Nasze Miśki - Miśki KaWu
KaWu - 23-06-2009, 23:32
Odświeżam swój temat.
Jako, że mój silnik popijał sobie co jakiś czas olej - zebrałem się za wymianę uszczelniaczy zaworowych. Z pomocą kolegi kmer'a wczoraj po pracy akcję rozpoczęliśmy.
Wymienionych zostało 7 szt. Reszta do wymiany pozostała na dzień dzisiejszy.
Po pracy znowu jazda do garażu i wymiana ... ale żeby nie było łatwo coś się musiało skopać. 15 sprężyn zaworowych założonych a przy zakładaniu 16 (ostatniej ), jeden zamek (półksiężyc) zeskoczył i wpadł najprawdopodobniej w kanał olejowy. Tak czy siak nie można go znaleźć.
Na dziś już daliśmy sobie spokój. A jutro trzeba będzie szukać albo kminić od czego pasują zamki do 4G63.
rosomak1983 - 24-06-2009, 00:29
KaWu, sciagaliscie głowice czy wymiana bez sciagania????
Krzyzak - 24-06-2009, 07:57
rosomak1983 napisał/a: | KaWu, sciagaliscie głowice czy wymiana bez sciagania???? |
gdyby mieli sciagnieta glowice, to pewnie bez problemu by zamek znalezli - w koncu z gory sa chyba tylko 2 kanaly powrotne oleju do miski, wiec jak go nie ma na glowicy, to by wypadl ktoryms z tych kanalow
taka dedukcja na szybko
ja bym szukal zamkow od silnika 4G6x z odroznieniem czy masz sohc czy dohc - ale to tylko moje gdybanie
KaWu - 24-06-2009, 10:07
rosomak1983, tak jak Krzyzak, wydedukował - wymiana bez ściągania glowicy.
No to dziś po pracy trzeba będzie objechać jakiś mechaników / szroty.
Kmer - 24-06-2009, 10:44
Zostaje nam jeszcze dzisiaj przedmuchanie głowicy sprężonym powietrzem,i tego kanału w który mógł wpaść zamek,dwukrotne przepłukanie kanału olejem w dniu wczorajszym nic nie dało,od samego początku wymiana uszczelniaczy na zaworach nie układa się po naszej myśli,ale takie są uroki wymiany gdy głowica jest na silniku,mam cicha nadzieje ze uda nam się odnaleźć ten zamek,i poskładamy wszystko do kupy i misiek zacznie jeździć.
KaWu - 24-06-2009, 12:08
Kmer, ty nie miej nadzieji - on musi jedzić, damy radę. Nas jest 2 a on sam
To odkręceniu wałków rozrządu wyszlo też, że jeden popychacz hydrauliczny jest lekko sklepany - podobnie jak kiedyś marcino wrzucał fotki swoich 2 szt. co musiał je wymienić bo cykały.
Krzyzak - 24-06-2009, 12:18
mi tez kiedys zamek wypadl - bo mialem glupi pomysl rozpinania zamkow przez stukanie mlotkiem przez nasadke (teraz jak zmieniam, to kilka razy naciskam przyrzadem Bartka i zawsze w koncu pusci)
no i znalazlem ten zamek w glowicy - tylko trzeba bylo caly olej odessac
swoja droga naprawde dlugo to zajmuje - tam jest pracy na godzinke przy 8v, wiec podejrzewam, ze nie macie przyrzadu Bartka? i stad dlugi czas
a propos popychaczy - sprawdz tez czy sie nie zgniataja - po odpowietrzeniu nie moze miec zadnego luzu! - inaczej jest do wymiany
a sklepanie od strony zaworu (czyli rak popychacza) jest do przyjecia (bo w koncu i tak sie skasuje) bardziej niz brak cisnienia w wewnetrznej komorze
Kmer - 24-06-2009, 13:04
Darek zmieniamy z przyrządem,inaczej nie zabrałbym się do tego,KaWu specjalnie zakupił przyrząda do wymiany,zabawy jest co nie miara ponieważ przeszkadzają te szklanki od świec oraz kolektor ssący,w dodatku założona jest instalacja gazowa,zawory idą pod kątem i trzeba stracić niekiedy 15 min zanim się ustawisz z przyrządem żeby było jakieś pole manewru,za dobrze nam szlo i na ostatnim zaworze nie włożyliśmy dokładnie szmaty w kanał olejowy,Krzyśkowi zamek się wyślizgnął i gdzieś przepadł,dwukrotnie lałem olej w ten kanał żeby spłukać zamek do misy olejowej,ale jak na razie bez większych sukcesów,jak go nie odnajdziemy to będzie lipa,po przemyśleniach sądzę ze wpadł do kanału przez który olej idzie z misy na głowicę i zastanawiam się czy nie odkręcać pompy olejowej ze smokiem i tam go nie szukać.
