To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - filtr cząstek stałych 2.0 DID vs 2.2 (PSA) koszty i problemy

AsiaKC - 12-02-2009, 21:46

czyli wychodzi że do silnika 2.0 po 160tys wlało się, no powiedzmy 2,5l albo nawet policzmy 3l oleju. To musiałby być strasznie drogi olej żeby koszty z 2.2 się wyrównały ;)
tomekrvf - 12-02-2009, 21:51

yesko napisał/a:
Na pytanie czy filtr w modelu 2.0did jest typu otwartego czy zamkniętego panowie nie byli w stanie mi odpowiedzieć. Być może trzeba pytać mechaników bo panowie od kontaktów z klientami nie wiedzą wszystkiego na ten temat. Powiedzieli (oni - bo w rozmowie uczestniczyło trzech), że jeżeli filtr się zapcha to włączy się kontrolka i jeżeli ktoś dużo jeździ po mieście na zimnym silniku to może się tak zdarzyć. Radą na to może być wg nich jazda z prędkością ok 50km/h na 3 biegu przez około 15min - to powinno oczyścić filtr. Taki zabieg dobrze jest powtórzyć co ok 500km.

To nie dotyczy Outlandera 2.0DID.....Panowie w ASO powinni się poduczyć. :twisted:

Hiszpan - 12-02-2009, 21:53

yesko napisał/a:
Może i jest ich mniej ale jak przeglądam to forum to właściciele 2.2did są chyba bardziej aktywni :wink:
Tak, bo jest ich mniej, dopiero teraz się pokazują a 2.0 DiD już się wygadali ;) Zresztą nie mają na co narzekać - hihi :D

Wracając do tematu - dziwi mnie tylko fakt, że na ten temat nie ma nic w instrukcjach, sprzedawcy nie informują o przyszłym, acz dość wysokim koszcie wymiany tegoż. Wymiana rozrządu, pasków, klocków itp. jest dla mnie rzeczą normalną, ale o tym nawet bym nie wiedział. Nie znam się na tym, ale tak na zdrowy rozum nie mam obowiązku się znać. A takiej rzeczy powinienem być poinformowany. W ten czy inny sposób :roll:

[ Dodano: 12-02-2009, 21:54 ]
Tomku, dzięki - ubiegłeś mnie z postem ;)
W takim razie, rozumiem, że w wersjach 2.2 jest coś o tym mowa :?:

tomekrvf - 12-02-2009, 22:08

Fakt dolania płynu EOLYS i wymiana filtra DPF powinna być w standardowym planie przeglądów. Taki plan jest dostępny u dealera Mitsu.
MariuszSz - 13-02-2009, 00:04

Moja sytuacja jest identyczna jak Hiszpana (wiedzę o DFP miałem żadną) dlatego się zebrałem i napisałem ten wątek. Nie jestem mechanikiem, sam w samochodzie raczej niczego nie naprawię, ale wiem co gdzie jest i czemu służy. Po raz pierwszy mam samochód z DFP więc poszukałem co to jest i mnie wkurzyło. Wniosek taki, jeżeli można należy unikać samochodów z tym badziewiem. Mojego ojca, który ma Sedici z silnikiem 1.9 też uświadomiłem jaki ma wynalazek. Nie to abym nie był uświadomiony co do ekologii, ale jakoś w naszym kraju ciężko być ekologiem. Pomykam sobie moim super ekologicznym wozem na linii otwockiej i widzę zdezelowane autobusy prywatnych linii, które przy ruszaniu są bardziej wydajne niż granaty dymne. Na zachodzie jest ten plus, że samochody które nie spełniają określonych norm czystości spalin nie są wpuszczanie do centrów miast (np. Berlin). Więc samochody ekologiczne raz że moga wjechać, dwa maja luźniej :) U nas jak jesteś ekologiczny to zwykle robisz za frajera również w oczach serwisu. I jeszcze jedno z rozmów z właścicielami samochodów innych marek wynika, że temat filtrów cząstek stałych jest skrzętnie omijany przez sprzedawców samochodów. Najczęściej, handlowiec z zadęciem opowiada, że samochód jet wyposażony nawet w filtr cząstek stałych, ale żadnych szczegółów o konsekwencjach. W instrukcji też trudno coś znaleźć. Podobno (sam nie widziałem) w instrukcjach do Audi z silnikami TDI jest informacja, ze gdy zapali się kontrolka filtru należy jechać przez ok. 15 min z równą prędkością ok 50 km/h. Nie dochowanie tego warunku grozi OBRAŻENIAMI CIAŁA i poważnym uszkodzeniem samochodu. A co jeżeli kontrolka zapali się w korku. Wkurzające. Sorry za przydługi wywód.

