Off Topic - narty 2009
Koyocik - 11-12-2009, 16:14
Fragu napisał/a: | A ja wybieram się z dziewczyna w styczniu do Zakopca. Chciałbym spróbować nart - pierwszy raz w zyciu Szczerze mówiąc nie mam o nartach zielonego pojęcia.
Stąd moje pytania:
- z jakimi kosztami wiąże się jazda na nartach (wypożyczenie sprzętu, opłaty za zjazdy, jakaś szkółka) |
Przeróżnie... wypożyczenie sprzętu na jeden dzień około 35-70zł (w zalezności od miejsca, odległości od stoku i klasy sprzętu), na kilka dni oczywiście wychodzi taniej. Zjazdy to też zależy gdzie 1-10zł ;D Instruktor 50-150 za godzinę, w zależności czy grupa, czy sam, czy gdzie czy jak
Fragu napisał/a: |
- czy są jakieś miejsca w których można się pouczyć, popróbować samemu, czy też lepiej skorzystać z pomocy instruktora. |
Na większości większych górek są tzw. ośle łączki - miejsca dla raczkujących narciarzy. Na początek zdecydowanie polecam instruktora, bądź dobrze jeżdżącego kolegę - unikniesz nabierania złych nawyków i odruchów typowych dla początkujących samouków
Fragu napisał/a: |
- a no i właśnie, tak w ogóle to narty czy deska? |
Jedno i drugie - spróbuj, zobaczysz co Ci bardziej leży.
Fragu napisał/a: |
Trochę jestem przerażony, ale chciałbym spróbować |
Spróbuj, ale ostrzegam - jak Cię weźmie to nie będziesz mógł bez tego żyć
Anonymous - 11-12-2009, 20:07
Koyocik napisał/a: | Spróbuj, ale ostrzegam - jak Cię weźmie to nie będziesz mógł bez tego żyć |
zyc jak zyc ale ciagnac bedzie
ja sie wkrecilem 4 lata temu w Zell am See , a w tym roku, tzn w nastepnym tj. 9 stycznia jade do Zillertal
Koyocik - 12-12-2009, 09:32
arturro, zazdraszczam, mnie obowiązki zawodowe rzadko pozwalają na wyjazd dłuższy niż 3 dni
Mam na szczęście dość blisko w Beskidy i do Czech - jak tylko czas i śnieg pozwalają to wyskakuję rano i wieczorem wracam... nie pamiętam od kiedy - z 10 lat regularnie, a okazjonalnie z 20. Trochę mnie boli przepaść pomiędzy naszymi stokami a właśnie austriackimi, włoskimi czy nawet czeskimi - i to wcale nie chodzi o wysokość górek... ale pomalutku może dociągniemy, za najlepszy polski stok uważam Pilsko (Korbielów) - ma chyba najmniej niedociągnięć.
Anonymous - 12-12-2009, 10:30
Koyocik, to ja zazdraszczam bo masz blisko, ja musze leciec z drugiego konca polski i taki wyjazd musze planowac gruuubo wczesniej stad jak juz jade to tam gdzie bez stresu i z czysta przyjemnoscia poszusuje, choc rok temu wyskoczylem na 4 dni do hradca i tez bylo calkiem fajnie.
Kibloo - 12-12-2009, 21:06
a ja od stycznia tego roku (wtedy wpadłem na ten pomysł) nauczyłem się zjeżdżać na desce... w tym roku wybieramy się całą bandą między B.N. a N.R. do Szklarskiej...
pozdro
JCH - 13-12-2009, 18:59
arturro, gdzieś mi się rzuciła taka reklama, że miał być wylot z W-wy do Popradu (chyba ?). Tam jeździsz na nartach i po kilku dniach w drugą stronę. I to wszystko w przystępnych cenach skalkulowane tak, aby opłacało się Warszawiakom zostawić samochody w domach i nie pchać się w góry "gierkówką" i "zakopianką".
Wtedy też miałbyś blisko w miarę
Anonymous - 13-12-2009, 19:48
JCH napisał/a: | arturro, gdzieś mi się rzuciła taka reklama, że miał być wylot z W-wy do Popradu (chyba ?). Tam jeździsz na nartach i po kilku dniach w drugą stronę. I to wszystko w przystępnych cenach skalkulowane tak, aby opłacało się Warszawiakom zostawić samochody w domach i nie pchać się w góry "gierkówką" i "zakopianką".
Wtedy też miałbyś blisko w miarę |
faktycznie to mialoby dla mnie sens, mam nadzieje ze narty w ppolsce beda sie rozwijac w tym kierunku.
McDoune - 13-12-2009, 21:57
JCH napisał/a: | arturro, gdzieś mi się rzuciła taka reklama, że miał być wylot z W-wy do Popradu (chyba ?) |
www.jasna.sk
a dokładnie tu
http://www.jasna.sk/ofert...-cenie/pl/zima/
chociażby tu, byłem z młodym w zeszłym roku ogólnie bardzo zadowoleni.
Anonymous - 13-12-2009, 23:43
McDoune napisał/a: | chociażby tu, byłem z młodym w zeszłym roku ogólnie bardzo zadowoleni. |
tez tam bylem ogolnie fajnie jak wszystkie wyciagi dzialaly, jak tylko jakis z niewiadomych przyczyn byl wylaczony to na samym dole przy gondolach (malych jak jajka) ustawialy sie km kolejki plus prl-owskie budynki na stokach z WC i barami
ale blisko do liptowskiego na baseny do tatraladni
|
|
|