Owczar - 24-06-2009, 13:30
A może gdzieś stanął w tym kanale? Jak on sie ma pod względem wymiaru do wielkości kanału?
Może spróbować z magnesem na drucie...? Jeśli gdzieś tam siedzi to mały neodymowy magnes powinien do złapać. Kolega tak kiedyś wyciągał jakiś kawałek metalu z cylindra, który wpadł tam podczas wymiany świec.
KaWu - 24-06-2009, 13:45
Owczar, napisał/a: | Jak on sie ma pod względem wymiaru do wielkości kanału? |
może z 1/20
Owczar, napisał/a: | Może spróbować z magnesem na drucie...? |
Też próbowaliśmy ale nie dojdzie się wszędzie.
KaWu - 25-06-2009, 07:42
No i wczoraj sprężone powietrze pomogło. Udało się znaleźć zamek w misce olejowej
Niestety zapomnielismy aparatu i jest tylko kilka fotek z prac robionych telefonem.
Górna klawiatura: http://img146.imageshack....klawiatura1.jpg
MIska olejowa:
Misiek dostał nowy filtr oleju
Dziś jeszcze olej i jazda.
Tak wyglądał jeden popychacz hydrauliczny, o którym pisałem wyżej:
KaWu - 07-07-2009, 08:57
No i po trasie (dośc intensywnej) sprawdzone, że operacja "uszczelniacze" się udała.
Przeciętnie zużycie oleju miałem 0,8l na 1000. Po dobrej trasie brał nawet do litra.
Wczoraj sprawdzałem i po przebiegu ~900 km zużycia oleju nie zauważono
Teraz w kolejce czeka konserwacja. Znów trzeba będzie do Kmer'a, się uśmiechnąć żeby skorzystać z tajnej bazy z kanałem
Kmer - 07-07-2009, 15:47
KaWu napisał/a: | Znów trzeba będzie do Kmer'a, się uśmiechnąć żeby skorzystać z tajnej bazy z kanałem |
Wiesz ze nie ma problemu z kanałem w tajnym miejscu,dasz cynka i lecimy,teraz Wowik chce jeszcze w Swoim wymieniać uszczelniacze,ale zanim się zamówi części i przyjdą to się ogarnie do końca Twojego.
KaWu - 24-07-2009, 08:04
Wczoraj była ładna pogoda to wziąłem się za wymianę tarcz hamulcowych z przodu, które kilka godzin szybciej kurier dostarczył.
Mialem kupić (jak zwykle) firmy Ate ale wziąłem Mikody do przetestowania.
Robilem pod chmurką: zdjąłem koło, zacisk tarcze i zobaczyłem taki widok ...
Od tego czasu zaczął się montaż na czas
Udało się na styk.
Tak wygląda na prawej stronie:
a jak przeszła burza to lewa strona też dostała nową tarczę:
Owczar - 24-07-2009, 09:45
KaWu, pierwsze zdjęcie klasa, niezły widok
Tarcze też zacnie wyglądają. Mam zamiar wrzucić takie same do siebie. Zdarza mi się hamowanie z dużych prędkości, mam nadzieje, że mikody wytrzymają więcej
|
|
|