[92-96]Galant E5xA - [E54A 2.0 V6] brak wolnych obrotów
Pawcio21 - 27-04-2009, 09:58
jak dla mnie to wygląda na przebicie na kablach ja tak samo mialem co rusz silnik inaczej pracowal normalnie kosmos nie wiadomo bylo co to?? a tu sie okazalo ze bylo przebicie na 4 świecy zaraz na fajce z tyłu kolektora. bo mowa tu o V6- tce. u mnie wymienilem na nowe platynowe świece nowe kable i jezdzi ze az milo:) a swoja droga to moga byc tez wtryski moze jakis jest zapieczony?? ja kiedys tak mialem wlalem preparat STP do czyszczenia wtrysków tylko 2 butelki na 15 litrów paliwa i pomoglo:) pozdrawiam
szpala85 - 27-04-2009, 14:40
długo się nie pocieszyłem nagłym ozdrowieniem galusia
a to oznacza " misja specjalna : penetrowanie silnika .... od góry "
jutro mam wymianę oleju więc może jak się uda to wezmę wolne w robocie i przystąpię sprawdzania kabli i świec oraz wleję ten specyfik do czyszczenia wtrysków ...
krzych38 - 01-05-2009, 07:57
wypnij kostkę przepływki i sprawdz bo tam chyba tkwi problem
szpala85 - 01-05-2009, 14:16
myślisz że to przepływka
Spróbuję jeszcze raz wypiąć kostkę i psiknąć tam wd-40 ..... i posprawdzam te kabelki może któryś się naderwał
[ Dodano: 05-05-2009, 12:17 ]
Pisałem już że gal nagle ozdrowiał nie mam pojęcia w jaki sposób ale nagle wszystko wróciło do normy
[ Dodano: 02-07-2010, 23:11 ]
silniczek krokowy
i wszystko jasne
|
|
|