mitsu_pl - 19-01-2009, 13:34 te ostatnie zdjęcia są po olsztynie, jak to wypadliśmy z trasy ścieliśmy 3 drezwka takie całkiem sporawe (ok. 20cm średnicy) i zatrzymaliśmy się na rozłorzystym krzaku. Na budziku było coś koło 100-110 km/h, na jednym z odcinków specjlanych. Do olsztyna wrócił o własnych siłach, ale dalej już na lawecie. Poszła chłodnica olejowa... na 20km 4 litry oleju  , żeby nie płyta pod silniekim i jej pancerny stelaż, mogłoby być gorzej... Szukałem wszędziej pasa przedniego nowego do gala, ale nigdziej nie ma (nawet w USA) No i tak oto trafił się ten biały galancik na części z zajeżdżonym silnikiem. Narazie jeszcze nie zrobiony, ale już nie długo (większośc porobiona i przód przygotowany do przekładki z białego). Już nie długo zaczyna się nowy sezon w KJS-ach  więc trzeba się streszczać...
jacek11 - 19-01-2009, 17:10 mitsu_pl, jak zamocowałeś płytę?to bardzo przydatna sprawa. Jak patrzę na zniszczenia,i wyobrażę sobie drzewa,to myślę,że warto coś w tym kierunku zrobić. Co prawda dodatkowe obciążenie,ale za to jakie bezpieczeństwo 
[ Dodano: 19-01-2009, 17:34 ] Mam jeszcze pytanko natury technicznej. Chodzi mi o rolkę napinacza pompy wspomagania. Czy da się to dokupić,ewentualnie wymienić łożysko? Zaczęło popiskiwać,a były właściciel powiedział mi , że nie mógł tego dostać,a i z naprawą miał problem. Pozdro
mitsu_pl - 19-01-2009, 17:46 ja kupiłem swoje w IC (inter-cars). Narazie śmigają  co do tej płyty, to jest dłuższa historia, bo najpierw trzeba uspawać stelaz i go zamocować, a później do niego przykręcić płytę. To nie jest wcale łatwa sprawa. Ponieważ to auto praktycznie jest do rajdów, to możnabyło stelaż przyspawać (przykręcić go cięzko, bo nie ma praktycznie do czego). Z przodu do dolnej części pasa przedniego, a z tyłu do śrub od wahaczy, tyle, że tam jest już przykręcany Mój jest w kształcie romba, bo jak prostokąt się zrobiło, to okazało się, że koła do końca sie nie skręcają... taka mała gafa. Po naniesionych poprawkach było ok, ale po każdym rajdzie wporwadzane są jakieś modyfikacje, ponieważ płyta jest na tzw. dystansach, które się gniotą i trzeba płytę odciągać. W tym starszym galu jest prościej, bo od pasa idą 2 belki po bokach, tutaj tylko jedna i to pośrodku. W tym tkiw cały problem. Na płytę użyłem blachy ryflowanej, aluminiowej o grubości 4mm, jak widać doskonale się sprawdza
jacek11 - 19-01-2009, 21:46 Faktycznie skomplikowana sprawa z tą płyta.Oglądałem dzisiaj pod spodem jak by to zamontować,i będzie ciężko.musiałby spawać profil,aby było mocne 
Ale istnieje taka możliwość,więc pewnie kiedyś nad tym popracuje. 
Puki co,zawiecha do roboty,bo przegląd niebawem. Cztery wahacze do wymiany.Osłona gumowa maglownicy pękła,i nie wiem co jeszcze,bo to wyjdzie po wymianie tych elementów.
