Forum ogólne - Jerrylos - podejrzewam, że mnie oszukał
Anonymous - 22-02-2009, 13:19
Skoro podał właściwy numer konta to nie ma opcji żeby kasa zniknęła
koleś nie zapłacił i tyle...............
Hubeeert - 22-02-2009, 13:19
Najwyraźniej sie nie dogadalismy. To bedzie długa blokada jak widzę.
Swoją droga Darek - odczytaj PW
Anonymous - 22-02-2009, 15:01
ehhhhhh Szkoda że w ciągu 2 tygodni pojawiają się 2 podobne historie.....
Najbardziej jednak szkoda że wpływa to na ocenę całokształtu.....
Cóż.... długo będzie trzeba pracować na to aby znów było cacy
siwek - 22-02-2009, 15:45
Forest_Taft napisał/a: | ehhhhhh Szkoda że w ciągu 2 tygodni pojawiają się 2 podobne historie.....
Najbardziej jednak szkoda że wpływa to na ocenę całokształtu.....
Cóż.... długo będzie trzeba pracować na to aby znów było cacy |
właśnie dlatego nie można darować nawet małych kwot i postępować zdecydowanie by kolejni wiedzieli co ich czeka gdy będą chcieli kogoś z nas oszukać...
cebull - 22-02-2009, 22:57
a ja mysle ze skoro gosc zaplacil to nie powinno byc problemu, podsaje nr tranzakcji, bo takowy musi miec i Krzyzak, moze reklamowac w banku, ze pieniazki nie doszly
a jak nie chce podac to znaczy, ze nie zaplacil i kreci
co do pomylek bankowych, ja kiedys wplacilem kase na "swoje" konto w oddziale banku i jak sie okazalo po kilku dniach kasjer nie zamknal jakiejs wczesniejszej operacji i kaska poszla do jakiejs milej pani, ktora natychmiast wykozystala prezent jaki dostala
bank zwrocil mi pieniazki ale trwalo to troche sorki za OT
Berni - 23-02-2009, 00:11
Krzyzak napisał/a: | Berni, za silniczek chcialem 40 zl + koszty wysylki
czy mam tu wkleic moje zestawienie transacji zeby uwiarygodnic, ze nic nie doszlo? moge to zrobic w obecnosci akbiego cz kogos innego - na zyczenie |
tym bardziej (do saxo płaciłem 300 stąd ta cena)
Nie sądze żeby to było potrzebne - Ty nie masz kasy za części ,a klub ma kolejnego strupa na głowie i tyle
Fragu - 23-02-2009, 11:37
Najważniejsze nie odpuszczać..i nie ma tu znaczenia kwota wg mnie to jednostkowe przypadki, mimo wszystko, i nie wpływają na ocenę forum/klubu
Krzyzak - 23-02-2009, 21:39
no więc pieniążki dziś wpłynęły
przelew zrobił w sobotę
zgadza się więc, że księgowane to jest najpóźniej następnego dnia roboczego i że 3x mnie oszukał pisząc, że przelew juz wykonał
teraz chciałem byście wy zadecydowali co z takim gościem robimy? - osobiście korciło mnie by dać drugą szansę, ale myślę, że jest krętaczem i się nie zmieni - podobnie jak kolega cubus89, który co rusz wymyślał kolejne terminy zwrotu swego długu
także jestem za wyrzuceniem go z forum i klubu - ale demokratycznie proszę o zrobienie głosowania (Hubert - pomożesz?)
Anonymous - 23-02-2009, 22:23
hmmm - generalnie sprawy nie znam i ciężko mi się odnieść ale ze swojego doświadczenia wiem że czasami po prostu ciężko jest szybko zdobyć kaskę. Tak wiem z postów, że się wcześniej umawiał na termin itd ale podam przykłąd zakupu swojego auta ostatnio z USA
umówiłem się z kolesiem na przelew pieniędzy w środę / czwartek. więc musiałem kupić dolki niestety od środy właśnie dolar zaczął rosnąć niebotycznie osiągając wzrosty rzędy 10-15% w ciągu 3 dni. spodziewałem się że po weekendzie dolar na chwilkę odpuści i powiedziałem kolesiowi ze przeleję mu pieniążki najpóźniejw pn ale on jednak prosił więc obiecałem na piątek. Celowo sam przeciągnąłem termin na pn bo byłą to dla mnie gra vabanque. no i w pn dolar odpuścił spadając do poziomów sprzed środy dizęi czemu szybko nabyłem dolki i przesłałem kasę. wiedziałem że z jego punktu widzenia go oszukałem ale tak na prawde dla niego była to zwłoka jednego dnia jeśli chodzi o księgowania itd... i chodziło tu o grubszą gotówkę.
