Space Star Ogólne - Wasze opinie o Space Starze
Anonymous - 27-07-2006, 08:51
gumas_72 napisał/a: | a ja bym szukał jakiejś carismy choć sam MSS mam ale go sprzedaję na jesieni |
mss na carisme???? to chyba tak dla jaj?
Anonymous - 27-07-2006, 15:37
crensch napisał/a: | gumas_72 napisał/a: | a ja bym szukał jakiejś carismy choć sam MSS mam ale go sprzedaję na jesieni |
mss na carisme???? to chyba tak dla jaj? |
nie bez jaj - bagarek większy a i samochód sam w sobie lepszy tak dla kierowcy jak i dla pasażera
z nastawieniem na pasangera - jakoś lepiej sie z tyłu jeździe
Student - 28-07-2006, 07:03
Popieram i nie mam zamiaru tego udowadniać bo wszyscy to wiedzą
Marcino - 28-07-2006, 08:52
Moja zona powiedziała ze w cari9 z tyłu ( z dzieckiem) bardzo wygodnir sie jezdzi, kanapa ma długie siedzisko, i po 650km nie jest zmeczona tak jak np w pasacie.. co do MSS to nie wiem ale zastanawialismy sie przez chwile nad kupnem, ale włsnie mniejszy bagażnik zadecydował ze jednak nie..
Pozdrawiam
Anonymous - 28-07-2006, 09:06
Marcino napisał/a: | Moja zona powiedziała ze w cari9 z tyłu ( z dzieckiem) bardzo wygodnir sie jezdzi, kanapa ma długie siedzisko, i po 650km nie jest zmeczona tak jak np w pasacie.. co do MSS to nie wiem ale zastanawialismy sie przez chwile nad kupnem, ale włsnie mniejszy bagażnik zadecydował ze jednak nie..
Pozdrawiam |
krótki i twarde niewyprofilowane siedzenia-taka kanapa ala ława w kuflotece-niestety
i po kiego ta przesuwana kanapa jak na nogi i tak miejsca tak raczej średnio
JCH - 28-07-2006, 09:14
gumas_72 napisał/a: | krótki i twarde niewyprofilowane siedzenia-taka kanapa ala ława w kuflotece-niestety |
Czy krótkie - nie wiem. Twarde? Bardzo dobrze się na nich siedzi Nigdy jeszcze nie zatrzymywałem się z powodu pieczenia dupska
gumas_72 napisał/a: | i po kiego ta przesuwana kanapa jak na nogi i tak miejsca tak raczej średnio |
Szkoda że nie mam fotki jak z tyłu kumpela siedzi z założoną nogą na nogę a do niskich kobiet nie należy
gumas przesuwanie kanapy nie boli Ja w zasadzie cały czas korzystam z tego.
Anonymous - 28-07-2006, 09:24
JCH napisał/a: | gumas_72 napisał/a: | krótki i twarde niewyprofilowane siedzenia-taka kanapa ala ława w kuflotece-niestety |
Czy krótkie - nie wiem. Twarde? Bardzo dobrze się na nich siedzi Nigdy jeszcze nie zatrzymywałem się z powodu pieczenia dupska
gumas_72 napisał/a: | i po kiego ta przesuwana kanapa jak na nogi i tak miejsca tak raczej średnio |
Szkoda że nie mam fotki jak z tyłu kumpela siedzi z założoną nogą na nogę a do niskich kobiet nie należy
gumas przesuwanie kanapy nie boli Ja w zasadzie cały czas korzystam z tego. |
e to ja wolę dzielić kanapę
nie z samochodu jestem zadowolony - jedyne elementy na których się zawiodłem przy 3 letniej eksplatacji to :
-mieszek od dzw. zmiany biegów bo sie rozdupcył
-tylna kotarka ,zasłona bo się zaczyna rozwalać -rozkleiła się i wystaje ten stalowy pręt
-jakis elemencik w skrzyni biegów co to decyduje o tym że raz zapina się wstek a raz 1
-spalanie 9,5 w mieście pb 95
a tak tylko przeglądzio i jazda no i ten czas podczas wyprzedzania rewelacja-wiem że moze byc lepiej ale wyprzedzanie w spejsie to bardzo fajna sprawa
Anonymous - 28-07-2006, 09:42
ja tam z MSS'a dla rodziny jestem zadowolniony...osobiscie przymierzalem sie do lancera kombi ale odpadl kiedy zobaczylem bagaznik(śmiech na sali) no i bez relingów-cienizna.
