To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Ubezpieczenia - Likwidacja szkód z OC sprawcy, czyli odpowiedzialność cywiln

gulgulq - 11-12-2009, 07:10

Morfi napisał/a:
No ale szkode sie chyba zgłasza najpóźniej dnia nastepnego, czy zle rozumuje.


chyba 7 dni jest - choć podają niezwłocznie,

Bartek - 11-12-2009, 07:23

Tak na prawdę to ustawa nie precyzuje terminu zgłoszenia szkody. Znajomy zgłosił po prawie roku i tez nie było problemu. Na przedwanienie takich roszczeń jest minimum 2 lata.
Moominek - 11-12-2009, 08:17

Nie wiem, jak jest naprawdę ale Warta poinformowała mnie, że mam na to 3 lata. Zdaje się, że wszystko to zależy od OWU konkretnej firmy ubezpieczeniowej.

EDIT: Znalazłem odpowiedni paragraf. Jest to art. 442 oraz 819 KC, z których w skrócie wynika, że 3 lata nie dłużej jednak niż 10 lat

Kod:
Art. 4421. (182) § 1. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
§ 2. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
§ 3. W razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
§ 4. Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności.



Kod:

Art. 819. (305) § 1. Roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech.
§ 2. (306) (uchylony).
§ 3. (307) W wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania.
§ 4. (308) Bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia.

atsar - 15-12-2009, 09:17

to wszystko zależny od towarzystwa
np.
Cytat:
” Towarzystwa ubezpieczeniowe zwykle precyzują, ile czasu klient ma na zgłoszenie szkody, np. w Ergo Hestii są to 3 dni od jej powstania lub uzyskania o niej wiadomości. Radzę jednak skontaktować się z towarzystwem jak najszybciej. W niektórych firmach można dzięki temu otrzymać pomoc assistance, która w takiej sytuacji na pewno się przyda.

czyli to nie ma nic wspólnego z tym co zacytowałeś Moominek bo roszczenie, a zgłoszenie szkody to zupełnie co innego:
Cytat:
Pod pojęciem roszczenia rozumie się w prawie cywilnym materialnym prawo podmiotowe, którego treścią jest uprawnienie do żądania od oznaczonej osoby zachowania się w określony sposób. Jest to jedno z kluczowych i jednocześnie najbardziej spornych pojęć teorii prawa cywilnego, co skutkuje znacznym stopniem ogólności proponowanej definicji. Osobę, której przysługuje roszczenie określa się mianem wierzyciela, zaś ten, na kim ciąży obowiązek zadośćuczynienia roszczeniu nazywany jest dłużnikiem. Kilka roszczeń wynikających z tych samych okoliczności pomiędzy tymi samymi osobami to wierzytelność, albo dług. Pojęć tych można używać zamiennie bacząc, że pierwsze podkreśla raczej prawa wierzyciela, zaś drugie obowiązki dłużnika.

Czyli tak jak mówiłem wszystko zależy od towarzystwa, ale moim zdaniem im szybciej tym lepiej :)
Pozdrawiam

Moominek - 15-12-2009, 10:37

A pytanie nie było o termin zgłoszenia szkody? :) Na zgłoszenie mamy tyle czasu ile określa to KC.

Natomiast termin realizacji roszczenia, w przypadku ubezpieczeń ustala ustawa Dz. U. Nr 124/2003, poz. 1152, bodajże artykuł 14, który jednoznacznie określa termin realizacji 30dni od daty zgłoszenia lub 14dni od dnia ustalenia (przy zachowaniu należytej staranności) odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Często w OWU ubezpieczalni pojawia się przywołanie tego artykułu. Tą informację potwierdził mi Rzecznik Ubezpieczonych i w związku z przekroczeniem tych terminów przez WARTĘ prosił o wniesienie skargi. Jednak pojawia się problem, bo określenie "przy zachowaniu należytej staranności" nic nie mówi, a ZU może przeciągać termin ustalenia swojej odpowiedzialności co miało miejsce w moim przypadku. Biorąc pod uwagę różne wybiegi stosowane przez ZU zgodnie z prawem mogą przeciągać wypłatę. Ale też nie za długo, bo zgodnie z ww. ustawą, maksymalnie do 90dni, po których sprawę przejmuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i ewentualnie Rzecznik Ubezpieczonych ;)

hrabions - 16-12-2009, 10:28

Pamiętajcie też, że dochodzenie roszczeń a zgłoszenie szkody to dwie różne rzeczy. Najlepiej zgłosić jak najszybciej, żeby nie było problemów. Na dochodzenie roszczeń ma się właśnie 3 lata. Jednak w praktyce jest tak, że każda czynność sądowa odnawia termin przedawnienia, więc można dochodzić tych roszczeń w nieskończoność praktycznie.
atsar - 16-12-2009, 12:13

hrabions napisał/a:
Pamiętajcie też, że dochodzenie roszczeń a zgłoszenie szkody to dwie różne rzeczy.

