Nasze Miśki - Reaktywacja Galanta - Wszyc
Wszyc - 21-10-2009, 23:07
Mam problem z odkręceniem prawego zacisku i jarzma zacisku lewego dobrze zapieczone są śruby w weekend mam nadzieje że znajde na to czas, tłoczek z lewego zacisku udało się wydostać i co sie okazało jest w bardzo dobrym stanie tylko pasta polerska trochę filcu i polerka tłoczka i cylindra w następnym tygodniu zamawiam zestawy naprawcze też trochę mam problem ze znalezieniem odpowiednich bo mam nie typowy rozmiar tłoczków bodajże ze starszego modelu E3 będą pasować.... wiem wiem wszystko to się dłuży cholernie ale finansowo słabo dosłownie z imprez na rok zrezygnowałem każdy grosz odkładam na auto nawet jak mnie na uczelni ssie z głodu to wstrzymuje się z wydatkami i czekam aż się zajęcia skończą i do jade do domu...
tłoczek lewego zacisku jak dla mnie igła
zacisk
Odpalam Miśka regularnie co dwa dni teraz i chyba mu się lepiej zrobiło bo zrobił się dowcipny dziś jak zostawiłem kluczyk w stacyjce i poszedłem sprawdzić czy wszystkie światła działają to mi sie burak jeden sam zamkną ( central troche świruje ) noi wszystko by było ok bo bym poszedł po zapasowy do domu ale cholera klucze od domu były przy aucie w stacyjce noi sobie troche postałem na chłodzie w krótkim rękawku czekając na rodzinę wracającą z pracy pierwszy taki numer potraktuje jak żart ale jak mu się dowcip dalej będzie wyostrzał to go za kare jeszcze z miesiąc nie umyje
A co do mycia to ostatnio wyszedłem wylałem na niego wiadro wody i wygląda już jak samochód a nie kurnik
Pojawił się nowe problemy z elektryką po wyjęciu kluczyka ze stacyjki następuje odcięcie akumulatora kolegów co biorą udział w rajdach powiedzą że fajny bajer heh ale mi niestety przez to central nie działa po wyjeciu kluczyka ze stacyjki wiec central robi sie bez użyteczny. Zegarek sie resetuje nie trzyma zadanej wartości nawet awaryjne światła nie działają po wyjęciu kluczyka ze stacyjki tak wiec jest niezły sajgon elektryczny dalej. Jako swoją prace inżynierską z elektrotechniki napisze historie naprawy tego samochodu bo to są normalnie niezłe jaja...
Wszyc - 31-10-2009, 16:30
YEAH!! w końcu po 3 dniach prób odkręciłem jarzma hamulców tarcze hamulcowe zdjęte zaciski oba gotowe do renowacji ehh... troche roboty było ale udało się w tym tygodniu wszystko nowe zamawiam i montuje ufff... idę odpocząć po ciężkiej walce na browar ze znajomymi
EDIT
Hamulce wstępnie oczyszczone gotowe to reanimacji ( tarcze na śmietnik za wąskie i spękane
Teraz żmudna praca renowacyjna zlikwidowanie korozji nowe uszczelki polerowanie cylindrów i wyczyszczenie wszystkich rowków na uszczelki czyli śrubokręt w rękę i skrobiemy
Wszyc - 01-11-2009, 11:38
Dziś korzystając z dobrej pogody zrobiłem Miśkowi parę fotek (PS. wybaczcie nie myty od 3 lat jedyne co to wylałem na niego wiadro zimnej wody ale jak go zrobię tylko to się nim zajmę)
EDIT
Misiek jeździ chyba z wszystkimi problemami się uporałem zrobiłem sobie jazdę próbną nic się nie grzeje, wtryski do regulacji ale zasadniczo wszystko jest ok dużo zostało drobnostek do zrobienia no i wiadomo niektóre rzeczy na dniach mogą wyjść. W tym tygodniu montuje zregenerowane hamulce na przód ( proszę nie drążyć tematu jak zrobiłem jazdę próbna bez przednich hamulców ). Stopniowo będę wymieniał wszystko w Miśku na grudniowy zlot regionalny mam nadzieje że się już dotoczę heh Dziękuje wielce za pomoc Owczarowi z rozwiązywaniem dolegliwości dieselka, mitsu_pl za ogólną techniczną wiedzę i oczywiście członkom trójmiejskiego klubu MitsuManiaków za wsparcie
Wszyc - 05-11-2009, 19:53
Reaktywacja hamulców w toku....