Carisma moze i wiekszy bag ale dla 3-osobowej rodziny to MSS lepsiajszy.
a siedzenia sa miodzio zwłaszcza jak sie przesiadłem z renaulta.tam po 300km dupsko do wymiany a tu zrobilem 800km i nic.
i dalej mam nadzieje ze mitsu wyskoczy z jakims madrym zamiennikiem za MSS'a.
Anonymous - 28-07-2006, 09:49
arek 69 napisał/a: |
i dalej mam nadzieje ze mitsu wyskoczy z jakims madrym zamiennikiem za MSS'a. |
ja tysz liczyłem i juz nie liczę
Student - 28-07-2006, 11:08
NIe wiem czy jestem obiektywny ale jak wsiadłem do SS to naprawdę miałem wrażenie że siedzenie jest o wiele węższe niż w Carismie, szeroki nie jestem ale pozycja siedzenia i samo siedzenie to rewelka, co do tylnego siedzenia to pełen wypas w porównaniu do SS a jak porównuję do nowego Accorda to mistrzostwo świata. (nie mówię o wykończeniu i materiałach tylko o pozycji siedzenia i dostępności miejsca). Co zauważyłem w SS, jak jadą 4 osoby to d...ę ciągnie po asfalcie i odnosi sie takie wrażenie że tłumik końcowy zahaczy o garby w jezdni lecz nie sprawdzałem jak sobie radzi na polnych drogach wiec opinia nie do końca wiarygodna.
JCH - 28-07-2006, 11:38
Student napisał/a: | Co zauważyłem w SS, jak jadą 4 osoby to d...ę ciągnie po asfalcie i odnosi sie takie wrażenie że tłumik końcowy zahaczy o garby w jezdni |
A to fakt. Od początku mnie to drażniło. I związane z tym kiwanie się budy na boki.
Anonymous - 31-07-2006, 21:16
Panowie,
Pozwólcie, że znowu Was pomęczę
Co sądzicie o tym ogłoszeniu?
http://www.gratka.pl/moto...8ade45f7a6509ef
jawlo - 31-07-2006, 22:29
Ładnie wygląda choć kolor mało praktyczny. Przebieg zwiastuje konieczność drogiego przeglądu. Przy 90 tys. jest najdroższy przegląd (ok 2,5tys zł). O ile mechanicy nie znajdą dodatkowych usterek. Dla ścisłości opisu smochodu powinny tam być dwie poduchy.
I znowu nasuwa się pytanie: czemu ludzie sprzedają bardzo dobry dwuletni samochód?
AniołekM - 01-08-2006, 00:05
Ładny, ale z ceną możnaby jeszcze troche powojować. Ja kupiłem w maju MSS 1.6 Comfort 2003 z przebiegiem udokumentowanym 43 tyś. (technicznie idealny, kosmetycznie trochę poobcierany - to tak jest jak kobiety mają w ogródku żywopłoty i nie patrzą gdzie i jak otwierają drzwi) z kwotę wynegocjowaną i wyciśniętą 27500 zł, więc się nie oglądałem, tym bardziej, że miałem jeszcze na niego 3 miesiące gwarancji zapewnionej. Dla porównania dealer za identyczny wóz chciał ode mnie 42 tyś zł - bo tak eurotax mówi. No i od tamtego czasu salon jest na mnie obrażony - życie - prawie 15 tyś różnicy. Na DID się nie znam i nie mam praktyki, więc warto podpytać się ludzi z DID na co szczególnie zwrócić uwagę podczas oglądania wozu - a przed zakupem naciskać na cenę i naciskać - za kwotę około 30 tyś trudno sprzedać używany samochód.
Anonymous - 01-08-2006, 00:14
jawlo, rozmawiałam z właścicielem, powiedział, że szykuje się już niedługo "duży" przegląd i jak go nie sprzeda to go spory wydatek czeka. Co do powodów sprzedaży to twierdzi, że czeka na nowego Lancera, a że w rozliczeniu dealer daje mu 28500, on chce spróbować sprzedać go samemu za wyższą kwotę.
AniołekM, czy Ty przypadkiem nie kupiłeś tego samochodu w Gdańsku. Pamętam takie ogłoszenie, maiałam nawet jechać do Gdańska oglądać ten samochód ale ktoś go już kupił. Może to Ty?
A co do cen to roczniki 2003 bardzo różnie ludzie cenią. Są nawet takie za 37-38.000
[ Dodano: 01-08-2006, 00:15 ]
przepraszam, ale coś mi się z "boldami" pochrzaniło
[ Komentarz dodany przez: Hubeeert: 01-08-2006, 08:30 ]
boldy poprawione by admin Extremist
|
|
|