To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mój osobisty Lancer :]

t0m3k - 13-04-2009, 11:22

wcale ze nie białe bo z polerowanym rantem:D
j-rules - 13-04-2009, 16:22

ja bym zostawil czarne :D bo mi sie podobią xD
Ale jesli juz malowac, to jednak zostawic rant na polysk, co by bylo orginalnie (bez urazy rosomak, niech kazdy ma cos indywidualnego ;) )
Napewno trzy ramionka odpadaja

ann87 - 05-05-2009, 19:19

No i po kilku tygodniach męczenia czyli matowienia, poloerowania i malowania są :D
Autko dostało też 2 nowe opony i wreszcie moge spokojnie jeździć

całe białe też by nie były brzydkie ale z rancikiem są ładniejsze wujku Rosomaku :P
Dzięki wszystkim za pomoc w zdecydowaniu się bo jestem naprawde zadowolona :wink: No i jestem ciekawa co teraz powiecie ;>

rosomak1983 - 05-05-2009, 19:58

ann87, super!!! Od razu jest mega róznica...
Białe rzada w tym sezonie... A ja powoli zaczynam tesknić za swoimi białasami.
ann87 napisał/a:
No i po kilku tygodniach męczenia czyli matowienia, poloerowania i malowania są :D

Tez swoje malowałem i troche ze scieraniem było zabawy.
ann87, wielkie pochwały od wujasa rosiego!!! Kawał dobrej roboty. Jestem dumy i bardzo zadowolony z owoców twojej pracy (tym bardziej ze jestes dziewczyna :shock: )
Gratulacje
:D :D :D

PS a te ranciki to jeszcze kiedyś zamalujemy :P :wink:

LEWY - 05-05-2009, 20:39

Gratuluje lancera!!,

ale bardziej chyle czoła przed Tobą!!!!
na Boga jesteś kobietą i tak zajmujesz się samochodem poezja poprostu.
Życze Wam dużo szczęścia i bezawaryjnej jazdy pozdrawiam.!

Ps. Myślałaś może o pomalowaniu dokładki na czarny mat?, sam bede się za to zabierał ale u mnie nie bedzie takiego kontrasu.

rosomak1983 - 05-05-2009, 22:33

LEWY napisał/a:
pomalowaniu dokładki na czarny mat?

podkładka na biało i białe kierunki... WHITE POWER :D :D :D

j-rules - 05-05-2009, 22:51

Cytat:
podkładka na biało i białe kierunki... WHITE POWER
nie, nie, nie! tylko Black&White :D ;)

Bardzo fajnie to wyszlo, spodziewalem się takiego efektu wlasnie :) wg mnie super.
Gratuluje :D

ann87 - 06-05-2009, 13:01

Eee dokładka na czarno ale do czego by mi ona pasowała? Zastanawiałam się nad białym ale znając życie bardzo szybko by była porysowana :doubt: nie wiem musze jeszcze się z tym dobrze przespać.
A kierunki będą białe jak się dorobie kliku groszy :P
Zresztą narazie kilka innych rzeczy czeka na realizacje :wink:

rosomak1983 - 06-05-2009, 13:30

ann87 napisał/a:
Zastanawiałam się nad białym ale znając życie bardzo szybko by była porysowana :doubt: nie wiem musze jeszcze się z tym dobrze przespać.

no jesli malowanie to tylko na biało tak jak mówisz. :wink: Ja rok temu malowałem cała dokładke (było pare rys) i przez ten czas zrobiłem jedna małą :D takze nie jest żle. Zrobisz jak biedziesz uważać Aniu.
ann87 napisał/a:
Zresztą narazie kilka innych rzeczy czeka na realizacje :wink:

spokojnie ja wymienilem kierunki na białe dopiero po roku :) Ale super sie prezentuja. I jakby co to te zwykłe najlepiej. Cleary moga rzeczywiscie nie pasować.

