[97-04]Galant EAxA/W - Wymiana silnika 2.4 GDI NA 2.5 V6
mlodzianinwawa - 15-03-2009, 18:52
Pepi w pełni Cię popieram. Kwestia gazu jest sprawą indywidualną. Ale w naszym kraju jest mnóstwo ludzi z kompleksami. Wydaje im się, że są od wszystkich lepsi. Jest mnóstwo stereotypów dot. szerokiej tematyki między innymi samochodowej.
Najpopularniejsze to, że Japońskie auta - są plastikowe, że części są drogie, że ropa to do traktorów, gaz do zapalniczek, że niemieckie auta są bezawaryjne itd. Problem jest tylko w tym, że na zachodzie jakie auto by nie było - ludzie po prostu serwisują je tak jak się powinno serwisować samochód, a u nas? Cięcie kosztów, najgorsze badziewie i potem narzekanie. To my Polacy wymyśliliśmy wiejski tuning. Bo tylko Polak myśli, że blachę to się maluje lakierem w sprayu.
Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy gazu nie założą, bo kochają BENZYNĘ, a potem dymają autobusem bo nie mają za co zalać. :/ znam takich kilku
Lipa - 17-03-2009, 17:38
Ilu z przeciwników gazu zna kogoś kto zrobił 200-300tys na gazie i padł mu silnik, czy większość jest z tych co gdzieś coś słyszeli, gdzieć coś widzieli(albo i nie), zanim zrobię 300tys to pewnie gal trafi do innego włąsciciela
To tak samo jak dyskusja, że diesle zrobią więcej km niż benzyna, tylko co z tego jak wg naszej mentalności samochód powyżej 300tys to złom
Rafal_Szczecin - 17-03-2009, 17:54
Lipa napisał/a: | tylko co z tego jak wg naszej mentalności samochód powyżej 300tys to złom |
no to mam prawie same zlomy w "kolekcji"
gal['] mial 500 000 km w tym 300 000 na gazie, raz pekla glowica, dwa razy wydmuchalo uszczelke pod nia.
cari - ponad 220tkm i ciagle rosnie - diesel - problemow brak
gal 2,5v6 - 247tkm
lancer""evo" ok 230
colt - licznikowo 120 pare, budowo ponad 200
tylko volvo to swiezynka, 3 tygodnie i juz na liczniku naklepane 5000 km
tylko nie wiem czemu ja nie uwazam tych aut za zlomy ... hmm
Lipa - 17-03-2009, 18:26
Mercedes 124 2.0 w automacie, 760tys, dwa automaty wymienione, autko sprzedane nadal na chodzie.
Seat Toledo 1,9 TD 470tys km, sprzedany, nadal na chodzie
Audi 100C4 300tys 2,5 td nadal w użytkowaniu
Audi A6 240tys nadal w użytkowaniu
Galant 2,5 V6 jakieś 160 tys, gaz
morosophem - 23-03-2009, 12:31
Witajcie. Dotychczas wszystkie teorie na temat niszczenia silnika przez LPG tworzone były przez teoretyków, gdyż nie istniały żadne dowody na taki proceder, ze względu na krótką historię LPG ogólnie. Ostatnio w TVN turbo wypowiadał się jakiś expert (wiem, że to pretensjonalne stwierdzenie, ale nie pamiętam dokładnych kwalifikacji) i wynika z nich, że gaz nie ma wpływu na prawidłowo konserwowany silnik. ŻADNYCH! Mimo mojego skromnego doświadczenia 100k km na LPG 1 generacja Opel Vectra, teraz Gal V6 sekwencja jednego jestem pewien -tak jak mamy różne rodzaje benzyny tak również jeżeli chodzi o LPG istnieją duże różnice. Mamy Super Gaz na Statoilu i Shell (należy się upewnić, że Shell jest dostawcą LPG bo nie zawsze na ich stacjach tak jest). No i resztę badziewia, które raz jest lepsze, raz gorsze i jeżdżąc po Polsce nie odnalazłem reguły. Pierwsze dwie opcje zapewniają pełne osiągi silnika, w Vectrze silnik generował większą moc na "SUPER" LPG niż na zwykłej 95. Kolejna kwestia osiągów to generacja LPG. Dobra sekwencja zapewnia dokładnie takie same osiągi na PB jak na LPG. Steruje tym komputer, który po stworzeniu mapy spalania na PB odpowiednio dawkuje LPG silnikowi starając się ją odwzorować.
majka1 - 01-11-2010, 12:50 Temat postu: [EA3A/W 2.4] wymiana silnika Zostałem zmuszony do wymiany silnika w galancie 2.4 GDI '99. Poradźcie jakich problemów mogę się spodziewać przy próbie zamontowania 2.5 V6.
robertdg - 01-11-2010, 13:12
Był dokładnie taki sam wątek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33464
dodatkowo jak chcesz możesz się posiłkowac informacjami z innego tematu
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=30603
majka1 - 01-11-2010, 13:57
Chyba jednak zdecyduję się na 2.4. W związku z tym czy możecie polecić jakiegoś sprawdzonego i uczciwego mechanika od galanta 2,4 GDI z trójmiasta lub okolic bliższych bądź dalszych, bo ci na których trafiałem to szkoda gadać.
[ Dodano: 01-11-2010, 14:01 ]
A i jeszcze jedno czy macie może jakieś dojścia do sprawdzonych silników na których się jeszcze pośmiga. Nie znam się na tym i nie chcę kupić jakiegoś złomu.
robertdg - 01-11-2010, 14:21
majka1, może napiszesz, co się stało z Twoim silnikiem
majka1 - 01-11-2010, 15:04
Podczas jazdy autostradą ułamał się korbowód i silnik zdechł (konieczna wymiana)
robertdg - 01-11-2010, 15:13
Może jednak pomyśl nad SWAP-em na 2.5V6 jezeli masz zamiar jeździć dłużej autem
majka1 - 01-11-2010, 15:26
Z tego co pisali w jednym z tematów jakie mi podałeś (co prawda z 2.0 na 2.5) zmian jest dość sporo (silnik, komputer, wiązki, wydech, sonda,itp itd) i koszt może być ogromny. Nie orientujsz się czy z 2.4 na 2.5 też tyle trzeba wymieniać czy wystarczy silnik, komuter i jakieś pierdoły? Bo osobiście wolałbym 2.5
robertdg - 01-11-2010, 15:45
Napise tak, skrzynie biegów są te same, czyli do przekładki potrzebujesz kompletny silnik z osprzętem, prawdopodonie rurki od klimy i wspomagania, wiazke elektryczna silnika wraz z ECU, układy wydechowy, no i czas poswiecony przez mechanika i elektronika, który to skleci, koszty można liczyć w granicach 5000zl za czesci i robocizne
majka1 - 01-11-2010, 15:53
Wielkie dzięki za info. Teraz tylko znaleźć mechanika dobrego w rejonie gdańska.
radek79 - 01-11-2010, 15:54
witam niema więkrzego problemu z wyjęciem i włożeniem silnika gdi do auta więc nie wiem na jakich trafiłeś mechaników
|
|
|