także sam się przyznaję, ze może podobnie postąpiłem przeciągając termin na poweekendzie a nie uważam tego za jakieś oszustwo bo koleś dostał taką samą kasę jak potrzebował a ja za to mogłem wydać KILKADZIESIĄT tysi mniej
mimo, że go uprzedzałem to i tak może to nie jest do końca uczciwe ale nie uważam żeby za coś takiego od razu wyrzucać z klubu. myślę, że trochę tutaj grają emocje więc poczekajmy 2-3 tygodnie i jeśli nadal ta zwłoka będzie taka bolesna to się sam zastanowisz czy warto poruszać temat.
Generalnie wywalić kogoś jest nietrudno - głosowanie - rach ciach zagłosuje kilka osób które sprawy średni oznają a znają tak na prawdę z opisów jednej strony, nie wiedzą jaka jest sytuacja z drugiej. Dlatego od osądzania mamy sądy gdzie każdy ma prawo wypowiedzi a tutaj można po prostu ostrzeć że takie praktyki nie są mile widziane i następna osoba po prostu będzie uważała na takiego delikwenta.
Takie jest moje, oczywiście subiektywne zdanie
[ Dodano: 23-02-2009, 22:25 ]
może troche nieskładnie to napisane ale na szybko
Blondi - 23-02-2009, 22:28
Ja co prawda sama nie kupuje części ani innych rzeczy związanych z samochodem ale często kupuje coś przez neta i wiem jak dużo ostatnio naciągaczy.
Krzyzak tu zgadzam się z Tobą. Nie można darować krętactwa bo koleś bedzie uważał że to jest normalne zachowanie. Moim zdaniem musi ponieść jakieś konsekwencje, niestety takie czasy
A co do Twojego posta DominoS to jest znaczna różnica między sytuacją jaką ty opisałeś gdzie chodziło o kilka dni i grubą gotówke a przeciąganie terminu spłaty nieco niższej wartości (tak sądze bo nie wiem ile taka część jest warta).
Anonymous - 23-02-2009, 23:49
Blondi, było wcześniej, kilkadziesiąt złotych.
DominoS, przeciągnąłeś o 1 dzien roboczy banku, a nie zmieniałeś kilkukrotnie termin ciągle twierdząc, że kasa poszła.
Mnie osobiście razie niehonorowe podejście do sprawy i takie zwlekanie. A jeżeli ktoś ma problem ze skombinowaniem przez 2 miesiące nawet takiej niewielkiej kwoty to znaczy, że zakupy powinien robić tylko jak pieniądze ma fizycznie przed oczami !!
ja bym splunął, ot co
Hubeeert - 24-02-2009, 01:27
Głosowania nie będzie. Do nastepnego razu, którego jak sądzę nie będzie.
Natomiast wkurza mnie strasznie, że takie rzeczy mają miejsce na Naszym Forum...
Ciekawe co będzie dalej?
A może wprowadzić pośrednictwo Klubu w takich przypadkach? kasa wpłynęła? towar wysłany. Tylko co z fiskusem...?
Morfi - 24-02-2009, 06:36
Uwazam, że gdyby nie interwencja Hubeeerta, to tej kasyKrzyzak, by dalej nie miał.
Jak mozna zwlekać 2 miesiące z przelaniem pieniędzy. Takie cos powinnismy tępic z całą stanowczością.
Nie dałbym 2 szansy....
Student - 24-02-2009, 07:57
Szansa powinna być bo człowiek się zmienia (dorasta) albo coś innego, może ma problemy o których nie chce mówić, nawet recydywa dostaje szansę.
Krzyzak - 24-02-2009, 09:02
w sprawę włączyło się więcej osób prócz Huberta - myślę, że dalej ściemniałby, że pieniądze wysłał i przeciągał sprawę...
sam nie chciałem decydować, bo kierują mną emocje (bardziej) niż rozsądek
już pisałem - ja go skreślam
|
|
|