ElemenT - 02-02-2009, 09:34 ja kiedyś jechałem przez prawie 40 km i razem z moją dziewczyną probowaliśmy gdzieś zadzwonić i zawsze na 2 sie zatrzymywało ona siedziała 2 lata w anglii wiec mówi spoko i z akcentem i mimo to były problemy, generalnie osobiście olałem opcję, wykręcam numery z telefonu, a jak ktoś dzwoni to odbieram z kierownicy i tyle filippoz - 03-02-2009, 01:10 Napotkałem 1 problem jeżdząc po mieście 
Wybieranie głosowe ale mówie Cancel żeby wrócić do menu glównego a laska Dialing ZERO ONE - IS THAT CORRECT i normlanie śmiać mi się chciało na trasie OK w mieście już średnio pewnie inne auta ją rozpraszają
piomic - 03-02-2009, 15:13 Przełącz sobie na fraulein, jest bardziej kumata, madamoiselle ma fajny głos a senorita...
Ta miss jest jakaś tępawa. filippoz - 07-02-2009, 16:48 Serwis Mam już przyciemniane szybki w aucie tak jak jest na umowie. Jako że nie dysponuję garażem oddałem auto w środę rano do przyciemnienia szyb a w czwartek odebrałem. Licznik serwisowy został zmieniony na 19200 z 14200 za moja prośbą. Na początku na tylnej szybie były małe pęcherzyki jak mniemam kleju bo już dziś ich nie ma i folia elegancko przylega do szyby. Jedyne zastrzeżenie mam do tego, że w niektórych miejscach jakieś prószka się dostały pod folię ale ogólnie cel jaki jest aby nie było widać co w środku został osiągnięty. Generalnie jestem zadowolony 
Zdjęcia w linku poniżej. Pozdrawiam Uwex - 07-02-2009, 18:52 filippoz - fajnie wygląda
filippoz - 07-02-2009, 19:16
Dzieki czekam na ładną pogodę żeby trochę zdjęć porobić
czuje deficyt wrażeń w tej dziedzinie (fotografowaniu) przez tą zimę teraz jeszcze jakieś dotz hanzo hehe i styka
Anonymous - 07-02-2009, 20:43 Filippoz ładne czyściutkie auto.  Woskujesz go? Jak z utrzymaniem czystości bo mi wydaje się własnie ze czarny to strasznie ciężki w utrzymaniu czystości. dlatego wybrałem jasnobeżowy. 
filippoz - 07-02-2009, 21:11
Żeby czarne auto było czyste musiałbym myć 1 w tygodniu tzn taka mi średnia wyszła, 2 tygodnie auta 2 mycia hehe.
Oczywiście nie będę biegał równo co 7 dni z wiaderkiem ... pół biedy że mam wąż kranik do podlewania to mogę go tylko spłukać i teges. Nie nie woskowałem jeszcze bo nie woskuje się auta co mycie pastę i polerkę kupię ale teraz nie widzę takiej potrzeby bo jest za wilgotno na dworze, w Poznaniu ciągle mgły albo wilgoć Bóg wie skąd
Jednakże muszę sobie kupić coś do czarnego lakieru oraz ściereczki do wnętrza bo te środki w sprayu to jakieś takie źrące są brrrr
Ja chciałem białego ale nie mieli też trudny kolor w utrzymaniu. W swojej karierze miałem czerwonego Cinkusia, Białe Punto, Białego Passata, Niebieską 106, Wiśniowego Golfa a w UK niebieskiego Mondeo a na końcu Srebrną Almerę. Teraz jeden jedyny czarny Lancer na następne 5 lat i styka
Tak przy okazji zapytam czy ma ktoś jakąś sprawdzoną bezbarwną polerkę do auta? Coś z "żółwia" ? Uwex - 08-02-2009, 11:17 filippoz napisał :
no pięknie by na takich alumach wyglądał !!
piomic - 08-02-2009, 11:30 Na tych seryjnych 18' też fajnie wygląda. Bo 16' niespecjalne - nie tak rozmiar jak wzór. jaca71 - 08-02-2009, 11:38
A sportback invite i inform stoją na blaszanych felach? Nawet nie wiedziałem 
Edit: Inform na blachach, invite na 16" alloyach. Reszta na 18" - tyle wypatrzyłem, zgadza się? filippoz - 08-02-2009, 12:20
Chyba masz rację co do tych stalówek i alek. Uwex - tylko teraz rozterka, czy wziąść pod uwagę nasze drogi i komfort i kupić 17" czy po całości i tak jak w intense dają 18"
piomic - 08-02-2009, 13:51 Mam te fabryczne 18'' i nie narzekam na komfort, gumy jest całkiem sporo. Na zimę sprawiłem sobie 16'' stalowe i niby dobrze jest, ale... W porównamiu do lata trochę "buja" - wiem, po francuzach byłby sztywny jak furmanka ale ja wcześniej miałem cuprę (195/45 R15 - gumy było mniej), teraz letnie 18'' więc czuję różnicę in minus. krzychu - 08-02-2009, 16:52
No to jak się pochwaliłeś rozmiarem to jeszcze mi powiedz czy przy takich gumach trzeba bardzo uważać na dziury czy tylko ten głębokie stanowią problem. Rozumiem że o małym krawężniku można zapomnieć? Krzychu piomic - 08-02-2009, 17:19 Ja wogóle nie uważałem (samochód to narzędzie do jazdy, nie obiekt kultu) i tylko raz udało mi się rozwalić oponę, ale tam poszłaby każda - pręt zbrojeniowy wszedł bokiem. Jeden minus to konieczność prostowania felg co 2-3 sezony, nie szło wyważyć, jednak taki plasterek nie jest w stanie przejąć całego uderzenia przy dziurach. Krawężniki bez problemu, tylko trzeba najeżdżać prosto i względnie powoli. |
||||||||||||||||||||||||
