Anonymous - 03-02-2009, 00:05 Statoil, Norweski olej, ciekawe czy dobry? Radassss - 03-02-2009, 08:57 dobry dobry od lat wszystkie samochody u mnie na tym jezdza i nigdy nie bylo prblemow z silnikami, ktore mogly by miec zwiazek z olejem... przedewszystkim jest pewnosc pochodzenia... na kazdym opakowaniu jest napisany dokladny kraj pochodzenia i w przypadku syntetykow i polsyntetykow jest to Szwecja albo Norwgia kolejna sprawa to fakt ze nie ma podrobek tego producenta, bo stosunkowo malo popularny i sie nie oplaca... 
zreszta u mnie nie ma problemu z dostepem do tanigo Castrola czy Mobila, a jednak jezdze na Satoilu  bo mam zaufanie do tej marki
krzychu - 03-02-2009, 09:44 A co myślisz o olejach valvoline np. SynPower 5W-40? Krzychu Radassss - 03-02-2009, 12:05 valvo robi dobre oleje tyle moge powiedziec
tomekrvf - 03-02-2009, 16:07 Radassss, a Shell i Lotos?
Anonymous - 03-02-2009, 16:11 Na stronie Statoila piszą, że otworzyli w 2007 fabrykę olei w Polsce, więc chyba nie są to oryginalne produkty? tomekrvf - 03-02-2009, 21:47 Panowie, jak się uprzecie możecie kupic oryginalny olej silnikowy Mitsubishi. Wtedy nie będzie dywagacji czy jest dobry czy zły. Lindinho - 03-02-2009, 22:26 Pierdzielę, nie zmieniam. Wychodzę z założenia, że jeśli nie jest to wskazane przez Mitsu, to nie wychodzę przed szereg. Poza tym nie mam takiego dojścia do oleju jak Radassss 
Anonymous - 03-02-2009, 22:40 Jak pisałem wcześniej ja też zastosuje się do zaleceń producenta, tym bardziej, że jeżdżę normalnie i stosuje się do zasad prawidłowej eksploatacji silnika tym bardziej, że wymiana oleju wyjdzie mi max 15tys. km. Co do oleju marki Mitsubischi, czy coś takiego istnieje, a jeśli tak to gdzie można taki olej nabyć?
Radassss - 03-02-2009, 22:44
w Polsce jest produkowana "przemyslowka" czyli oleje hydrauliczne, do przekladni przemyslowych i inne oleje tego typu i niektore silnikowe oleje mineralne (glownie do ciezarowek) zreszta sie nie wstydza ze maja fabryke u nas bo to jednen z najnowoczesniejszych obiektow tego typu na swiecie i dobrze ze u nas tez cos takiego da sie wybudowac
[ Dodano: 03-02-2009, 22:50 ]
... pytania zaczynaja sie robic lekko glupawe
ale spoko  takie tez maja racje bytu, ale na takie nie odpowiadam
Hubeeert - 03-02-2009, 23:26 kila, na TYM Forum nie odsyłamy do Szukaj... 
jaca71 - 04-02-2009, 07:56 @Radassss: Jak już o StatOilu dyskutujemy to który olej? Bo wyszukiwarka dla 1. Lancer 1.8i MIVEC (105kW) przewiduje: LazerWay C1 5W-30 2. Lancer ES - LazerWay C 5W-40 Jednym słowem jak się je je? Znalazłem ich dane ale nie bardzo wiem jak to czytać. Z tego co kiedyś czytałem to działa to jakoś tak że się olej przez rurki leje i mierzy ile tego poleci itp. Z grubsza jakbyś napisał czy więcej to lepiej czy mniej dla poszczególnych danych: Gęstość w 15°C Lepkość w 40°C Lepkość w 100°C CCS w –30°C Wskaźnik lepkości Z góry dzięki. Radassss - 04-02-2009, 09:01 a wiec jaca71 wkoncu jakies sensowne pytanie juz Ci mowie o co chodzi
Bede trymal sie przykladu LazerWay'a C 5W/40 takiego jak powinien byc w Twoim ES'ie Gęstosc to jest de facto waga oleju czyli masz tutaj 852 - oznacza to w praktyce ze jeden litr tego wynalazku wazy 852 g w temp. 15 st... czyli jest to dla nas wartosc zypelnie nieistotna Lepkosc - kolejna malo istotny (dla nas) cyferk, badan roznymi metodami, jednak jest ona wzna z innego wzgledu ma wplyw na wskaznik lepkosci Wskaznik Lepkosci - ta warosc jest wazna, opisuje jak zmienia sie olej w czasie gdy zmienia sie temperatura... czyli inaczej mowiac im wyzszy ten wskaznik tym mniej zmieniaja sie wlasnosci oleju pod wplywem zmiany temperatury... a to przeklada sie bezposrednia na to jak zachowuje sie film olejowy (czyli warstwe bezposrednio chroniaca silnik) w LazerWay C masz ta wartosc 170 jest to bardzo wysoka wartosc... generalnie od 155 w zwyz jest juz super, ale tez nie ma co sie tym sugerowac jesli oleje maja odpowiednie dopuszczenia i normy to spokojnie wystraczaja dla naszych silnikow... A dlaczedo u Ciebie moze byc C, a w MIVEC 1,8 C1 otoz chodzi tu o normy czystosci spalin w Europie sa ostrzejszcze, LazerWay C nie musi spelniac takich norm czystosci jak C1 czy LL (ja mam zalany LL), bo w USA (chyba tylko Kalifornia tam dba o ekologie ) nie ma takich obostrzen jak u nas...
Ja mam zalany olej LL bo C1 jest jeszcze u nas niedostepny, w przeciagu 2-3 tyg. bedzie, jednak tak naprawde niewiele on sie rozni od LL, ktory jest zaprojektowany glownie dla grupy VW, spelnia ich najostrzejsze i najnowsze normy wiec do Mitsu tez sie spokojnie nadaje i do tego jest odpowiednikiem Castola stosowanego przez moje ASO
mam nadzieje ze udalo mi sie mniej wiecej objasnic o co chodzi
a jakby ktos byl zainteresowany takimi olejami to juz na priva prosze pisac pozdro
tomekrvf - 04-02-2009, 17:28
To była taka mała, niewinna prowakacja.
rochas40 - 08-02-2009, 17:03 Witam co do wymiany oleju to rozmawiałem ze staruszkiem ma też Lancerka kupuiony w Holandii i ASO powiedziało nie wymieniać do 20k lub 1r taj jak w kisiążce a jeździ ponoć na Elfie |
||||||||||||
