zielas87 - 26-04-2009, 17:08 zgadzam się ze musiał spotro spraw zaczerpnac z forum, tylko szkoda ze patrzył tak surowym okiem na ten temat, no ale to dzinnikarz on jezdzi zapene nowym cayene i ma w dupie:) szkoda ze takich aut nie opisze w częściach:) Janek Perz - 26-04-2009, 23:18 Ja wszystko w tym artykule mogę w miarę strawić poza jednym: "niezbyt rzucające się w oczy auto miejskie" No co jak co ale moim zdaniem colt jest bardzo rzucający się w oczy! Moim skromnym zdaniem jest to jeden z najładniejszych samochodów tamtych lat w klasie mini. Nawet dziś powstają samochody które są nudne przy colciku np VW Fox, FSO Matz czy inne. Więc o co chodzi? polbo - 27-04-2009, 20:52 Co do kiepsko wyposarzonych (na co zwrocil autor tekstu uwage) wersji. ...no nie wiem - gdzie nie popatrzylem - wtedy gdy szukalem autka dla siebie - byly wersje ze wszystkim co moglo mi przyjsc do glowy, poza skórą i podgrzewanymi fotelami. Szukalem niestety tyc prostszych - wychodzac z założenia, ze mniej sie bedzie moglo zepsuc  poza tym bajerki nie sa mi potrzebne 
Czego on wymaga od auta ktorego produkcje rozpoczeto ze 13 lat temu...? Osobiscie uwazam, ze artykul jesc co najmniej "sredni". Istotniejsze "fakty" to wyssane z palca informacje, a reszta to jakas dziwna otoczka, ktora probuje porownywac Colta z luksusowymi nowymi autami i zwraca uwage - jaki to wybrakowany jest. A kolega jezdzi Polo z 2002 roku i co 1000km to tyle oleju dolewa, ze glowa boli... Ja mam u siebie 190 000 i generalnie jeszcze nie bylo takiej potrzeby... Hugo - 27-04-2009, 21:21 Próbujecie porównać Mitsubishi do VW? Nie róbcie sobie pośmiewiska. |
||||||