[ Dodano: 13-02-2009, 00:09 ]
Jeszcze jedno. Nie było moją intencją wskazywać, że silniki 2.2 są gorsze i itd. Po prostu uważam, że właściciele tych samochodów będą mieć wydatki a właściciele 2.0 DID mogą mieć również poważne wydatki jeżeli im ten filtr padnie. Poza tym jest super różowo :* Kolejne wymysły ekologów spowodują, że kolejne generacje samochodów będą jeszcze gorsze więc cieszmy się z tego co mamy :)

Hiszpan - 13-02-2009, 00:11

MariuszSz, ale z tego co napisał tomekrvf nas to nie dotyczy.
tomekrvf napisał/a:
To nie dotyczy Outlandera 2.0DID

MariuszSz - 13-02-2009, 00:40

Hiszpan napisał/a:
MariuszSz, ale z tego co napisał tomekrvf nas to nie dotyczy.


Zgoda. Mnie tomekrvf przekonał. Widać facet wie co pisze, ale yesko już usłyszał w serwisie zupełnie inną wersję. Dobrze, że jest to forum i mogliśmy to wyjaśnić ponieważ z tego co słyszałem kolejną zmorą właścicieli samochodów z DPF to zbyt częstę i nieuzasadnione diagnozowanie awarii filtra a to oczywiście koszty. Jakoś niezbyt dobrze się czuję gdy mam w samochodzie "coś" o czym wiedza w serwisie nie jest za wysoka a jednocześnie może to być szybkie uzasadnienie ewentualnych problemów dla mechanika.

Poza tym łączę się w bólu z właścicielami 2.2 bo ich chyba rzeczywiście ten problem bardziej dotyczy.

Jackie - 13-02-2009, 09:57

MariuszSz napisał/a:
Widać facet wie co pisze, ale yesko już usłyszał w serwisie zupełnie inną wersję.

Mając jakie takie pojęcie o wiedzy Tomka ;) i za jego przykładem - proponuję się serwisowi doszkolić ;)
Pozdrawiam

rezon - 13-02-2009, 16:34

Hiszpan napisał/a:
dla mnie jakaś abstrakcja
dla mnie też
jmgmotocykle - 13-02-2009, 20:51

mam tylko taką cichą nadzieję że za 2-3 lata jak będziemi mieli te drogie duperele do wymiany to już będą zamienniki..... zazwyczaj tyle rynek potrzebuję żeby "wypłyneło" coś za 1/3 ceny....
cebull - 13-02-2009, 22:16

hehe moze za trzy lata bedziesz jezdzic nowym lepszym autkiem i znow nie bedzie zamiennikow :D
koniu12 - 05-04-2009, 22:15

Wolalbym Outka bez DPF, ale ze wzgledu na brak takiej mozliwsci, wybralem wlasnie wersje 2.2 z adytywem. Jak na razie nie czytalem w tym rozwiazaniu o problemie rozrzedzania oleju, a niestety jezdze w wiekszosci na krotkich dystansach. O kosztach nie mysle, oszczednosc moze nie wypalic z drugiej strony...
kaliszanin1980 - 09-07-2009, 13:49

Tak się zastanawiam, czy Outlandery 2,0DID na Polskę mają filtr DPF? Auta zalane są castrolem profesionalem B4, który nie jest przeznaczony do filtra DPF. Do tego jest inny olej Castrola. Dzwomiłem do salonu, ale nie portafili mi powiedziec, czy auto ma filtr. Co do oleju powiedzieli że takie maja specyfikacje i takie leją. Poza tym mój Misiek dymi przy ostrym wciskamiu padału gazu.
bonito - 09-07-2009, 14:48

Outki 2.0 TDI mają otwarty filtr cząstek stałych - moim zdaniem mało skuteczny (też obserwuję czasami niezły dym z tyłu). Ma jednak dużą zaletę: jest bezobsługowy i nie zatyka się tak często przy jeździe na krótkich dystansach (miasto) jak filtry VW/Audi.
Anonymous - 09-07-2009, 17:43

cebull napisał/a:
hehe moze za trzy lata bedziesz jezdzic nowym lepszym autkiem i znow nie bedzie zamiennikow :D


Ja stosuję taką końcepcję........Leasing 3 lata.......gwarancja 3 lata.......i przesiadka na nówkę.......... :D I tak w kółko.......... :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group