03-2014, 07:34
Fragu napisał/a: | no może Ty nie wyprzedzasz, ale ile się znajdzie takich co jednak będą wyprzedzali "bo tak"....nie mam ochoty spotkać się z takim osobnikiem, który stwierdzi, że wypada nagle wyjrzeć zza ciężarówki przygotowując się do wyprzedzania | Dramatyzujesz, jezeli tylko wyjrzy to jeszcze nic, gorzej jak zacznei wykonywać manewr, kierownicy aut z kierownica po lewej potrafią nieźle zmrozić krew w zylach, nie dośc, że nie ma czym wyprzedzac to jeszcze usilnie sie pcha na czołówke zmuszajac Cię albo do zatrzymania albo zaliczenia pobocza.
Problem napewno tkwi w umieszczeniu kierownicy ale jeszcze większy prioblem to łacznik miedzy fotelem a kierownica.
krzychu - 21-03-2014, 07:43
Moim zdaniem największy problem i do tego ciężki do wyobrażenia dla wielu jest taka sytuacja.
Wyprzedzasz, a ten "anglik" właśnie teraz postanowił wyprzedzić, a żeby to zrobić musi się wychylić:
- niestety martwa strefa w lusterku anglika będzie dużo większa, a do tego większość nie zdaje sobie z niej sprawy,
- niestety większość kierowców na polskich drogach nie przyjmuje do wiadomości, że to ich może ktoś wyprzedzać,
- wychylić się musi dużo więcej niż inni więc Cie zepchnie do rowu, a tam może być wyjazd betonowy z posesji i trup na miejscu z Ciebie.
- wychylanie się anglikiem może być na tyle stresujące i absorbujące, że nie będzie patrzył w lusterko, obok.
- on Cie nie zauważy tylko dopiero poczuje uderzenie więc reakcja będzie tylko w Twojej gestii.
Dlatego uważam, że to jest największe niebezpieczeństwo w tej całej sytuacji.
To, że się ktoś się wychyli za ciężarówki to nawet mniej niebezpieczne ponieważ:
- zderzenie może nie będzie czołowe do tego zawsze do od razu reakcja z obu stron na widok auta jadącego na czołówkę
- zrobi tak raz, drugi będą go trąbić to może dojdzie do wniosku, żeby chociaż zwiększyć dystans to trochę więcej zobaczy albo zaprzestać wyprzedzania
|
|
|