| 
				
					| [97-04]Galant EAxA/W - "Sportowe" zawieszenie... (Eibach)
 
 beno729 - 18-05-2009, 11:36
 
 czyli realnie na te 30mm nie ma co liczyc tak? skad wiadomo ze to sprezynki do kombi ?:)
 pepi - 18-05-2009, 11:51
 
 
  	  | beno729 napisał/a: |  	  | skad wiadomo ze to sprezynki do kombi ?:) | 
 
 z katalogu eibacha
 SzefSzefow - 18-05-2009, 12:26
 
 
  	  | pepi napisał/a: |  	  |  	  | beno729 napisał/a: |  	  | skad wiadomo ze to sprezynki do kombi ?:) | 
 
 z katalogu eibacha
 | 
 
 z tym ze katalog eibacha podaje oznaczenie F6026001 do kombi... i nie ma ani w sedanie ani w kombi nigdzie F6019001...
   costa brawa - 18-05-2009, 21:05
 
 6026 sa do gala
 http://www.tecnauto.com/i...hprecos2005.pdf Katalog Eibach-a
 
 tutaj nie widze 6019 wiec moze ktos sie pomylil albo jakis inny model sprezyn
 zuku3210 - 19-05-2009, 00:08
 
 6026 sa napewno do Galanta bo mam takie załozone  EW 6026001 VA i EW 6026002 HA.
 dzep - 15-06-2009, 17:29
 Temat postu: [EA2A 2.0] sprężyny eibach
 witam
 nadarzyła mi się okazja kupna sprężyn firmy eibach  do mojego galanta jednak sprzedający  nie bardzo się orientuje  czy będą pasowały do mojego modelu 98r 2.0 16V podał mi jedynie  modele które znalazł na tych sprężynach mianowicie
 EW6019001VA
 EW6019002HA
 może ktoś z Was koledzy orientuje się trochę w temacie  i mogłyby mi coś podpowiedzieć
 pozdrawiam
 shinai - 15-06-2009, 18:14
 
 Witam ja kupiłem spreżyny Apex obniżające o 30 mm i jest różnica wale ryjem o kazda nierówność
  progi spowalniajace musze przejzdzac mniej niz 10 mil/h ale sie zato swietnie prowadzi   Rafal_Szczecin - 15-06-2009, 19:39
 
 ja w galu ( dla przypomnienia sport 2,5 ) z zawiasem eibacha , jako tako nie mam problemow w lato na oponach 215/45/17 progi zwalniajace ok, krawezniki, tez w miare, w niektorze oczywiscie da sie przyryc, natomiast jezdzac na zimowkach drogi to dla mnie jedna wielka przeszkoda
  progi zwalniajace, czy tez zjazd z 3poziomego parkingu w jednym z centrum handlowym w sz-n , kazde pietro konczy sie pieknym " hrrrr" , nawet doszlo do tego, ze auto wjezdzajac na lawete tak zarylo nosem, ze pekl i odpadl kawalek fragmentu u dolu zderzaka . 
 fakt, trzymanie super, wyglad tez bardzo ok , poprostu trzeba uwazac
   Maciek - 15-06-2009, 20:14
 
 No ja w tymże Galaxy
  muszę tylko na poziomie 0 zatrzymać się prawie całkiem gdyż inaczej hrrr jak trafnie napisał Rafal_Szczecin, Co do jazdy to już wiem mniej więcej gdzie i jak mam jechać ale początki były trudne
   Anonymous - 22-06-2009, 13:11
 Temat postu: sprężyny obniżające eibach
 witam
 mam taką sprawę
 jakiś czas temu wstawiłem felgi 17"cali z oponami o profilu 45 i autko wyglądało trochę jak ponton
  za wysoko zawieszone zwłaszcza przód auta 
   i pokusiłem się o zestaw progresywnych sprężyn firmy eibach
 
   
   autko jest sztywniej zawieszone i 3 cm niżej
 
   
   jednak chciałbym obniżyć jeszcze bardziej przód
 i myślę o obcięciu od 1/4 zwoju, maksymalnie pół zwoju
 z racji tej że sprężynki są dużo twardsze to myślę że nic nie powinno się złego dziać po zabiegu
 co Wy na to ?
 Anonymous - 23-06-2009, 07:37
 
 erwin, a nie wymieniałeś amortyzatorów ??? seryjne szybko siadają po takim zabiegu, co do obcinania sprężyn to ryzykowne kombinacje.
 Anonymous - 23-06-2009, 13:19
 
 wymieniłem na razie tylne bo były zużyte
 wrzuciłem gazowe (czyli twardsze od oryginalnych olejowych) amorki monroe o standardowej wysokości
 z tyłu prześwit pomiędzy kołem a nadkolem jest 30 mm z przodu zaś 50 mm i chciałbym zejść tak w okolice 40 mm czyli około 10 mm niżej niż jest
 jak padną przednie amorki to wymienię na nowe, ale to nie zmieni mi wysokości wiec wydaje mi się że można trochę je podciąć. Może jest ktoś kto ma taki zabieg za sobą?
 Owczar - 23-06-2009, 15:39
 
 Kolego oryginalne KYB są gazowo olejowe, a te Monroe nawet się nie umywają do KYB.
 Co do obcięcia sprężyn, nie polecam.
 costa brawa - 23-06-2009, 20:05
 
 erwin, lepiej nie obcinaj - choc tak jak piszec o 1/4 czy o pol zwoju mozna by sie pokusic  ale jak siadzie Ci zabardzo to nie ma odwrotu
 sam zakladalem kilka miesiecy temu eibachy i pasowalo by zeby bardziej przod siedzial - ale ze mam nowe amorki(po poprzednim wlascicielu-oczywiscie KYB) to zostawilem tak jak jest narazie i jestem zadowolony bo pod krawezniki podjedziesz a wyglada duzo ladniej jak na seryjnej "kozie"
 PS
 na seryjnych amorkach obnizenie o 30- 40 mm nie powoduje zadnego nadmiernego zuzycia amortyzatorow jedyne co to trzeba troszke bardziej niz na normalnym uwazac na dziury
 przy wiekszym niz 40 juz sie powinno (nawet trzeba)krotsze amorki
 Anonymous - 26-06-2009, 11:17
 
 mam jeszcze pytanie co do zbieżności kół po obniżeniu miśka
 zawieszenie jest wielowachaczowe i wydaje  mi się, że nie powinno być problemu.
 
 |  | 
 |  |