ann87 - 25-07-2009, 03:06

No i po tych kilku miesiącach bezstresowej i bezawaryjnej jazdy zaczeło się końcem czerwca... Miałam egzamin myślałam że na 11 chwile przed wyjazdem okazało się że na 12 ale byłam już gotowa nic nie było ciekawego do roboty to myśle jade, no i wyjechałam chyba pierwszy raz w życiu godzine wcześniej. W połowie drogi bach chmura dymu najpierw pod nogami pasażera potem spod maski. Co się stało, śmierdzi gazem :shock: silnik przygrzany ale ugotowany wygląda inaczej no i skąd ten gaz :doubt: Chłopak zakręcił zawór na butli i pozostało zadzwonić po prywatny assistans :mrgreen: tata z holem mama z autem zastępczym. Szczęście w nieszczęściu na egzamin zdąrzyłam (nawet go zdałam :P ). W domu diagnoza jakieś węże dziurawe wymienili ma być ok. Wróciłam po paru dniach z Rzeszowa i pojechałam z mamą przywieźć auto z warsztatu taty do domu. No i nie dowlekłam się nawet tych 10km w 3/4 drogi silnik zaczął się grzać zaczeło coś dymić. Pod maską armagedon pół silnika w borygu. No to auto na hol, do domu i kombinujemy dalej. Pękło kolanko doprowadzające płyn chłodzący do parownika(typowa usterka w tych parownikch), wizyta u gazowników kolanko zakupione, wymienione. Dalej jest źle - auto się grzeje, rura z wodą dochodząca do chłodnicy zimna no to zagadka rozwiązana termostat zdechł niestety w pozycji zamkniętej :/ Po wymianie termostatu wszystko ok można śmigać ale jest małe ale plama oleju na silniku którą udawałam że nie widze zaczeła szybciej robić się większa, jak kapneło olejem na układ wydechowy to śmierdziało. No cóż można by tak jeszcze chwile pojeździć bo oleju ubywało niewiele ale i tak to kiedyś trzeba zrobić. Troszke funduszy się uzbierało więc oczywiście jako typowa kobieta poszłam na zakupy :p tyle że do motoryzacyjnego :rolleyes: Moim łupem padła uszczelka pod głowice i pokrywe zaworów[Erlinga] i pasek rozrządu[Sun]. Położyłam je sobie na półce i grzecznie czekały tam aż do wczoraj kiedy to udało mi się wreszcie namówić moich mężczyzn aby się tym zajęli. No i dzisiaj pół dnia rozbierali silnik żeby te rzeczy wymienić, a ja im aktywnie przeszkadzałam :mrgreen: W planach był też napinacz ale okazał się dobry więc dopiero przy następnym pasku. No i najważniejsze co mnie dziś ucieszyło i przekonało ostatecznie że za te pieniądze to była okazja ... po zdjęciu głowicy okazało się że silnik nie jest wychodzony :love5: , był niedawno remontowany, cylindry gładkie jak pupcia niemowlęcia :P widać jeszcze że były szlifowane, na głowicy i pod ślady frezowania tylko uszczelka pod głowicą dała ciała bo zaczęła się rozłazić wokół kanału olejowego ale jak czytam o firmie Ajusa to mam wrażenie że one tak mają :doubt: Jutro kończymy składanie i mam nadzieje że po tej serii napraw Lancer będzie już grzeczny :wink:

Ale się rozpisałam 8-[

rosomak1983 - 25-07-2009, 13:18

ann87, nie zapomnij splanowac głowicy...
Lepiej zrobic raz porzednie. Podobnie mysle o rozrzadzie, sprawdz tez luzy na pompie wody bo moze tez by mozna wymienić.

londolut - 25-07-2009, 13:23

rosomak1983 napisał/a:
splanowac głowicy...
Głowicę planuje się w sytuacji gdy jest krzywa. Jeśli jest prosta wystarczy ją zabielić.
ann87 - 28-07-2009, 14:24

Rosomak1983 głowicy nie planowałam i nie to żebym nie miała możliwości bo 3m dalej stała frezarka i ale jak była prosta to to by i tak nic nie zmieniło, na pompe wody ani narazie nie patrze bo pieniądze mi się tak szybko nie mnożą :( . Z rozrządem nie ma aż tak dużo roboty jak mi się wydawało więc wymienić nie problem. Auto już w sobote było poskładane i mruczy aż miło, na gazie jakby lepiej być może to przez wężyk który był pęknięty, na benzynie jeździ jak zwykle ale mam nadzieje już nie długo :wink: Z planu na te wakacje została jeszcze kosmetyka ale chwalić się będe jak skończe.
ann87 - 21-10-2009, 01:08

No i jestem spowrotem po długiej przerwie, najpierw były wakacje a potem blisko 2 miesięczny koszmar zwany sesją :evil: ale ostatni komis zdany i można się wreszcie zająć poważnymi sprawami jak m.in. mój Lancer :mrgreen: Międzyczasie misiek odmówił po raz kolejny współpracy bo jak nie chciałam po dobroci to pod przymusem musiałam wymienić pompe wody bo się rozciekła, i tym sposobem zamiast wtrysków mam pompe :doubt: . Teraz w planach jest wymiana rury wydechu bo się podziurawiła a spawy długo nie wytrzymają i poprawienie konserwacji. Dobrze by było zrobić też coś z tylnymi sprężynami bo jest za nisko, może narazie gumy ? Wzmacinianych sprężyn raczej do tego modelu nie dostane a nowe standardowe pewnie wiele nie dadzą, zresztą z funduszami też kiepsko. Z najnowszych rewelacji dzieje się to samo co wtedy kiedy go kupiłam - kiedy robi się zimno auto po odpaleniu zalewa się tylko dlaczego?

Reasumują mam to co chciałam skarbonke bez dna :rolleyes:

rosomak1983 - 06-12-2009, 12:53

ann87, i jak wymieniłas wtryski???


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group