Frost - 20-01-2009, 08:38 Taka osłona przydała by mi się w poprzednim galancie, to by silnik nie ucierpiał, a tak pręt poszedł idealni po kolektorze wydechowym i uderzył w same koło od wałka rozrządu i rozwaliło cały silnik. Ja również kiedyś już zastanawiałem się nad osłoną silnika, ale rzeczywiście w Miśku nie jest to takie proste, no i kg. przybędzie i tak już w nie lekkim aucie
mitsu_pl - 21-01-2009, 09:57 Jak zrobie gala i odnowie osłonke, to porobie pare zdjęć jak to wygląda u mnie Frost - 21-01-2009, 10:22 to była by dobra sprawa, przynajmniej będzie widać jak mniej więcej jest to wszytsko rozwiązane Anonymous - 21-01-2009, 11:51 Panowie techniczne pytanko: Regenerował ktoś z Was już wał napędowy ? Pytam z ciekawości bo pewnie kiedyś będzie trzeba się z tym zmierzyć... Jeszcze jedna sprawa: w trakcie jazdy coś mi lekko wyje jak gdyby łożysko. Słychać to bardzo w trakcie skręcania w lewo przy dużej prędkości...Macie jakieś pomysły gdzie może być przyczyna ? Frost - 21-01-2009, 12:15 Wału jak sam nie rozwalisz to sam sie nie zepsuje co najwyżej krzyżaki raz na jakiś czas do wymiany, w Miśku tego jeszcze nie robiłem ale w Cięzarowych wielokrotnie, auta po 30lat a wał od nowości.
Co do wycia, to podnieś auto z tej strony co Ci wyje nawet lewarkiem, nie ściągaj koła, zakręć z całej siły i nasłuchuj, to najszybsza metoda sprawdzenia jacek11 - 21-01-2009, 16:37
Należałoby jeszcze wyważyć.Inaczej może być bicie. A teraz pytanie dotyczące obrotów silnika na poszczególnych biegach. Chodzi o to,że w tamtym galu przy 60 km/h,miałem jakieś 2100 obrotów. W tym zaś mam 2400 obrotów. Zastanawia mnie w jakim celu jest tak zrobione. No chyba że w Waszych galach jest inaczej. Oczywiście chodzi mi o czwarty bieg.
mitsu_pl - 21-01-2009, 17:41 Co do wału, to było kiedyś pajero w rodzince (3.0 V6 w automacie 89 rok) i zrobilismy nim niecałem 500 tys. km. Nikt nigdy nawet nie pomyślał o wymianie krzyżaków, czy regeneracji wału... więc idąc za tym mysle, że w naszych galach też nie będzie potzreby odzywania się do tych części... Jeżeli chodzi o obroty (nie pamiętam czy tak samo jest u mnie, bo dawno nim nie jeździłem) to zastosowana skrzynia ma troche większe przełożenia, aby samochód mimo swojej (większej od normalnej wersji) wagi miał jeszcze lepsze osiągi, dodać do tego 4x4 i mamy wujaśnienie. Z normalną skrzynią, może miałby większą prędkość maksymalną, ale przyśpieche kiepską. Dlatego biegi są dość krótkie, a silnik kręci się do prawie 7500 obr.
Frost - 21-01-2009, 20:34
Stary wkręcał mi się do 8200obr/min, na trójce dawał do 160km/h. Ciekawe jak ten. Co do obrotów vs prędkość to żeczywiście inna skrzynia inne przełożenie inne obroty. A jeżeli chodzi o napęd to musi być trwały, w końcu to Japończycy wymyślili 4x4 [ Dodano: 21-01-2009, 20:36 ] A wg. książki prędkoś max. jest taka sama jak w 2,0V6 - 215km/h - niby [ Dodano: 25-01-2009, 10:23 ] Miałem w ten weekend przyjemność Miśkiem pośmigać po osnieżonym parkingu (jeszcze brak tablic PL) - napęd na 4 kółka daję duuuuuuużo przyjemności z takiej jazdy (większy niż na sam tył) - teraz wiem już na 100% dlaczego chciałem takiego Miśka
mitsu_pl - 26-01-2009, 18:42 Cościk tu się za cicho zrobiło...
jacek11 - 26-01-2009, 18:46
Niebawem napiszę ceny wahaczy,i jakie pasują.
mitsu_pl - 26-01-2009, 19:19 Znalazłem E75A na allegro: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7630268 stan może nie jest idealny... Myślałem, żeby może wskrzesić białego (co go kupiłem na części), tyle, że z innym serduchem pod maską... |
||||||||||||