Zestaw naprawczy zacisków dotarł do mnie, tarcze nipparts i klocki ATE gotowe do zamontowania jutro jeszcze ostatni szlif tłoków i cylindrów pastą polerską i składam zacisk do kupy w sobotę będę zabierał się za montarz do auta jak nic nie wypadnie...
Wszyc - 06-11-2009, 18:19
Hamulce przód naprawione
zestawy naprawcze, tarcze nipparts, klocki ATE i nowy lakier i dużo cierpliwości i tak nie jestem zadowolony z efektu w 100% bo za mało miałem lakieru ale najpierw rzeczy konieczne potem estetyka. Widzę że ludzie już zwątpili (no prócz paru osób) we mnie bo nikt nic nie pisze hehe albo to prawda że E5xA mało osób się interesuje a szkoda nie doceniane autko
Piwor - 06-11-2009, 20:17
Co tu dużo mówić, heble pierwsza klasa!
Mi się coś myli, czy miałeś robić prawko?
Wszyc - 06-11-2009, 20:33
Prawko zrobione zdane za pierwszym w sierpniu
Heble zamontowane
Piwor - 06-11-2009, 20:51
No to ładnie.
jacek11 - 08-11-2009, 09:04
Wszyc napisał/a: | nowy lakier i dużo cierpliwości i tak nie jestem zadowolony z efektu w 100% bo za mało miałem lakieru |
A czy podkładowałeś przed malowaniem koloru?
Wszyc - 08-11-2009, 10:54
Przy tej farbie nie wskazane używanie podkładu przynajmniej tak pisało powierzchnia tylko wyczyszczona do gołej blachy i odtłuszczona zresztą nawet alufelg nie mam i nie będę miał na przeciągu najbliższych 2 lat pewnie wiec i tak ich nikt nie dojrzy pomalować musiałem żeby chociaż 2 lata wytrzymały zaciski do czasu wymiany na większe
robertdg - 08-11-2009, 11:14
Wszyc, sprytne zabezpieczenia auta kolem, po co ma stac na samym lewarku i sie kolysac , gratuluje efektu i dobrej roboty.
Wszyc - 08-11-2009, 13:10
Akurat stał na samym lewarku koło tylko po to w razie gdyby się zwalił z lewarka na kole nie postawiłem bo bym ryzykował pogięcie felgi ale mam w piwnicy stare felgi do Zastawy i jak jest potrzeba to właśnie je ustawiam pod autem ale w tym przypadku nie było potrzeby założenie hamulców to 15min trwało
robertdg - 08-11-2009, 14:01
Wszyc, zawsze to jakies zabezpieczenie, lepsze to niz nic.
Wszyc - 10-11-2009, 23:17
Trochę remont znów się przedłuży problemy w domu niestety... remont najwyżej się przeciągnie na zimę i będę musiał naprawiać wszystko pod blokiem leżąc w śniegu ale nie ma dla mnie nic ważniejszego niż postawienie mojego pupilka... chodź by cała rodzina była przeciwko mnie trudno bywa już się nauczyłem liczyć tylko na siebie doszedłem tak daleko to już nie zawrócę... jak w końcu będzie gotów by zaliczyć przegląd to wtedy mam lokum gdzie mogę go remontować w zimie ale najpierw musi tam Misiek dojechać... cóż życie...
jacek11 - 11-11-2009, 21:30
Wszyc napisał/a: | doszedłem tak daleko to już nie zawrócę... |
I to Cię czyni Mitsumaniakiem z krwi i kości
Podoba mi się Twój zapał.
|
|
|