no tez właśnie o tym mowie :D

luki_84 - 20-01-2010, 17:17

To i ja coś napiszę :P

Właśnie wszedłem do domu po wizycie rzeczoznawcy z AXA. Pierwsze co usłyszałem to: "Dobra, otwieraj Pan to ustrojstwo!" :shock: Myślę sobie : gościu stąpasz (akurat na parkingu) po głębokim sniegu :twisted:

Zrobił parę fotek: urwanych zaczepów i tak ogólnie: przebieg, VIN. Potem opisałem mu zdarzenie:(streszczę) " Jadę za Astrą, nagle Astra hamuje, stoję ok 1,5m za Astrą, potem widzę wsteczny i w pedał".
Dodam jeszcze od siebie:Pani najpierw płacze, potem insynuuje że może moje auto takie już było. :finga: Puściły mi nerwy, spokojnie odszedłem na bok i wybrałem magiczny numer 112. Policja przyjechała po ok. godzinie. Alkomacik dwa obu stron. Dla Pani z Astry mandat 220 zł i 6 pkt.. Pani przyjęła z płaczem ( to chyba jej stały numer ).

Wracając do rzeczoznawcy. Popatrzył i powiedział: " Oprócz tych diamencików to ja tu nic złego nie widzę" :evil: Podał mi meila do likwidatora szkody, bo muszę dosłać upoważnienie głównego właściciela i skan dowodu. Chciał numer konta, podałem mu. Zapytałem czy ktoś będzie dzwonił, pisał na meila? Odpowiedź była krótka : " Nie wiem czy będzie w ogóle taka potrzeba". :axe:
Mam nadzieję, że nie będę musiał się z nimi "droczyć" :wink:

No nie wygląda to źle, ale auto ma zeza. Wg mnie to uszkodzony jest pas przedni, reflektor-zaczepy, zderzak-zaczepy, błotnik się cofnął o prawie 1 cm i wypada kierunkowskaz, atrapa-wloty i oczywiście prostowanie i malowanie wszystkiego pod zderzakiem. I najważniejsze-"klejnoty rodowe" :badgrin:









Ale się rozpisałem.

Dziś rano na meilu miałem kosztorys.









Co myślicie o tej kwocie?
I co oznacza : " maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy" ?
Czy mogę wybrać tylko oryginalne części?

Pozdrawiam

gulgulq - 21-01-2010, 08:00

pierwszy punkt: urealnienie części zamiennych na 50% niezgodne z prawem (czyli tzw. amortyzacja) - przy naprawach OC coś takiego nie powinno występować

drugi -zadzwoń do serwisu popytaj o ceny by mieć rozeznanie co i le kosztuje

trzy - pas na grillem raczej do wymiany

lakierowanie - dlaczego przyjęto 70% ceny/kosztów :D ??
lakierowanie - malowanie zderzaka, 2 błotników, pas górny, cieniowanie maski - za 300 zł żaden lakiernik nawet się tego nie dotknie

tablica rejestracyjna - koszty chyba ponad 51 zł !! w urzędzie, więc do poprawy,


jak dla mnie - odstawić do Mitsubishi, zrobić bezgotówkowo

luki_84 - 21-01-2010, 21:20

Dopatrzyłem się właśnie, że pan rzeczoznawca nie uwzględnił w ogóle atrapy ( wlotów powietrza strona lewa i prawa ).
Chyba zdecyduję się na wycenę z ASO. Nie wiem tylko gdzie najlepiej podjechać, mieszkam na Bielanach.

A propos tych amortyzacji i zamienników i innych rzeczy istotnych przy szkodzie OC to polecam poradnik potwierdzony aktami prawnymi:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=13858

:axe:

robertdg - 25-01-2010, 08:54

luki_84 napisał/a:
I co oznacza : " maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy" ?
to oznacza ze wiekszej kwoty netto Ci nie zwrócą, reflektor został przyznany w zamienniku i oni zwróca maksymalna czesc kwoty którą określili.

Ponadto tablica rejestracyjna w UM to koszt koło ~50zł, te pierwsze najdrozsze alternatywy w częściach z symbolem MB są to ceny oryginałów.

pamar - 08-05-2010, 09:06

Mam pytanie
Czy pismo roszczeniowe i odwołanie od "wyroku" można napisać jako jedno, czy koniecznie trzeba dwa oddzielne?
Czy za datę likwidacji szkody uznaje się datę wpływu $ na konto poszkodowanego?
I jeszcze jedno
Pismo roszczeniowe trzeba samemu zformułować, czy są gotowe druki w TU?

[ Dodano: 24-06-2010, 21:35 ]
No trudno, poradziłem SE SAM!!! A teraz kolejny rozdział, odwołanie i roszczenie wysłałem 13.05.2010 i... do dzisiaj żadnej odpowiedzi :!:
Jak myślicie wysyłać żądanie zapłaty czy od razu do sądu?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group