To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant 1988, 1.8l 8V gaźnikowy - by Maretzky85

josie - 08-06-2009, 00:27

Moje kilka rad jako, że polakierowałem sobie auto w garażu z kolegą:)

1. Połóż drzwi na płasko - mniejsze prawdopodobieństwo, że lakier spłynie tam gdzie walniesz za dużo.
2. Rozumiem, że masz metallic i lakier 2 składnikowy? Bezbarwny nakładasz po około 20min od nałożenia bazy (koloru). Załatw sobie dobre oświetlenie i patrz pod kątem jak będziesz kładł bezbarwny - łatwo przelać i narobić zacieków, jak i nie domalować i zrobić skórkę pomarańczy.
3. Kilka dni po bezbarwnym papier wodny 2000, pasta farecla G3, kółko polerskie do wiertarki z regulacją obrotów i pozbywasz się farfocli co siadły przy lakierowaniu, ewentualnych zacieków gdzie przelałeś i skórki pomarańczowej gdzie nie dolałeś:)
4. Najpierw lakieruj wszystkie ranty i miejsca trudnodostępne (okolice klamki), potem główną płaszczyznę - unikniesz tego, że płaszczyzna gotowa, rozlana, a przy lakierowaniu zakamarków wyjdą na niej zacieki.
5. Nałóż najpierw cienką warstwę bezbarwnego (nie rozlaną), poczekaj 10min i nałóż już normalną, do rozlania.
6. Przy nakładaniu bazy weź sobie klapkę paliwa, nakładaj cienkie warstwy i patrz jak kolor ciemnieje (porównuj z klapką). Lakier na reszcie auta masz pewnie już przez lata rozjaśniony a baza ciemna. Ale podkład jasny i można w ten sposób różnicę kolorów zgubić.

Powodzenia:)

Maretzky85 - 19-06-2009, 10:18

Wczoraj siedziałem prawie cały dzień w garażu i zrobiłem sobie kilka rzeczy, które od dłuższego czasu nie dawało mi spokoju, np:

Wycieraczki - od kierowcy nie była dociśnięta do szyby i nie zbierała - to przez mocowanie wycieraczki, w którym jakiś czas temu urwałem 2 śruby a w 3ciej poszło mocowanie :P Jakoś to zrobiłem tymczasowo, ale nie sprawdzało się, no i wycieraczka o maskę mi obcierała :( Wywierciłem więc dziury i wywaliłem stare śruby (a raczej to co z nich zostało po wierceniu, no i nasmarowałem cały mechanizm zielonym smarem :D , żeby przez następne lata nie musieć do niego zaglądać :>

Zawory - od bardzo długiego czasu już wołają o pomstę do nieba - przy okazji stwierdziłem, że szczelinomierz za 7 zł nadaje się tylko, żeby sobie listki powiesić na ścianie, żeby może jakoś ciekawie wyglądały ;) Teraz misio nie dość, że mruczy zamiast walić zaworami, to jeszcze ma kopa jak powinien :>

Wydech - udało mi się w końcu załatać dziurę w środkowym tłumiku, która zaczęła się robić po wymianie tłumika końcowego - powstały dziwne naprężenia, jakby coś było gdzieś za krótkie. W każdym razie załatane :D Załatałem też łączenie portek z kolektorem wydechowym - już nie mam do niego siły - jedna śruba urwana więc trochę przelatywało.

Cięgna lewarka zmiany biegów - jedno miało luz od strony skrzyni - brakowało metalowo gumowej tulejki, którą zastąpiłem taśmą klejącą :D Poza tym podregulowałem, żeby lewarek stał mniej więcej w środku :> Teraz mogę precyzyjnie wrzucać biegi :D

Niespodziewajka - cóż, nie powiem :D Ale próbuje zrobić jakiś porządek pod maską w końcu :)

Z rzeczy zauważonych - po zmianie oleju na Valvoline cały silnik się nagrzewa równomiernie - cały jest gorący. Na Mobilu góra była o wiele chłodniejsza, poza tym V szybciej się brudzi - albo zbiera więcej syfu, albo nie wiem co :D

Za niebawem wracam do garażu z Koszmarkiem, coby dokończyć kupę innych rzeczy które czekają na zrobienie :)

Piwor - 19-06-2009, 18:28

Maretzky85, mam dla Ciebie kilka gratów, zamówiłem Bernery dla Ciebie. :) Muszę wbić na regulację zaworów. :P
Maretzky85 - 04-07-2009, 10:16

Ostatnio zainspirowany przez Pablo1o postanowiłem sobie odświeżyć wentylator chłodnicy ;) Przy okazji rozbierając silnik i konserwując go :>

Rotor


Papier ścierny 1500 i jedziemy z odświeżaniem komutatora :>


Dorzucamy smar w odpowiednie miejsca coby był dobry poślizg :)


:)


Wyczyszczone wnętrze - tam się kupa syfu zbierała ...


Od zewnątrz też można odświeżyć :)


Rama :D


Silnik w ramie.


Potem oczywiście śmigło założyłem, ale nie zdążyłem zdjęcia zrobić. Updatuje niebawem :)

Piwor - 05-07-2009, 23:06

Coś fotki nie baglają. :P
Maretzky85 - 06-07-2009, 22:37

Fotki już powinny działać :)
koszmarek - 06-07-2009, 22:53

i działają :)
Maretzky85 - 11-07-2009, 10:47

Wczoraj zamontowałem czujniki parkowania :D
Piwor - 11-07-2009, 11:11

Maretzky85, nie dałem rady wydobyć info o pasku, sorki. Jak idzie malowanie autka? Czujniki pomalowałeś pod kolor?
Maretzky85 - 10-08-2009, 09:18

Drogie dzieci, jak zamawiacie u kogoś części pamiętajcie o jednej generalnej zasadzie nie ma czegoś takiego jak - jakaś japońska, dobra będzie. Jak kupujecie to kupujcie konkretnej firmy. O. To tyle, jeśli chodzi o moją - Japońska, dobra będzie - uszczelkę pod głowicą. Między 1 a 2 cylindrem się zjarała.
Niemniej jednak silnik działał dalej, mimo braku kompresji na 1 i 2 cylindrze. Ba nawet wjechałem nim bezproblemowo do garażu :D Inną sprawą jest, że chodził jak rasowy diesel - ale jakby się uparł i byłaby totalna awaria to dowiózłby na miejsce :>
Reasumując - lubię ten silnik :D

Owczar - 10-08-2009, 10:38

Maretzky85, który to już raz przepaliła Ci się uszczelka? ;>
koszmarek - 10-08-2009, 14:47

jak mi zarżniesz silnik znowu... to zatłukę jak wrócę :*
Maretzky85 - 11-08-2009, 00:35

Owczar, pierwszy raz w życiu upaliłem uszczelkę między cylindrami :)
Maretzky85 - 11-08-2009, 15:22

Poprawka. Właśnie zobaczyłem, na zdjęciach z remontu, że to jednak ElRing był. Nie kupie więcej ...
jacek11 - 11-08-2009, 15:33

Maretzky85 napisał/a:
Poprawka. Właśnie zobaczyłem, na zdjęciach z remontu, że to jednak ElRing był. Nie kupie więcej ...

Dziwna sprawa.To przecież dobra firma.
Mam wrażenie,że to nie jest wina uszczelki :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group