karolgt - 13-04-2009, 12:14 El Camino występuje jeszcze w serialu "My Name is Earl" - główny bohater nim jeździ przez wszystkie sezony więc można się napatrzeć. Misiek :) - 13-04-2009, 18:32
to nie był chyba american muscle... ale ja bym to i tak wolał góral1 - 13-04-2009, 19:41 El Camino nie jest zaliczany do Muscle Cars raczej, ale i tak klimat z nimi łączy  jak i jeszcze inne autka z tamtego i nawet późniejszego okresu np. Chevrolet Monte Carlo z lat 80tych
painkiller - 14-04-2009, 07:08
No i w xXx z Vinem Dieslem grał Pontiac GTO 
cns80 - 14-04-2009, 07:53
 Ale się młody gniewny zdziwił 
pepi - 15-05-2009, 12:21 kurde ale super temat zawsze marzyłem o takim dodgu i bez 2 zdan oddal bym mojego miska choć bardzo go lubię sledze wszystkie aukcje tych bestii na necie sa fantastyczne bullita to oglądam tylko po to zeby popatrzeć na dodga miałem okazje w szwecji takiego oglądać i usłyszeć ciarki przechodzą jak to zaczyna sie spinać pozdrawiam dodge frików 
[ Dodano: 15-05-2009, 12:31 ]
to jest ta wersja generał lee widziałem jak kiedyś na discowery robili jego kopie góral1 - 15-05-2009, 18:30 To taki jak ten
szpala85 - 17-05-2009, 22:08 a ja takiego widziałem w Francji ... na żywo tylko ni zdążyłem wyjąć aparatu 
nezik - 17-05-2009, 22:34
ale w remaku 60 sec (oryginału nie widziałem) to nie był taki jak na zdjeciu tylko w wersji SHelby GT500 czyli moj ulubiony muscle
można go zobaczyc w nowych fast&furious painkiller - 18-05-2009, 12:33 General Lee czyli Dodge Charger występował w filmie "Diukowie Hazzardu", który ostatnio leciał w telewizji. W sobotę na Bielanach we Wrocku widziałem eleganckiego Mustanga (67-68 rok) i właśnie sobie przypomniałem że w ten łykend miał być zlot amerykańskich furek, na który się wybierałem 
Misiek :) - 18-05-2009, 15:24
w gone in 60 seconds remake był złożony z kilku, tzn buda żeczywiście taka, ale inne światła, szybka tylna i cuś jeszcze, niepamiętam Juiceman - 18-05-2009, 15:33 Eleanor, to Eleanor nie żadne Shellby 
, najwyżej można powiedzieć że jest na podzespołach 500 , ostatnio nawet ciekawy był program o tym cudzie Mustangowym
rupert70 - 03-06-2009, 23:01 A mi także zawsze się podobał Challenger,ma ponadczasowy normalnie wygląd.I super rola w "Znikającym punkcie".Swojego Miśka kocham,ale takiego też bym adoptował
|
||||||||||||||||||||||
